Biura maklerskie szykują nowe prognozy dla Wittchen

Dom Maklerski Banku BPS i Dom Maklerski Trigon rewidują założenia co do wyników finansowych i zalecenia dla akcji firmy prowadzącej sieci sklepów z walizkami i torbami.

Publikacja: 18.09.2023 21:00

Jędrzej Wittchen, prezes i główny akcjonariusz spółki, uważa, że są powody, aby firmie nadal ufać.

Jędrzej Wittchen, prezes i główny akcjonariusz spółki, uważa, że są powody, aby firmie nadal ufać.

Foto: Fot. mat. prasowe

Po silnej, prawie 20-proc., przecenie spółki Wittchen spod warszawskiego Kiełpina na piątkowej sesji w poniedziałek jej notowania przez część sesji lekko rosły. Analitycy z biur maklerskich zajmujący się wyceną m.in. walorów tej sieci sklepów z walizkami, torbami i akcesoriami są w trakcie rewizji prognoz dla spółki po rozczarowujących wynikach w drugim kwartale.

Koszty i ABB zrobiły swoje

– Prawie 20-procentowy spadek kursu Wittchen w odpowiedzi na wyniki za II kwartał jest pochodną z jednej strony słabszych wyników na poziomie marż, ale także wysokich oczekiwań, do których spółka przyzwyczaiła w ostatnich latach. Historycznie patrząc, od dołka w marcu 2020 r. do czwartku 14 września (przed publikacją wyników) kurs wzrósł ponadpięciokrotnie. Pierwszy kwartał 2023 r. należał do bardzo udanych (m.in. przychody wzrosły o ok. 50 proc. rok do roku), co dodatkowo rozbudziło oczekiwania inwestorów i odpowiadało za znaczną część wzrostu w I półroczu 2023 r. – komentuje Łukasz Bryl, analityk z Domu Maklerskiego Banku BPS.

W jego ocenie przychody spółki nie wskazują na problemy ze znajdywaniem odbiorców produktów.

– Natomiast inwestorów zaniepokoił silny wzrost kosztów, głównie kosztów ogólnego zarządu i kosztów sprzedaży. Podsumowując, słabsze od oczekiwań wyniki na poziomie zysków oraz wysokie koszty pogorszyły nastawienie do spółki. Swoje dołożyła także majowa transakcja ABB, w której wyniku główny akcjonariusz sprzedał 2,8 mln akcji po 35 zł (przy cenie rynkowej oscylującej wtedy wokół 40 zł) – ocenił Bryl.

Czytaj więcej

Techniczna spółka dnia: Wittchen reaguje na wsparcie. Popyt jest już spakowany do ataku na opór

Według niego kluczowy dla oceny kondycji spółki będzie czwarty kwartał, który tradycyjnie dla firm odzieżowych (w tym Wittchen) jest najlepszy w roku.

– Strona przychodowa nie powinna być zagrożona (Wittchen nie planuje podwyżek, by nie zmniejszać sprzedaży w ujęciu wolumenowym), ale wyzwaniem pozostaje kontrola kosztów – komentuje analityk. – W tym momencie zagrożone jest powtórzenie zeszłorocznego rewelacyjnego wyniku na poziomie zysku operacyjnego w wysokości 87,7 mln zł – uważa Łukasz Bryl.

Szacunki biur do zmiany

– Piątkowa przecena, będąca odpowiedzią na słabsze od oczekiwań wyniki, była co do zasady uzasadniona, ale jej skala wydaje się nieco przesadzona. Nie wykluczamy scenariusza lekkiego odreagowania po emocjonalnych piątkowych spadkach – odpowiedział nam Bryl. – W perspektywie krótkoterminowej nie spodziewamy się jednak powrotu kursu do ceny powyżej 35 zł. Również nasza wycena z początku lipca (39,5 zł na koniec 2023 r.) może być trudna do osiągnięcia – przyznaje specjalista.

Biuro prognozowało, że Wittchen wypracuje w br. 89,8 mln zł zysku operacyjnego i 66,5 mln zł zysku netto.

Piotr Chodyra, młodszy analityk w Domu Maklerskim Trigon, poinformował nas natomiast, że do czasu wydania nowej rekomendacji, biuro nie będzie komentować zachowania kursu Wittchen. Widzi potrzebę rewizji prognoz dla spółki. Ostatnio specjalista Domu Maklerskiego Trigon ustalił cenę docelową dla akcji Wittchen na poziomie 53 zł.

Handel i konsumpcja
Zyski wyzwaniem w e-handlu odzieżą
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Handel i konsumpcja
Allegro otwiera dla sprzedawców B2B rynek czeski
Handel i konsumpcja
Ruszyło duże IPO spółki Studenac. Co trzeba wiedzieć o ofercie
Handel i konsumpcja
Są trzy nowe rekomendacje dla Żabki. Akcje wreszcie drożeją
Materiał Promocyjny
Samodzielne prowadzenie księgowości z Małą Księgowością
Handel i konsumpcja
Studenac odsłonił karty. Rusza z IPO
Handel i konsumpcja
Kurs Żabki szuka dna