Katarzyna Kreczmańska-Gigol , wiceprezes KGHM: Grupa zwiększa dywersyfikację źródeł finansowania

WYWIAD | Katarzyna Kreczmańska-Gigol , wiceprezes KGHM ds. finansowych

Publikacja: 17.06.2019 05:10

Katarzyna Kreczmańska-Gigol , wiceprezes KGHM ds. finansowych

Katarzyna Kreczmańska-Gigol , wiceprezes KGHM ds. finansowych

Foto: materiały prasowe

W pierwszym kwartale 2019 r. KGHM zanotował wysoki 21-proc. wzrost produkcji miedzi – w porównaniu z takim samym okresem ub.r. To największy wzrost od 3 lat. Skąd taki rekord?

Katarzyna Kreczmańska-Gigol: Głównym powodem tych dobrych wyników jest większa produkcja i to cieszy najbardziej. O ile ceny miedzi w I kwartale br. były niższe w porównaniu z rokiem ubiegłym, o tyle poziom dolara nam sprzyjał. Kurs waluty przełożył się na kilkaset milionów dodatkowego zysku. Ostatecznie wzrost kursu dolara zniwelował ubytek, jaki powstał po spadku cen miedzi. Te dobre wyniki spółki nie wynikają więc tylko z czynników zewnętrznych, ale są efektem działań, które podjęliśmy w zakresie produkcji, a co za tym idzie efektywności. Traktujemy je jako rezultat naszych prac z III i IV kwartału ubiegłego roku.

Czy obserwujecie większe zainteresowanie na produkty miedziowe?

Miedź to o tyle dobry produkt, że nie ma faktycznych substytutów. Sprzyjają nam też długoterminowe trendy obecne na rynku miedzi. Oczekuje się, że dzięki m.in. rozwojowi elektromobilności czy modernizacji energetyki popyt będzie systematycznie rósł. Z drugiej strony spadająca dostępność zasobów miedzi powinna ograniczać podaż. Na tym tle nasze dobrze zbadane złoża w zagłębiu lubińskim są dużym atutem, zapewniającym opłacalne wydobycie jeszcze przez 40–50 lat.

Widać też poprawę wyników Sierra Gorda. Tu sytuacja polepszyła się o 25 proc. w stosunku do poziomów zapisanych w budżecie. Gdzie należy upatrywać źródeł tej sanacji?

Jeśli chodzi o Sierrę, to przede wszystkim mamy efekt wprowadzonych zmian zarządczych i organizacyjnych. Kluczem do tego była odpowiednia polityka personalna. Podstawą prowadzenia biznesu za granicą jest wysłanie tam doświadczonych ludzi z Polski, którzy są motorem napędowym zmian i przenoszą dobre praktyki na tamtejszy grunt. Oprócz tego warto zauważyć pozytywne czynniki związane z samym złożem oraz sprzedażą. W Sierra Gorda wyższy wolumen sprzedaży obniżył nam jednostkowe koszty produkcji miedzi o 6 proc.

Teraz ceny miedzi zaczynają odbijać, głównie za sprawą lepszych wyników gospodarki Chin.

Jak analizujemy zmiany cen miedzi, to warto zauważyć, że o ich wysokości decydują w głównej mierze czynniki fundamentalne, takie jak poziom inwestycji w nowe złoża, dynamika kosztów wydobycia czy wielkość podaży. Nie opłaca się inwestować w intensyfikację eksploatacji złóż wtedy, gdy poziom cen miedzi jest zbyt niski. W warunkach spadających cen pewna część producentów wstrzymuje inwestycje oraz ogranicza wydobycie z najbardziej kosztownych złóż. Spadająca produkcja powoduje z kolei odwrócenie trendów i powrót cen do stanu bezpiecznego.

Czy inwestycje KGHM idą zgodnie z planem, czy też jest korekta założeń?

Inwestycje w przypadku branży miedziowej nie są łatwe. Potrzeba tu wieloletnich prac, wydatków na eksploatację kopalni i realizowanie produkcji. Jednak widzimy, że w branży miedziowej te inwestycje przynoszą korzyść z racji stabilnego popytu na ten surowiec. Obecne inwestycje idą zgodnie z planem.

W ostatnim roku kluczową dla nas inwestycją była instalacja do prażenia koncentratu w Hucie Miedzi Głogów. Dzięki niej produkcja w hutach wzrosła, otwierając szerokie perspektywy w obszarze produkcji. Z kolei w Hucie Miedzi Cedynia niedawno otworzyliśmy nowy wydział granulatu miedzi. Jest to nasza odpowiedź na wzrost popytu na granulat na światowych rynkach. W hucie legnickiej kończymy budowę pieca WTR (piec wychylno-topielno-rafinacyjny). Jego głównym zadaniem będzie przetop złomu, ale w razie potrzeby można będzie go uzupełniać płynną miedzią. Zapewni on hucie ciągłość produkcyjną przez cały rok w cyklu produkcyjnym.

KGHM ma zamiar wypuścić obligacje. Oferta będzie skierowana do wybranych inwestorów. Emisję zaplanowano jeszcze w tym roku. Jaki jest cel tej emisji?

W najbliższym czasie chcemy wyemitować papiery o wartości do 2 mld zł. To pierwszy krok, jeśli mówimy o obligacjach, ale kolejny, biorąc pod uwagę realizację strategii. Pierwszym krokiem było zaciągnięcie długoterminowego kredytu w BGK, który był impulsem do stabilizacji finansowej. Obligacje mają pewną przewagę nad kredytami i pożyczkami bankowymi. Inwestorzy na rynku kapitałowym są bardziej cierpliwi niż banki, które muszą chronić depozyty. W związku z tym, kiedy są zawirowania na rynku – choćby spadki cen miedzi – banki reagują natychmiast, a na rynku kapitałowym tak się nie dzieje. Przy naszym biznesie, który jest długodystansowy, daje nam to bezpieczeństwo finansowania. W ramach strategii finansowania chcemy zmienić jego strukturę. Kredyty i pożyczki bankowe chcemy w pewnym wymiarze zastąpić obligacjami i finansować się na rynku kapitałowym. Zależy nam na dywersyfikacji źródeł finansowania i wydłużenia okresów zapadalności długu, bo to nam daje bezpieczeństwo.

Rozmawiał Michał Niewiadomski

CV

Absolwentka SGH. Ukończyła studium doktoranckie Kolegium Zarządzania i Finansów SGH, gdzie zdobyła tytuł doktora nauk ekonomicznych oraz tytuł doktora habilitowanego nauk ekonomicznych w dyscyplinie finanse. Wieloletni pracownik sektora bankowego. Pracownik naukowy SGH od 2007 r. W latach 2016–2018 związana z Pocztą Polską (dyrektor pionu finansów oraz biura skarbowości).

Surowce i paliwa
Wysokie ceny gazu nadzieją dla Orlenu. Krzepiące rekomendacje dla inwestorów
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Surowce i paliwa
Będą zmiany w kopalniach największej spółki górniczej w Polsce. Zwolnień ma nie być
Surowce i paliwa
Orlen gotów do ścigania byłych szefów koncernu. Zwołuje walne zgromadzenie akcjonariuszy
Surowce i paliwa
Znaczenie kluczowego złoża KGHM nadal będzie rosło
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Surowce i paliwa
Tusk przyznaje po przegranym arbitrażu z Australijczykami: Sprawa jest beznadziejna
Surowce i paliwa
Unimot widzi poprawę w kluczowym biznesie