[[email protected]][email protected][/mail]
Przedstawiciele Actavisu, islandzkiego koncernu farmaceutycznego, wizytowali we wtorek zakład Biotonu w Macierzyszu – wynika z naszych informacji.
[srodtytul]Goście z Islandii[/srodtytul]
Jaki był cel wizyty Islandczyków? Wczoraj telefon Sławomira Ziegerta, prezesa Biotonu, nie odpowiadał. Sprawy nie skomentował też Actavis. Wizyta w fabryce insuliny to zapewne kolejny krok do rozpoczęcia współpracy Polaków i Islandczyków w zakresie dystrybucji insuliny. List intencyjny w tej sprawie firmy podpisały w połowie listopada. Przewidywał on, że Bioton zajmie się produkcją oraz rejestracją insuliny na rynkach zagranicznych, a Actavis jej marketingiem i dystrybucją. Do końca roku spółki miały podpisać umowę, ale wydłużono termin rozmów do końca stycznia. Zdaniem analityków współpraca z Actavisem jest ważna, ale szybko nie przełoży się na wzrost sprzedaży ze względu na długi czas rejestracji i wprowadzanie leku na nowy rynek. Firmy mają się dzielić po połowie kosztami i zyskami.
Nie wiadomo, czy Bioton nadal prowadzi negocjacje w sprawie sprzedaży Actavisowi 51 proc. udziałów w szwajcarskiej spółce BioPartners. Wstępna umowa została podpisana na początku września ubiegłego roku, a Islandczycy mieli wyłączność na negocjacje do 1 listopada. Firmy nie określiły wartości transakcji. W ciągu trzech lat Bioton zainwestował 500 mln zł w spółkę, która zajmuje się produkcją Biferoneksu stosowanego w walce ze stwardnieniem rozsianym. Firmie, pomimo starań, nie udało się zarejestrować leku.