Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 05.04.2017 08:39 Publikacja: 05.04.2017 08:39
Foto: Archiwum
Czym podyktowana została decyzja o ogłoszeniu wezwania na akcje Pelionu?
Jest to decyzja strategiczna, nad którą długo się zastanawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że wezwanie będzie rozsądną i korzystną propozycją rozstania się inwestorów finansowych ze spółką. Po 20 latach funkcjonowania na giełdzie przyszedł moment, kiedy wiemy, że nie jesteśmy w stanie pogodzić oczekiwań inwestorów z realiami, w jakich prowadzimy nasz biznes. Inwestorzy oczekują szybkiego i dynamicznego rozwoju firmy, wzrostu ceny akcji, regularnie wypłacanej i rosnącej dywidendy. Realia są jednak takie, że działamy w branży ochrony zdrowia. Bardzo często mówi się o tym, że sektor ochrony zdrowia i podmioty z tego rynku mają działać nie dla zysku i jednocześnie powinny dużo inwestować na rynku, który jest bardzo mocno regulowany. Zmiany regulacyjne są zbyt duże i częste, wymagają dużej elastyczności w reagowaniu na nie, co jest znacząco utrudnione w spółce publicznej. Przyszedł więc moment na rozstanie z rozsądku. Nie jesteśmy w stanie spełnić oczekiwań inwestorów co do zwiększających się zysków i wypłacania dywidendy w obecnym modelu funkcjonowania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.
Pozytywny scenariusz dla Ukrainy jest nadal bardziej prawdopodobny - mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista organizacji przedsiębiorców Pracodawcy RP.
Giełdowi inwestorzy rozgrywają zakończenie konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą jak dobrą wiadomość dla polskiej gospodarki. Wiele krajowych firm mogłoby wziąć udział w odbudowie Ukrainy. Tylko co to de facto oznacza, jaka może być skala projektów i czy pokój wystarczy, by ruszyły? Sprawdzamy.
Od pewnego czasu giełda nic nie dawała ani spółce, ani głównym akcjonariuszom. Z ulgą przyjęliśmy decyzję KNF o zgodzie na opuszczenie giełdy – mówi Wojciech Rybka, prezes i wiodący akcjonariusz spółki Drozapol-Profil.
Otwierając się na zagraniczne giełdy, inwestorzy przede wszystkim zyskują więcej możliwości zarabiania i dywersyfikacji inwestycji. Na które branże i spółki z rynków rozwiniętych warto postawić ?
Rok 2024 r. był dla naszego zespołu czasem rozwoju. Chcielibyśmy, aby 2025 r. pod tym względem nie był gorszy – mówi Mateusz Choromański, szef najlepszego zespołu maklerów instytucjonalnych z Santander BM.
Wirtualna Polska zaprasza do składania ofert sprzedaży akcji Legimi stanowiących 26,5 proc. kapitału i 21,1 proc. głosów. Oferuje 45,5 zł za jedną. Warto sprzedać walory?
Penta ogłosiła wezwanie na EMC Instytut Medyczny. Chce skupić brakujące papiery i wycofać wartą prawie 500 mln zł spółkę z giełdy. Losy wezwania zależą od decyzji PZU.
TDJ Equity chce skupić akcje firmy Grenevia i wycofać ją z giełdy. Ogłoszenie wezwania rozpoczyna dyskusję, czy cena w wezwaniu jest właściwa. Tę ocenę utrudnia fakt, że spółka nadal generuje wartość dzięki branży górniczej, ale chciała szybko przejść do sektora OZE.
Otoczenie wszystkich branż, w których działają spółki zależne jest na pewno bardziej wymagające niż zakładaliśmy i na efekty strategii tych spółek trzeba będzie dłużej poczekać, a ryzyka na pewno nie spadają - tłumaczy "Parkietowi" Jacek Leonkiewicz prezes zarządu TDJ, która ogłosiła wezwanie na akcje Grenevii.
TDJ Equity I, spółka z grupy TDJ, do której należy 50,59 proc. akcji Grenevii, wezwała do sprzedaży wszystkich pozostałych akcji Grenevii po cenie 2,12 zł za akcję. Zapisy na sprzedaż akcji potrwają od 20 stycznia do 28 lutego br.
Podczas czwartkowej sesji notowania Labo Print poszybowały górę o ponad 20 proc., osiągając nawet 15,50 zł. Wzmożony popyt na akcje spółki to odpowiedź rynku na plany ogłoszenia wezwania przez jej głównych akcjonariuszy.
Główny akcjonariusz spółki TDJ Equity zamierza ogłosić wezwanie na wszystkie pozostałe akcje. Jeśli uda mu się przekonać pozostałych udziałowców, spółka może zakończyć przygodę z warszawskim parkietem.
Z początkiem poniedziałkowej sesji inwestorzy rzucili się do zakupów akcji Grenevii, w wyniku czego kurs rósł nawet o ponad 21 proc., osiągając poziom ok. 2,15 zł. Tak zareagował rynek na plany ogłoszenia wezwania przez głównego akcjonariusza spółki.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas