BLACK WEEKS -75%
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 05.04.2017 08:39 Publikacja: 05.04.2017 08:39
Foto: Archiwum
Czym podyktowana została decyzja o ogłoszeniu wezwania na akcje Pelionu?
Jest to decyzja strategiczna, nad którą długo się zastanawialiśmy i doszliśmy do wniosku, że wezwanie będzie rozsądną i korzystną propozycją rozstania się inwestorów finansowych ze spółką. Po 20 latach funkcjonowania na giełdzie przyszedł moment, kiedy wiemy, że nie jesteśmy w stanie pogodzić oczekiwań inwestorów z realiami, w jakich prowadzimy nasz biznes. Inwestorzy oczekują szybkiego i dynamicznego rozwoju firmy, wzrostu ceny akcji, regularnie wypłacanej i rosnącej dywidendy. Realia są jednak takie, że działamy w branży ochrony zdrowia. Bardzo często mówi się o tym, że sektor ochrony zdrowia i podmioty z tego rynku mają działać nie dla zysku i jednocześnie powinny dużo inwestować na rynku, który jest bardzo mocno regulowany. Zmiany regulacyjne są zbyt duże i częste, wymagają dużej elastyczności w reagowaniu na nie, co jest znacząco utrudnione w spółce publicznej. Przyszedł więc moment na rozstanie z rozsądku. Nie jesteśmy w stanie spełnić oczekiwań inwestorów co do zwiększających się zysków i wypłacania dywidendy w obecnym modelu funkcjonowania.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rosnące redukcje zapisów i spadające marże oferowane w kolejnych emisjach obligacji nie pozostają bez wpływu na rynek wtórny. Rentowność powyżej 10 proc. oferuje topniejące z każdym dniem grono firm.
Eksperci od handlu wskazują, że coraz popularniejszy wśród konsumentów w Polsce staje się trend kupowania z odroczonymi płatnościami.
Jak wspomniano, zakup wysokooprocentowanych obligacji notowanych na Catalyst wiąże się dziś z koniecznością zapłacenia sowitej premii, co rodzi pewne ryzyka po stronie kupującego.
Listopad to teoretyczny szczyt cyklu Kitchina, po którym typowo nadchodzi przeszło 20-miesięczna faza spadkowa. Tym razem przecena na GPW wystartowała zaskakująco wcześnie, więc część ewentualnego potencjału zniżkowego jest już skonsumowana.
Rada Ministrów przyspiesza prace nad zwiększeniem mocy w produkcji energii elektrycznej z wiatru na lądzie i na morzu. Pierwsze projekty są już w Sejmie. Kluczowa jest ustawa liberalizująca lokowanie farm wiatrowych na lądzie.
Dane o sprzedaży detalicznej i o dynamice oszczędności wskazują, że Polacy szykują się na cięższe czasy. Wydatki konsumpcyjne znacząco wpłynęły na niższy wzrost PKB w III kwartale. Ale inflacja może odstraszyć od lokowania pieniędzy w bankach.
Po publikacji większości wyników finansowych za III kwartał obecne „konsensusowe” prognozy mówią o wzroście zysku na akcję indeksu S&P 500 o 9–10 proc. w tym roku i 11–12 proc. w przyszłym. Sęk w tym, że indeks jest już 25 proc. na plusie od początku roku.
Fundusz CVC oraz rodzina Filipiaków skupili w wezwaniu akcje reprezentujące 98 proc. kapitału i 98,9 proc. głosów. Pozostałą część nabędą w ramach przymusowego wykupu.
Comarch, Gi Group, Drozapol, OEX, Kernel – to tylko przykłady firm szykujących się do delistingu. Natomiast debiutantów na razie brak. Czy IPO Żabki zmieni ten negatywny trend?
Fundusz CVC podniósł ofertę o 5 proc., do 332,2 zł za akcję z 315,4 zł. Wyższa cena obwiązuje tylko od 27 września do 3 października. Potem znów spadnie. Warto sprzedać akcje?
Na mocy unijnego rozporządzenia w sprawie kontroli łączenia przedsiębiorstw KE wyraziła zgodę na transakcję. To była formalność. Finalizacja przejęcia w praktyce zależy od tego czy powiedzie się wezwanie. Zapisy trwają.
Do 23 września trwają zapisy do sprzedaży akcji. Wojciech Rybka, wiodący akcjonariusz, przekonuje, że delisting jest dobrą opcją. Bessa na rynku stalowym trwa , nie widać symptomów poprawy – mówi.
Inwestorzy liczyli, że cena w wezwaniu będzie wyższa niż 1,45 zł. Tak się jednak nie stało. Gi Group opuści giełdę?
Wielu akcjonariuszy już odpowiedziało na nasze wezwanie. Część się wstrzymuje do czasu poznania wyników za I półrocze, inni czekają do ostatnich dni zapisów – mówi Wojciech Rybka, prezes i wiodący akcjonariusz Drozapolu.
Ośmiu akcjonariuszy ogłosiło żądanie przymusowego wykupu akcji Ovostaru, oferują 70 zł za sztukę. To o 13 proc. więcej niż wynosiła cena w IPO trzynaście lat temu. Trwa też walka o delisting Kernela.
W ciągu trzech kwartałów zmniejszyła się liczba przekazanych mieszkań i mocno w dół poszła marża. Zysk grupy zrobił inny segment.
