Sklepy z odzieżą i obuwiem zakończyły cenową wojnę na opróżnianie magazynów. To jednak nie oznacza, że cena przestała czynić cuda. Rynek odzieży i obuwia zdobywają sklepy wielobranżowe, takie jak Pepco czy Dealz. Kluczem do sukcesu jest dziś skala, właściwa segmentacja produktów i… marketing. Firmy właśnie podejmują strategiczne decyzje, które zdeterminują przyszłość. Które poradzą sobie w 2025 r. najlepiej?
Duzi mogą więcej
Spółki tekstylne i obuwnicze mają za sobą pierwsze dwa miesiące najlepszego kwartału w roku. W IV kwartał, bo o nim mowa, wchodziły w różnych nastrojach. To pokłosie rezultatów za pierwszych dziewięć miesięcy.
Według zestawienia przygotowanego przez „Parkiet” po pierwszych trzech kwartałach bieżącego roku dziesięciu największych przedstawicieli indeksu WIG-odzież wypracować mogło (nie ma jeszcze danych LPP) 25,5 mld zł przychodu, o 12,7 proc. więcej niż w takim samym okresie 2023 r. Zsumowana EBITDA sięgnąć mogła 4,6 mld zł (o 30 proc. więcej rok do roku), a zysk netto 1,9 mld zł, o 80 proc. więcej niż przed rokiem.
Jeśli jednak przyjrzeć się spółkom osobno, to widać, że ten jasny obraz malują dwaj giganci: LPP i CCC. Mniejsze firmy radziły sobie raczej średnio. Gros zanotowało spadek zyskowności. Płynność niektórych – jak CDRL czy Protektora – jest zagrożona.