– Nasza strategia rozwoju pozostaje niezmienna. Poszerzamy i będziemy poszerzać ofertę produktów. Mamy ponad 200 tys. SKU. Przewidujemy, że liczba ta będzie rosła, choć nie tak szybko jak do tej pory. M.in. dlatego, że będziemy optymalizować ofertę. Przybywać będzie w niej marek ze średniej i wyższej półki – zapowiedział we wtorek Krzysztof Bajołek, prezes i główny akcjonariusz Answear.com, firmy prowadzącej platformę internetową z odzieżą, obuwiem czy – od niedawna – meblami.
Prawie 40 proc. wzrostu
Tak Krzysztof Bajołek odpowiadał na pytania o to, jak potencjalne wyhamowanie konsumpcji może wpłynąć na działalność firmy. Na razie w I półroczu m.in. za sprawą rozwoju biznesu w krajach Unii Europejskiej i włączania do oferty kolejnych produktów, a także – w części – za sprawą podwyżek cen Answear.com zanotował o prawie 40 proc. wyższe przychody oraz wzrost zysków operacyjnego oraz EBITDA. Natomiast wynik netto internetowej firmy spadł silnie, bo o 56 proc.
Przy 376 mln zł przychodu Answear.com wykazało w tym czasie 23,7 mln zł znormalizowanej EBITDA (bez kosztów programu menedżerskiego i wydatków pomocowych w Ukrainie) oraz 3,8 mln zł zysku netto.
– Utrzymujemy wysokie tempo wzrostu 39 proc. rok do roku mimo wymagającego otoczenia rynkowego. Poprawiamy też rentowność, co wynika ze wzrostu skali biznesu i optymalizacji wskaźników – wyjaśniał Bajołek.