Giełdowe spółki zajmujące się sprzedażą sprzętu IT o obecnej sytuacji w branży mówią z ostrożnym optymizmem, zaznaczając, że czynników ryzyka nie brakuje. Łączna kapitalizacja firm z tego sektora notowanych na rynku głównym GPW wynosi obecnie niemal 2 mld zł.
Rzut oka na Polskę
Dwa lata pandemii mocno osłabiły pracę firm produkujących półprzewodniki i podzespoły, a wojna w Ukrainie dodatkowo zaburzyła łańcuchy dostaw.
– Popyt w tych warunkach przełożył się na wzrost cen towarów, na których wysokość mają też wpływ rosnące ceny paliw, energii i utrzymania przedsiębiorstwa. A to z kolei przekłada się na rosnące koszty życia i negatywnie wpływa na nastroje konsumenckie – podkreśla Sławomir Harazin, wiceprezes Actionu. Dodaje, że z drugiej strony sankcje nałożone na Rosję i zamknięcie biznesu ze wschodnimi rynkami powodują nadwyżki produkcyjne i przesunięcie towaru z zamykanych rynków na Unię Europejską i Azję.
Czytaj więcej
– Mamy do czynienia z trwałym wzrostem rynku, a inflacja sprawia, że konsumenci i odbiorcy korporacyjni nie odwlekają zakupów – mówi Andrzej Przybyło, szef AB.