W 2023 roku WIG-odzież zyskał ponad 55 proc. rosnąc do około 9,2 tys. punktów. Zdominowany przez dwie spółki – LPP i CCC – indeks ma szanse także w 2024 roku na zwyżki. Biura maklerskie widzą bowiem przed sektorem potencjał poprawy wyników i w strategiach dla inwestorów sugerowały im często przeważanie walorów takich spółek. Powód to przede wszystkim większa siła nabywcza polskiego konsumenta.
Makro spojrzenie
– Sygnały, że w 2024 roku konsumpcja powinna się poprawiać płyną z kilku kierunków. Istniejące i nowe transfery socjalne, 20-proc. wzrost płacy minimalnej od stycznia, wzrost dochodów w ujęciu realnym obserwowany od sierpnia 2023 roku i wzrost zaufania konsumenckiego powinny przekładać się na poprawę sytuacji firm prowadzących działalność w sektorze handlu detalicznego w 2024 roku – uważa Krzysztof Kawa, analityk biura maklerskiego Erste Securities.
– W 2024 roku sektor handlu detalicznego, w tym spółki odzieżowe i obuwnicze powinny mieć się lepiej. Takie założenie przyjęliśmy w wydanej niedawno strategii. Powinny temu sprzyjać świadczenia, jak 800+, podwyżka płacy minimalnej, podwyżki w sektorze budżetowym, w tym dla nauczycieli. Przy spadającej inflacji klienci sklepów powinni mieć więcej pieniędzy i w części być może przeznaczać je właśnie na zakupy. Od strony kosztowej firmom sprzyjają ceny zakupu towarów, w tym w Chinach, frachty na poziomie przed pandemicznym (choć ostatnio ich cena wzrosła z powodu zaburzeń w szlakach transportowych) i kurs dolara – mówi Sylwia Jaśkiewicz, szefowa działu analiz w Domu Maklerskim BOŚ. Gdy rozmawiamy, dolar kosztuje 3,89 zł, wobec 4,4 zł na koniec 2022 r.
– Wynikom firm e-commerce w Nowym Roku sprzyjać będzie też relatywna niska baza z pierwszego półrocza 2023 r. – uważa specjalistka. – Mam nadzieję, że konsument nas pozytywnie zaskoczy.