Chociaż zapotrzebowanie na energię elektryczną produkowaną z gazu rośnie znacząco w ostatnich latach, to właśnie w zimie zużycie gazu znacząco przekracza możliwości produkcyjne. To właśnie dlatego stan zapasów tuż przed rozpoczęciem sezonu zimowego pokazuje nam czy możemy czuć się bezpiecznie, czy może dojść do podobnej sytuacji jak w 2021 i 2022, kiedy rynek gazu doświadczył potężnej zmienności ze względu na działania Rosji w postaci ograniczenia dostaw do Europy, a następnie rozpoczęcia wojny w Ukrainie. Co dalej z cenami gazu w USA oraz w Europie? Na co powinni zwrócić uwagę inwestorzy? Czy droższy gaz w USA to problem dla europejskich odbiorców, czy nawet wręcz przeciwnie?
Sezon zimowy za pasem
Rozpoczęcie sezonu zimowego w Europie oraz w USA zwykle ma miejsce na początku października. To właśnie wtedy ilość dostarczanego gazu do magazynów zaczyna być mniejsza niż ilość gazu pobranego z magazynów. Poziom zapasów przed startem sezonu grzewczego oraz tempo pobierania gazu z zapasów ma ogromny wpływ na notowania cenowe. Jak wygląda obecnie stan zapasów w Europie oraz USA?
Wypełnienie magazynów w Europie wynosi obecnie niemal 94%. Jest to poniżej poziomów z 2019, 2020 oraz 2023 roku, ale wynika to również ze znacznie mniejszego zapotrzebowania niż wcześniej. Jednocześnie jest to powyżej 5-letniej średniej, która wynosi na obecny moment roku 89%. Jest to jednak związane z 2021 rokiem, kiedy to wypełnienie magazynów na tę porę roku wynosiło zaledwie 72%. To właśnie w tym roku Rosja zaczęła ograniczać dostawy do Europy, prawdopodobnie szykując się na wojnę i próbując w jeszcze większym stopniu uzależnić Europę od dostaw swoich surowców. Europa poradziła sobie jednak z problemem bardzo dobrze, znacznie ograniczając zużycie oraz dywersyfikując dostawy, korzystając przede wszystkim z gazu LNG. Obecnie poza Norwegią, z której gaz do Europy wciąż płynie rurociągami, największym dostawcą gazu do Europy są Stany Zjednoczone.
Na ten moment wydaje się, że Europa jest zabezpieczona przed rozpoczęciem sezonu zimowego, choć ceny wciąż pozostają podwyższone, patrząc na lata przed 2021. Obecnie za 1 MWh gazu na giełdzie w Amsterdamie płaci się ok. 36 EUR. Jest to jednak niemal 10-krotnie mniej niż w szczycie w sierpniu 2022 roku. Patrząc jednak przez pryzmat cen światowych, w Europie mamy już spadek cen poniżej cen dla Japonii, Korei oraz Chin.
Ceny gazu na świecie w ujęciu dolarowym za 1 milion brytyjskich jednostek grzewczych. Cena w Europie nie przekracza obecnie 12 USD/MMBTU, natomiast w USA jest to coraz bliżej 3 USD/MMBTU. Należy jednak pamiętać, że koszty związane ze skraplaniem gazu i transportem to ok. 8-10 USD/MMBTU, dlatego spektakularny arbitraż nie jest w tym wypadku możliwy. Źródło: Bloomberg Finance LP, XTB