Wittchen zarobił mniej, ale dywidenda w górę

Aż 65,5 mln zł ma wypłacić akcjonariuszom w tym roku spółka Wittchen, prowadząca sieć sklepów z galanterią skórzaną i walizkami. To więcej niż w 2023 r., mimo że zyski handlowej firmy nie urosły. Przed godz. 10-tą kurs akcji rośne o prawie 10 proc.

Publikacja: 19.04.2024 09:58

Jędrzej Wittchen prezes Grupy Wittchen

Jędrzej Wittchen prezes Grupy Wittchen

Foto: materiały prasowe

Producent galanterii skórzanej Wittchen podsumował 2023 rok i podał, że chce przeznaczyć w tym roku na dywidendę 65,5 mln zł. W przeliczeniu na pojedynczą akcję wyemitowaną przez handlową spółkę to 3,57 zł i więcej niż w rekordowym pod tym względem 2022 r.

Atrakcyjna dywidenda od Wittchenu 

O rekomendacji w sprawie dywidendy z zysku wypracowanego w 2023 r. zarząd, któremu przewodzi Jędrzej Wittchen poinformował w czwartek na chwilę przed północą. Piątkowa sesja jest więc pierwszą, na której inwestorzy mogą reagować na tę zapowiedź.

Na czwartkowym zamknięciu za walor Wittchenu płacono 27,5 zł. Przy tym kursie proponowana wypłata zapewnia prawie 13-proc. stopę zwrotu.  Jak będzie to wyglądało gdy firma będzie przyznawała prawo do wypłaty jeszcze nie wiadomo. W rekomendacji nie przedstawiono proponowanych dat wypłaty dywidendy.

Z formalnego punktu widzenia, pieniądze na nią pochodzić będą z zysku wypracowanego w 2023 r. oraz kapitału zapasowego powstałego w latach wcześniejszych. Z ubiegłorocznego zysku na dywidendę pójdzie 42,9 mln zł, czyli 67,2 proc. całego zarobku spółki, a z kapitału zapasowego 22,64 mln zł.

Mniejsze zyski na walizkach 

W minionym roku przy 467 mln zł przychodu grupa Wittchen wykazała 77,7 mln zł zysku operacyjnego oraz 61,3 mln zł zysku netto. Spółka-matka zaś zarobiła na czysto 63,8 mln zł.

O ile skonsolidowane przychody były wyższe o 15 proc. niż w 2022 r., o tyle zyski zmniejszyły się. Zysk operacyjny spadł rok do roku o 11,4 proc., a zysk netto o 2,5 proc.

Ponieważ w samym czwartym kwartale br. grupa wykazała dużo większe spadki wyników w ujęciu rok do roku, ale rezultaty okazały się nieco lepsze niż oczekiwali analitycy ankietowani przez PAP. Można dziś spodziewać się pozytywnej reakcji rynku na takie wiadomości.

W ciągu trzech miesięcy zakończonych 31 grudnia Grupa Wittchen wypracowała 132,3 mln zł przychodu (to informacja już znana), czyli o 3,2 proc. mniej niż w IV kwartale 2022 r. Jej zysk operacyjny spadł do 25,8 mln zł (jest słabszy o około 25 proc. rok do roku), a zysk netto 20,7 mln zł (spadek o prawie 29 proc.).  Spółka zwraca uwagę na rekordową od debiutu na giełdzie marżę brutto na sprzedaży (64,9 proc.). 

Wittchen chce rosnąć i inwestować w 2024 r. 

W 2024 r. założyciel firmy spodziewa się dwucyfrowego tempa wzrostu przychodów – podtrzymano w sprawozdaniu rocznym przez niego sygnowanym.

Potencjału wzrostu firma upatruje w kanale e-commerce, który odpowiadał za 50 proc. jej ubiegłorocznych skonsolidowanych przychodów.  Jej strategia zakłada nadal otwieranie sklepów stacjonarnych tam, gdzie jest obecna już ze sklepem internetowym.

- Uważnie, ale i z ostrożnym optymizmem obserwujemy wydarzenia w pierwszych miesiącach 2024 r. W tym roku grupa ponownie stawia sobie ambitne cele, planując m.in. utrzymanie dwucyfrowego tempa wzrostu sprzedaży. W styczniu uruchomiliśmy własny e-sklep w Austrii. Zamierzamy także otworzyć kolejne sklepy stacjonarne w Niemczech i Austrii, coraz śmielej stawiając kroki na rynkach Zachodniej Europy – napisał Jędrzej Wittchen w liście do udziałowców.

Na 2024 r. Grupa planuje nakłady w kwocie 20,4 mln zł, z czego ok. 8,0 mln zł na wyposażenie nowych salonów i modernizację obecnych, ok. 5,4 mln zł na infrastrukturę IT oraz związaną z e-commerce oraz 7,0 mln na modernizację magazynu w Palmirach – podano w sprawozdaniu.

„Łączna wartość planowanych inwestycji na modernizację magazynu i jego infrastruktury to kwota 42,0 mln zł” - dodano.

– Widzimy potrzebę zwiększenia mocy i poprawy efektywności w obszarze naszej logistyki. Biorąc pod uwagę obecne uwarunkowania rynkowe, najlepszą opcją jest zwiększenie powierzchni magazynowej i dalsza automatyzacja procesów w naszym istniejącym centrum logistycznym w Palmirach. Inwestycja ta pozwoli znacząco ograniczyć koszty związane z najmem powierzchni w magazynach zewnętrznych i przełoży się na poprawę wydajności naszego centrum. Rozbudowę planujemy rozpocząć jeszcze w tym roku – brzmi wypowiedź prezesa Wittchenu w komunikacie prasowym.

W liście do akcjonariuszy Jędrzej Wittchen napisał także, że w ub.r. sprzedaż zagraniczną produktów firmy realizowało 22 sklepów własnych i franczyzowych. W Polsce miała 93 salony. Rodzimy rynek pozostawał tym samym głównym rynkiem Wittchenu. Przyniósł przychody o 15 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Handel i konsumpcja
Zyski wyzwaniem w e-handlu odzieżą
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Handel i konsumpcja
Allegro otwiera dla sprzedawców B2B rynek czeski
Handel i konsumpcja
Ruszyło duże IPO spółki Studenac. Co trzeba wiedzieć o ofercie
Handel i konsumpcja
Są trzy nowe rekomendacje dla Żabki. Akcje wreszcie drożeją
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Handel i konsumpcja
Studenac odsłonił karty. Rusza z IPO
Handel i konsumpcja
Kurs Żabki szuka dna