Graal poczeka z zakupami na lepsze czasy w branży

Rybna spółka zainwestuje w tym roku 60 mln zł w rozwój organiczny. Wybuduje magazyn centralny i rozbuduje park maszynowy

Aktualizacja: 27.02.2017 04:16 Publikacja: 27.01.2011 06:48

Bogusław Kowalski, prezes Graala, zapowiada, że w tym roku spółka skupi się na rozwoju organicznym.

Bogusław Kowalski, prezes Graala, zapowiada, że w tym roku spółka skupi się na rozwoju organicznym.

Foto: Archiwum, Anna Węglewska aw Anna Węglewska

[[email protected]][email protected][/mail]

Ten rok może być trudny dla całej gospodarki. Kryzys dopiero zaczyna być widoczny, popyt spada – twierdzi Bogusław Kowalski, prezes i największy akcjonariusz Graala. Branża, w której działa spółka, w ostatnich miesiącach szczególnie mocno ucierpiała wskutek drożejących surowców. Dlatego poprawa rentowności może nie być łatwym zadaniem. A co z obrotami? – Te za 2010 r. były wyższe niż rok wcześniej (wtedy wyniosły 447,7 mln zł – red.). Cel na 2011 r. to co najmniej utrzymanie sprzedaży na ubiegłorocznym poziomie – mówi prezes.

[srodtytul] Przejęcia? Może później[/srodtytul]

Zarząd podtrzymuje plan zbudowania grupy o rocznych obrotach rzędu 1 mld zł. Do tego jednak konieczne są akwizycje. A z tym na razie Graal się wstrzymuje. – Wprawdzie w czasie kryzysu można kupować taniej.Jednak firmy mają większe problemy finansowe i przejmowanie jest ryzykowne – tłumaczy prezes.

Dodaje, że w tym roku Graal skoncentruje się na inwestycjach w rozwój organiczny. Zamierza na nie przeznaczyć 60?mln zł. – Liczymy na pozyskanie 30-proc. dotacji ze środków unijnych – mówi szef Graala. Już ruszyła budowa nowego magazynu centralnego. – Z kolei w spółce zależnej Koral chcemy zwiększyć park maszynowy – wymienia prezes.

[srodtytul]Dywidendy nie będzie[/srodtytul]

Graal zamierzał wprowadzić Korala na warszawski parkiet, zachowując przy tym pakiet kontrolny. Jednak te plany stoją pod znakiem zapytania ze względu na trudną sytuację w branży i gorsze od planowanych wyniki Korala.Teraz na GPW?notowane są trzy rybne firmy. Oprócz Graala są to Wilbo i Seko. Niedługo dołączy do nich spółka z Bochni – Contimax. Wcześniej próbowała się połączyć z Wilbo, ale ostatecznie do fuzji nie doszło. Czy możliwe byłoby połączenie Contimaksu z Graalem? – Nie prowadziliśmy rozmów w tej sprawie. Co nie znaczy, że są one wykluczone w przyszłości – mówi Kowalski.

Po trzech kwartałach 2010 r. Graal miał prawie 1,7 mln zł skonsolidowanego czystego zarobku. Na razie nie wiadomo, jakim wynikiem zakończył cały rok. – Był to zysk – mówi tylko prezes. Pieniądze prawdopodobnie zasilą kapitał zapasowy, ponieważ spółka nie planuje w tym roku wypłaty dywidendy.

Handel i konsumpcja
Techniczna spółka dnia. Poturbowany Eurocash broni się przy jesiennych dołkach
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Handel i konsumpcja
Marcin Zieliński: Makarony szukają akwizycji
Handel i konsumpcja
Gorąca końcówka pierwszego półrocza dla spółek z WIG-odzież
Handel i konsumpcja
Wittchen ma problem. W turystyce boom, a walizki nie schodzą. Oto dlaczego
Handel i konsumpcja
Inwestorzy fetują zwolnienia w Eurocashu. „Do obietnic podchodzą serio”
Handel i konsumpcja
Czy Żabka ukąsi Dino? Analitycy wskazują słabe punkty