Ostatnie miesiące są dla 11 bit studios trudne. We wrześniu, po gorszej od oczekiwań premierze drugiej części „Frostpunka”, kurs się załamał. Potem osunął się jeszcze niżej po zaskakującej decyzji spółki o rezygnacji z prac nad „Projektem 8”. Wiązało się to z odpisem na niemal 50 mln zł.
- Wzorem działań w Brand24, chcemy powołać porozumienie akcjonariuszy 11 bit. Naszym pierwszym celem jest wyjaśnienie wszystkich niejasności związanych z „P8”. Wolą akcjonariuszy jest powołanie rewidenta do spraw szczególnych, celem wyjaśnienia zasadności wydatkowania środków i rzetelności informacji przekazywanych przez spółkę. Mamy duże wątpliwości czy spółka raportowała zgodnie z przepisami i przekazywała rynkowi rzetelne informacje o tym projekcie – napisał w przesłanym do mediów materiale inwestor i współtwórca porozumienia, Krzysztof Słupczyński.
Czytaj więcej
Po wczorajszej potężnej przecenie, dziś inwestorzy nadal wyprzedają akcje 11 bit studios. Mocno tanieją też inne studia. WIG-gry traci już 6 proc.
Jakie są postulaty akcjonariuszy 11 bit studios
Celem porozumienia jest przekroczenie progu 5 proc. w akcjonariacie.
- Sprawą chcemy także zainteresować inwestorów instytucjonalnych: fundusze i OFE obecne w akcjonariacie. Naszym zdaniem ich nie tylko prawnym, ale także moralnym obowiązkiem jest wyjaśnienie tej sprawy. Liczę także na poparcie takiego wniosku przez zarząd spółki,. Im także powinno przecież zależeć na wyjaśnieniu tej sprawy, szczególnie jeśli nie było tam żadnych nieprawidłowości – podkreśla inwestor. W jego ocenie wątpliwości jest bardzo dużo. Projekt rozwijany był przez ponad sześć lat, kilka razy zmieniał się jego dyrektor i koncepcja.