Niecałe pół roku spędził na stanowisku prezesa lubelskiej spółki Protektor Piotr Chełmiński. Notowany na warszawskiej giełdzie producent obuwia BHP z zakładami w kraju i w Mołdawii ogłosił dziś, że menedżer złożył rezygnację i rozstaje się z firmą 23 czerwca. To najbliższa niedziela. O powodach rozstania napisano, że są natury osobistej. Co to dokładnie oznacza w tym wypadku – nie wiemy. Wiadomo natomiast, kto go zastąpi.
Gorące fotele w Protektorze
Piotr Chełmiński to m.in. b. członek zarządu Orlenu (2009-2017), członek zarządu Kamis Przyprawy (2001-2006) i Okocimskich Zakładów Piwowarskich (1995-1996).
Zastąpił na stanowisku Tomasza Malickiego (wcześniej był prezesem Gino Rossi) odwołanego przez radę w grudniu ubiegłego roku. Rada nadzorcza, której przewodniczy Andrzej Kasperek, uważa, że Malickiemu nie należy się absolutorium. Menedżer odpiera zarzuty. Czy skwitowanie dostanie, czy nie powinno zdecydować w przyszłym tygodniu zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy. Zarząd zwołał je na 26 czerwca ze zwyczajowymi o tej porze roku punktami, ale na wniosek akcjonariusza dodał punkt o emisji akcji z wyłączeniem prawa poboru i je opiniował.
Odejście szefa zarządu na trzy dni przed tym wydarzeniem rodziło pytanie, jeśli nie czy walne się odbędzie, to przynajmniej jaki będzie miało przebieg. Zgodnie z regulaminem WZ Protektora na walnym zgromadzeniu powinni być obecni członkowie zarządu, którym można zadawać pytania związane z porządkiem obrad.
Spółka poinformowała jednak właśnie, że od 24 czerwca stery w zarządzie obejmie Radosław Rogacki. Z CV przekazanego przez spółkę wynika, że ma on doświadczenie w branży doradczej (pracował dla Rolanda Bergera i PwC Consulting), inwestycyjnej (był dyrektorem inwestycyjnym w Opera TFI), a ostatnio doradza zarządowi zakładu Krosno Glass. Wcześniej był m.in. szefem Termisil Huta Szkła w Wołominie.