Siarkopol będzie zwalniać. Zatrudnienie ma spaść o jedną czwartą

Na początku przyszłego roku zatrudnienie w KiZChS Siarkopol ma spaść o ponad jedną czwartą. To m.in. konsekwencja ponoszonych strat, nadpodaży i niskich cen siarki oraz wzrostu kosztów ciepła i usług firm zewnętrznych.

Publikacja: 17.12.2024 06:00

Adam Leszkiewicz, prezes Azotów

Adam Leszkiewicz, prezes Azotów

Foto: materiały prasowe

Kopalnie i Zakłady Chemiczne Siarki Siarkopol należące do grupy kapitałowej Azoty nadal znajdują się w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Po trzech kwartałach zanotowały ponad 165 mln zł przychodów i przeszło 62 mln zł straty netto. Dla porównania, w tym samym czasie ubiegłego roku miały 201 mln zł przychodów i ponad 66 mln zł straty.

– Na pogorszenie kondycji finansowej spółki wpływ miały m.in.: wysoki dostępny wolumen siarki z odzysku na rynku, wzrost kosztów energii cieplnej o około 42 proc. w 2024 r., niskie ceny siarki na światowych rynkach, wysokie ceny surowców oraz rosnące koszty usług firm zewnętrznych – informuje Monika Darnobyt, rzeczniczka Azotów.

Czytaj więcej

Azoty integrują się wokół konkretnych biznesów

Wdrożono program restrukturyzacji Siarkopolu na lata 2024–2026

Koncern zauważa, że w ostatnich latach w Siarkopolu nie podejmowano działań, które stanowiłyby efektywną odpowiedź na coraz większe wyzwania rynkowe, natomiast nadmiernie i bez uzasadnienia zwiększano zatrudnienie. Dla przykładu, od 2020 r. do 2023 r. zwiększono zatrudnienie o blisko 100 osób. Pogarszająca się sytuacja spółki spowodowała, że konieczne stało się dostosowanie poziomu zatrudnienia do wielkości uzasadnionych bieżącą i planowaną produkcją oraz wdrażanymi zmianami organizacyjnymi. W efekcie podjęto decyzję o przeprowadzaniu zwolnień grupowych. Pracę ma stracić 196 osób spośród 711 zatrudnionych. Zwolnienia będą przeprowadzane od połowy stycznia do końca kwietnia 2025 r.

Zarząd Siarkopolu przyjął już i wdrożył program restrukturyzacji spółki na lata 2024–2026. Jego założenia zostały przedstawione związkom zawodowym. – Program dotyczy zasadniczych obszarów działalności, tj. sprzedażowego, zakupowego i logistyki, organizacyjno-kadrowego, zarządzania finansami. Program zakłada realizację szeregu działań dotyczących zwiększenia przychodów oraz optymalizację działań we wszystkich obszarach, których celem jest utrzymanie jak największej liczby miejsc pracy – przekonuje Darnobyt. Dodaje, że dalszy rozwój Siarkopolu planowany jest w obszarach wydobycia siarki i logistyki, przy wykorzystaniu posiadanych już aktywów.

Zakupy siarki dostosowywane do bieżącej sytuacji

Związkowcy nie zgadzają się na zwolnienia grupowe. Oskarżają też grupę Azoty, że ta miała odbierać od Siarkopolu 250–300 tys. ton siarki rocznie, a teraz jest to 70–80 tys. ton. Koncern przekonuje jednak, że na bieżąco wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań wobec zależnej firmy.

– Co istotne, zakupy siarki przez spółki grupy dostosowywane są do bieżącej sytuacji rynkowej i potrzeb w zakresie procesów produkcyjnych. Warto wskazać, że po 11 miesiącach 2024 r. spółki grupy odebrały więcej ton siarki,  niż zakładano w planie – informuje Darnobyt.

Surowce i paliwa
MOL wierzy w potencjał rynku petrochemicznego
Surowce i paliwa
Orlen chce Nowej Chemii zamiast Olefin III
Surowce i paliwa
MOL stawia na dalszy rozwój sieci stacji paliw
Surowce i paliwa
Orlen bez sukcesów w Chinach
Materiał Promocyjny
Mamy olbrzymi problem dziury w budżecie NFZ. Tymczasem system prywatny gwarantuje pacjentom coraz lepszą dostępność
Surowce i paliwa
Mniej gazu po fuzji Orlenu z Lotosem i PGNiG
Surowce i paliwa
Obecny i były zarząd Orlenu oskarżają się nawzajem