Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.02.2025 23:11 Publikacja: 05.11.2024 06:00
Foto: Adobe Stock
Z poniedziałkowych danych S&P Global wynika, że indeks PMI dla polskiego sektora przetwórczego w październiku wyniósł 49,2 pkt. To wprawdzie poniżej granicy 50 pkt, oddzielającej wzrost od spadku aktywności w sektorze, ale najwyżej od kwietnia 2022 r. i wyraźnie ponad konsensus prognoz ekonomistów ankietowanych przez „Parkiet” (48,4 pkt). Po 2,5 roku ciągłych spadków w końcu lekko urosły oceny bieżącej produkcji oraz zatrudnienia. „To może sygnalizować zbliżający się koniec procesów restrukturyzacyjnych w polskim przetwórstwie” – komentują ekonomiści Credit Agricole.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
- Transformacja energetyczna oraz automatyzacja i robotyzacja procesów produkcyjnych to według nas dwa najważniejsze nurty procesów modernizacyjnych i inwestycyjnych w Polsce w najbliższych latach - mówi Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP.
Wskaźnik PMI dla polskiego przemysłu przedłużył do 33 miesięcy serię wykazującą dekoniunkturę w sektorze. W lutym powinniśmy zobaczyć za to m.in. najsłabszy od lat wynik wzrostu płac w sektorze przedsiębiorstw. Inflacja może wrócić do poziomu z 5 na początku.
Ekonomiści PKO Banku Polskiego zdobyli pierwsze miejsce w corocznym konkursie prognoz krótkoterminowych „Parkietu”. Celne szacunki w 2024 r. sporządzają też m.in. analitycy BNP Paribas, BOŚ Banku, Santander Banku i Pekao.
I połowa 2025 r., choć dobra, będzie jednak dla polskiej gospodarki słabsza, niż spodziewali się ekonomiści jeszcze trzy miesiące temu – wynika z kwartalnych prognoz w konkursie organizowanym przez „Parkiet”.
Ekonomiści spodziewają się, że koniec 2024 r. w polskiej gospodarce był niezły – z dobrym wynikiem w handlu, przyzwoitym w przemyśle i niewielkim, sezonowym wzrostem stopy bezrobocia. Szybki szacunek inflacji okazał się lepszy od prognoz.
Polska gospodarka w ostatnich latach rozwija się dynamicznie, jednak nie bez wyzwań. Tempo wzrostu, chociaż nieco słabsze od oczekiwań z początku roku 2024, było solidne, a w 2025 możemy oczekiwać dalszego przyspieszenia. Niestety, wciąż mamy do czynienia z okresem „diagnozowania i rozbiegu”. W nowym roku potrzebować będziemy jasnych, strategicznych decyzji, które zapewnią stabilność i zrównoważony rozwój.
– Błędy w polityce pieniężnej podkopały wiarygodność NBP. To sprawiło, że inflacja była i wciąż jest taka wysoka – mówi dr Wojciech Paczos z Cardiff University.
W 2025 roku stopa referencyjna NBP spadnie do 5 proc., w 2026 do 3,25 proc., a w 2027 do 3 proc. – przewidują analitycy S&P Global Ratings. W tym roku niższe stopy niż Polska będą miały Węgry.
Produkcja przemysłowa w styczniu w Polsce spadła o 1 proc. rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Po raz pierwszy od ponad roku na plusie (4,3 proc. r./r.) znalazła się zaś dynamika produkcji budowlano-montażowej.
Produkcja sprzedana przedsiębiorstw przemysłowych spadła o 1% r/r w styczniu 2025 r., poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS). W ujęciu miesięcznym wzrosła o 2,3%.
Wzrost gospodarczy w Japonii okazał się w czwartym kwartale wyższy od prognoz. Przyczyniły się do tego m.in. wyższy eksport.
Inflacja po odmrożeniu cen energii dla gospodarstw domowych może przesunąć początek obniżania stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Ale banki wiedzą swoje i redukują oprocentowanie depozytów.
Inflacja konsumencka wyniosła 5,3 proc. w ujęciu rocznym w styczniu 2025 r., według wstępnych danych, podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). To oznacza, że roczna dynamika cen jest najwyższa od grudnia 2023 r. i wyższa od prognoz.
– Główną słabością Polski są finanse publiczne – mówi w rozmowie z „Parkietem” Milan Trajkovic, główny ekonomista agencji ratingowej Fitch ds. Polski.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas