Polski szturm na Dzień Singla

Coraz więcej sprzedawców, i to nie tylko internetowych, szykuje specjalne promocje na obchodzone 11 listopada święto.

Dzień Singla to święto od początku wymyślone przez chiński koncern Alibaba, prowadzący wiele platform internetowych, jak Taobao, Tmall czy AliExpress.

Rok temu z tej okazji chińskie serwisy zanotowały w sumie 139 mld USD sprzedaży (mowa o całym festiwalu, w przypadku niektórych sprzedawców nawet tygodniu), co daje wzrost w ujęciu rocznym o 25 proc. Oznacza to, że jest to dzień z największą sprzedażą internetową na całym świecie, daleko wyprzedzającą Black Friday czy Cyber Monday.

Początkowo święto przyjęło się w Państwie Środka, a później na innych rynkach azjatyckich, to dzięki ekspansji, np. AliExpress, moda na Dzień Singla rozpowszechnia się także na inne kraje, również Polskę.

W tym roku widać coraz większą liczbę sieci handlowych czy sprzedawców internetowych, którzy z tej okazji ogłaszają specjalne akcje marketingowe i promocje.

Robią to zarówno sprzedawcy elektroniki, jak i drogerie, choć nadal ofert jest sporo mniej niż w związku z innym importowanym zwyczajem, czyli czarnym piątkiem.

Przynajmniej na razie, jak podawało AliExpress Polska, była już w czołówce zagranicznych rynków z najwyższą sprzedażą.

– Dzień Singla w całości wykreowany przez grupę Alibaba pozostawał dotąd festiwalem typowym dla marketplace’ów i skupionym wokół 11 listopada. Z naszych danych o płatnościach wynika, że wtedy nie ma jakichś spektakularnych zwyżek w porównaniu z innymi listopadowymi dniami.

Wygląda na to, że azjatyckie święto zakupów po prostu przyjęło się jako kolejna okazja do skorzystania z promocji – mówi Marcin Szczur, szef sprzedaży w Blue Media.

– Choć możliwe, że tym roku możemy spodziewać się większego udziału mniejszych e-biznesów, dla których będzie to dodatkowa opcja przyciągnięcia e-konsumentów.

Zakupy online podlegają też nastrojom gospodarczym, w tym roku konsumenci mogą wyjątkowo skrupulatnie poszukiwać okazji z niskimi cenami – dodaje.