Sprzedaż insiderów osiąga najwyższy poziom w historii, ponieważ kadra kierownicza od Goldman Sachs po Teslę realizuje zyski z kapitału. Nawet grupa medialna Donalda Trumpa zarabia na gwałtownym wzroście na giełdzie, który nastąpił po jego zwycięstwie w wyborach.
Na giełdzie nadal rządzą bida z nędzą. Choć przed weekendem pojawiła się iskierka nadziei, że może ostatni tydzień listopada wreszcie przyniesie zwyżki, bo ponoć według statystyk to najlepszy miesiąc na GPW.
Można się poczuć, jakby to było déjà vu. Coś zupełnie innego, a jednak znajomego. Egzotyczne, lecz zrozumiałe. Inny klimat, ludzie, kultura, obyczaje. Tworzą swoją historię, gargantuicznych rozmiarów.
Pomysł stworzenia departamentu mającego opracować program wielkich cięć w administracji publicznej wydaje się na pierwszy rzut oka lekko szalony. Można jednak dosyć łatwo zidentyfikować obszary, w których federalne pieniądze są marnotrawione lub rozkradane.
Trzeci tydzień listopada na warszawskiej giełdzie należał do niedźwiedzi. WIG20 spadał w porywach do 2079 pkt, co oznacza, że pogłębił sierpniowy dołek korekty, a skala strat od szczytu trendu sięgnęła już 20 proc.
Postulują m.in. wprowadzenie rozwiązań, które przyczynią się wyhamowania spadku konkurencyjności wspólnotowej gospodarki i działających na jej obszarze firm oraz wsparcie rozwoju produkcji i technologii. Część firm unika jednak tego tematu.
Cal Newport przekonuje, że wartościowa i kreatywna praca zwykle powinna być wykonywana w powolnym tempie, dostosowanym do pracownika.
W tym roku widać wyraźną zmianę nastawienia do rynku kryptowalut wśród rządzących w Stanach Zjednoczonych. Są szanse na nowe otwarcie.
Ze względu na możliwości manipulacji zyskiem netto raczej dobrze postrzegane jest unikanie tej kategorii przy określaniu celów programu.
Spółki handlowe przez większość tego roku raczej rozczarowywały inwestorów. W przyszłym roku ich sytuacja może się nieco poprawiać – klienci nie powinni już tak zaciskać pasa, ale wciąż będą zwracać baczną uwagę na ceny na sklepowych półkach.
Na razie banki kupują polski dług na potęgę. Czy pojawi się jakiś sufit w finansowaniu rekordowo dużych potrzeb Skarbu Państwa?
W piątek jednego „waszyngtona" wyceniano powyżej 4,20 zł. Dużo bardziej stabilny pozostaje kurs euro, ale i tutaj siły polskiej waluty nie widać.
Obawy związane z zapowiedzianym przez Donalda Trumpa zaostrzeniem polityki celnej oraz emigracyjnej zostały w ostatnich dniach zepchnięte na dalszy plan przez eskalację napięć między Rosją a światem zachodnim. To musiało negatywnie odbić się na sytuacji na rynkach finansowych.
Od kilku tygodni na GlobalConnect widać ożywienie na akcjach takich spółek, jak Nvidia czy Tesla. Czas pokaże, czy jest to początek długofalowego wzrostu zainteresowania tym rynkiem. Wkrótce mogą się na nim pojawić nowe firmy – wynika z naszych informacji.
Od początku roku REIT-y dały od -10 proc. do 25 proc. zwrotu, w zależności od segmentu rynku. Wybór Trumpa przyniósł korektę w październiku, ale perspektywy są raczej pozytywne – mówi Jakub Pacholec, członek zarządu i zarządzający funduszem w Mount TFI .
Rosnące redukcje zapisów i spadające marże oferowane w kolejnych emisjach obligacji nie pozostają bez wpływu na rynek wtórny. Rentowność powyżej 10 proc. oferuje topniejące z każdym dniem grono firm.
Jak wspomniano, zakup wysokooprocentowanych obligacji notowanych na Catalyst wiąże się dziś z koniecznością zapłacenia sowitej premii, co rodzi pewne ryzyka po stronie kupującego.
Rząd przekonuje, że ceny rynkowe energii elektrycznej spadły już na tyle, że dalsze mrożenie cen energii dla biznesu i samorządów nie ma sensu. Jak się jednak okazuje, są jeszcze firmy, które korzystają z mrożonej ceny energii, a jej brak będzie dla nich wyzwaniem w 2025 r.
Spółki MFW Bałtyk II i MFW Bałtyk III, w których Polenergia i norweski Equinor mają po 50 proc. udziałów, rozwijające projekty morskich farm wiatrowych, zawarły z duńską spółką Danske Commodities umowy sprzedaży energii elektrycznej.
Listopad to teoretyczny szczyt cyklu Kitchina, po którym typowo nadchodzi przeszło 20-miesięczna faza spadkowa. Tym razem przecena na GPW wystartowała zaskakująco wcześnie, więc część ewentualnego potencjału zniżkowego jest już skonsumowana.
Prognozy znanych maklerów i analityków dla indeksów największych spółek w Warszawie i Nowym Jorku, cen ropy i miedzi oraz notowań pary euro/złoty
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas