Lubelska Bogdanka chce pozostać firmą dywidendową

Zakładamy, że w przyszłym roku sytuacja na rynku się ustabilizuje. Ceny węgla do końca 2023 r. zostały ustalone z naszymi odbiorcami i są one rynkowe – mówi Kasjan Wyligała, prezes LW Bogdanka.

Publikacja: 04.09.2023 21:00

fot. wojciech gruszczyński/mpr

fot. wojciech gruszczyński/mpr

Foto: parkiet.com

Jak przedstawia się plan przejęcia Bogdanki bezpośrednio przez Skarb Państwa? Kiedy ten proces się zakończy?

Bogdanka w tym procesie jest przedmiotem transakcji, a nie podmiotem. Jednak zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami stron transakcji zakładamy, że jest to kwestia najbliższych tygodni. Obecnie trwają rozmowy, w których uczestniczy także nasza strona społeczna. Związkowcy z Bogdanki jadą 30 sierpnia do Warszawy na spotkanie, na którym będziemy wszyscy dyskutować o gwarancjach i pakiecie socjalnym dla górników związanym z przejęciem Bogdanki przez Skarb Państwa.

Kopalnie PGG i Tauronu były wyceniane na 1 zł. Wasza kopalnia – wedle propozycji Skarbu Państwa – ma być warta blisko 1 mld zł. Skąd ta różnica?

Bogdanka nie miała i nie ma wpływu na wybraną metodologię oraz na założenia przyjęte do sporządzenia wyceny. Jednak warto podkreślić, że jest spółką przynoszącą wysokie zyski i jednocześnie bardzo perspektywiczną firmą. Nasz wstępny wynik netto za pierwsze półrocze tego roku to 225 mln zł zysku. A patrząc na kolejne lata – mamy bardzo ambitne plany rozwoju. Nasza nowa strategia zakłada m.in. transformację w koncern multisurowcowy, poszukiwanie nowych złóż surowców krytycznych dla UE czy wielkoskalowe projekty OZE. Chcemy z tych kierunków generować w przyszłości odpowiednie przychody, pozostając wiodącą spółką w regionie i tworząc wartość dla akcjonariuszy.

Co z kontraktami dotychczasowymi na dostawy węgla do Enei? Czy po powstaniu NABE będzie ich weryfikacja?

Jesteśmy spokojni o zbyt, ponieważ nasze kontrakty z kluczowymi odbiorcami są stabilne i długoterminowe. Przyszłe zmiany właścicielskie, związane z przejęciem przez Skarb Państwa czy utworzeniem NABE, nie będą mieć wpływu na te kontrakty. Sądzimy, że z przyczyn technologicznych oraz renty geograficznej nasi kontrahenci będą nadal uważali nasz węgiel za konkurencyjny. Jednocześnie staramy się cały czas dywersyfikować kierunki sprzedaży.

Czy będą pakiety socjalne i gwarancje po przejęciu kopalni przez Skarb Państwa?

Obecnie te tematy omawiane są przez zarząd spółki, MAP oraz stronę społeczną Bogdanki. Są już jednak wstępne ustalenia. Wynegocjowany 30 sierpnia pakiet obejmuje podniesienie od 1 września br. wartości tzw. flapsów, tj. bezpłatnych talonów na posiłki profilaktyczne do poziomu 1,5 proc. wynagrodzenia minimalnego za płacę brutto. Daje to wzrost z 36 na 54 zł. Dotyczy to głównie pracowników dołowych, w tym górników. Pakiet obejmuje też wzrost wartości bonów na posiłki profilaktyczne dla pozostałych pracowników – do 0,9 proc. wynagrodzenia minimalnego za pracę brutto. Jest to wzrost z 29 na 32 zł.

Co więcej, od 1 stycznia 2024 r. także wzrost wysokości składki podstawowej opłacanej przez spółkę na Pracowniczy Program Emerytalny z obecnych 4,5 proc. na 7 proc. W trzecim elemencie pakietu mowa jest o wypłaceniu świadczenia pieniężnego z tytułu wkładu załogi w 40-letni rozwój i utrzymanie w dotychczasowej dobrej kondycji organizacyjnej i finansowej przedsiębiorstwa, przekazanego załodze w dwóch ratach. Pierwsza wyniesie średnio 14 tys. zł brutto na osobę i zostanie wypłacona do 10 października 2023 r., druga wyniesie średnio 10 tys. zł brutto na osobę i zostanie wypłacona w I kwartale 2024 r.

Biorąc pod uwagę, że w spółce pracuje ok. 5 tys. osób, to tylko świadczenie za wkład załogi może kosztować spółkę ponad 120 mln zł...

Nie możemy w tym tygodniu mówić jeszcze o dokładnych kwotach. Pracujemy obecnie nad zapisami regulaminów. Ponadto rozmowy ze stroną społeczną będą jeszcze kontynuowane w MAP. Nie są one zamknięte.

Spółka będzie miała z czego pokryć tak duże koszty przywilejów socjalnych?

Wynegocjowany pakiet związany jest zarówno z bardzo dobrą sytuacją organizacyjną kopalni, jak i bardzo dobrą sytuacją finansową. Bogdanka osiąga znaczne zyski, jesteśmy rentowni. Spółka posiada środki na dodatkowe wynagrodzenia i w tym przypadku zdecydowała się porozumieć ze związkowcami.

Czy polityka dywidendowa się zmieni? Od czego ona zależy?

Zarząd Bogdanki opiera każdą rekomendację dotyczącą dywidendy na wskaźnikach makroekonomicznych i aktualnej sytuacji spółki. Publikując nową strategię i rozpisując nasze plany inwestycyjne, uwzględnialiśmy zachowanie dotychczasowej polityki dywidendowej, tj. rekomendowanie wypłacania akcjonariuszom dywidendy na poziomie do 50 proc. zysku netto.

Właśnie tak stało się w maju br., kiedy to obecny zarząd rekomendował taki poziom dywidendy. Nasza decyzja została bardzo dobrze przyjęta przez rynek. Osobiście zależy mi na wzroście wartości dla mniejszościowych akcjonariuszy. Bogdanka jest spółką dywidendową i taką powinna pozostać.

Ponownie mamy nadmiar węgla na rynku. Jakie są powody i jak się to przekłada na cenę węgla z Bogdanki?

Ten rok jest wyjątkowy dla całego polskiego górnictwa. Nie wolno nam zapominać, co przyniosły na krajowym i europejskim rynku wojenne zawirowania w Ukrainie. Nikt rok temu nie mógł przewidzieć, jaka będzie zima – ostra czy łagodna. Wielu polityków grzmiało, że na pewno zabraknie nam węgla i w domach będziemy wszyscy marznąć.

Ten scenariusz się nie sprawdził. Drugim czynnikiem wpływającym na rynek węgla w Polsce jest bardzo wysoki poziom generacji prądu z OZE. To powoduje, że zapotrzebowanie ze strony energetyki jest dziś mniejsze. Jednak widzimy pozytywne prognozy dla węgla i zakładamy, że już w przyszłym roku sytuacja na rynku tego surowca się ustabilizuje. Natomiast co do samej Bogdanki ceny węgla do końca 2023 r. z naszymi kluczowymi odbiorcami zostały ustalone i znajdują się one na poziomie rynkowym.

Bogdanka znów obniża plany wydobywcze. Uruchomienie feralnej ściany z 2022 r. znów się nie powiodło?

Chciałbym przypomnieć, że 17 lipca Enea zwróciła się do nas formalnie z informacją o zmniejszeniu zapotrzebowania na węgiel na 2023 r. Wpływ na to miały wcześniej omawiane zjawiska rynkowe, a także bardzo wysoka generacja energii elektrycznej z OZE w Polsce. Tymczasem pod kątem produkcyjnym ostatnie tygodnie w Bogdance przynoszą nam dobre wiadomości. Zaciśnięta ściana 3/VII/385 wróciła do eksploatacji 14 lipca br. Prowadzimy dziś wydobycie trzema ścianami i w pełni podtrzymujemy naszą wcześniejszą strategię przyjętą na rok 2023, która zakłada miks trzech–czterech ścian.

Co z powstaniem Bogdanki jako podmiotu multisurowcowego? Będą wnioski o koncesje na poszukiwanie metali ziem rzadkich? Litu? Krzemu? W Polsce? W Ukrainie?

Bogdanka zgodnie z przyjętą strategią stanie się tzw. koncernem multisurowcowym. Na tym etapie zgodnie z harmonogramem naszej strategii prowadzimy szeroko zakrojone analizy pod kątem weryfikacji atrakcyjności złóż w Polsce, szczególnie z listy surowców krytycznych dla UE. Realizujemy to poprzez pogłębione badania geologiczne wraz z ekspertami. Na tej podstawie zamierzamy podejmować dalsze decyzje na temat wyboru lokalizacji, na których będziemy chcieli ubiegać się o koncesję na poszukiwanie i rozpoznanie złóż. Jeśli jakość złóż zostanie pomyślnie zweryfikowana wierceniami próbnymi, będziemy podejmować finalne decyzje inwestycyjne w zakresie nowych projektów górniczych. Oczywiście, z uwagi na wrażliwość procesu (tajemnice handlowe) nie ujawniamy na tym etapie wyników analiz ani lokalizacji.

Warto dodać, że lada moment popłynie prąd z naszej pierwszej farmy fotowoltaicznej 3 MW. Planujemy docelowo instalacje kolejnych farm fotowoltaicznych i wiatrowych o łącznej mocy ok. 500 MW. We wrześniu rozpoczniemy dialog techniczny w celu wyłonienia partnera technologicznego, który będzie nas wspierał w tym procesie.

Działamy ponadto w lubelskim klastrze wodorowym oraz klastrze gospodarki obiegu zamkniętego i mamy sporo pomysłów na rozwój oraz aktywność Bogdanki w tym zakresie. Transformacja w koncern multisurowcowy to długotrwały proces, ale wierzymy, że wraz ze spadkiem popytu na węgiel energetyczny taka droga zabezpieczy przyszłość spółki, akcjonariuszy i pracowników.

Czy w związku z nadpodażą węgla w Polsce Bogdanka szykuje się do sprzedaży węgla za granicę? Ukraina?

Oczywiście jesteśmy zainteresowani, aby wrócić na ukraiński rynek. Bogdanka w przeszłości wielokrotnie realizowała duże kontrakty dostaw węgla do Ukrainy.

W 2021 r., przed wojną, wolumen sprzedaży węgla z Bogdanki do Ukrainy wynosił około 0,5 mln t w skali roku. Jednak z uwagi na priorytet rynku krajowego dostawy węgla do Ukrainy zostały wstrzymane w II kwartale 2022 r. Posiadamy jednak i wiedzę, i doświadczenie w tym zakresie oraz wracamy do rozmów o eksporcie.

CV

Kasjan Wyligała związany jest z branżą wydobywczą od 2016 r., gdy podjął pracę w Agencji Rozwoju Przemysłu. Począwszy od 2017 r., pracował w KGHM Polska Miedź, pełniąc funkcje dyrektora naczelnego ds. nadzoru korporacyjnego oraz dyrektora departamentu zarządzania aktywami. W LW Bogdanka od 14 marca 2022 r. pełnił funkcję wiceprezesa ds. operacyjnych, od 24 czerwca 2022 r. wiceprezesa ds. strategii i rozwoju. 13 stycznia 2023 r. został powołany na stanowisko prezesa spółki.

Surowce i paliwa
Redukcja emisji metanu jest trudna, a czasami niemożliwa
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Surowce i paliwa
Ostatni tak dobry rok dla PGG. Nastaje zmierzch zysków górnictwa
Surowce i paliwa
Czy chiński wieloryb zdemoluje rynek miedzi?
Surowce i paliwa
Mimo kolejnych cięć wydobycia węgla kurs JSW rośnie
Surowce i paliwa
Orlen kupił udziały w norweskiej firmie Heimdall Power
Surowce i paliwa
Lubelska kopalnia notuje mniejszy zysk rok do roku