[[email protected]][email protected][/mail]
Firma Colian Investment należąca do Jana Kolańskiego, dominującego akcjonariusza i prezesa Jutrzenki, ma już blisko 21 proc. udziałów w kapitale zakładowym cukierniczej Odry z Brzegu. To o 4 pkt proc. więcej niż miała na początku marca. – Pakiet, który już kontrolujemy, daje nam możliwość wnioskowania do zarządu o zwołanie walnego zgromadzenia i proponowania porządku obrad – mówi Marcin Szuława, pełnomocnik Colian Investment. Szuława jest też członkiem zarządu Jutrzenki, do której docelowo może trafić pakiet kontrolny Odry.
[srodtytul]Ogłoszenia w lokalnej prasie [/srodtytul]
Colian chce przejąć 100 proc. kapitału Odry, której walorów najwięcej mają ciągle pracownicy i menedżerowie. Na łamach lokalnej prasy Kolański ogłaszał, że płaci za papiery po 9 zł (całą firmę wycenił więc na ok. 35 mln zł). Stara się też uspokoić akcjonariuszy. Zapewnia ich, że po połączeniu przeniesie produkcję karmelków i pomady cukierniczej z poznańskiej fabryki Goplany (należy do Jutrzenki) do zakładu w Brzegu. „Pozwoliłoby to na optymalne wykorzystanie mocy produkcyjnych tego zakładu, a przez to utrzymanie miejsc pracy” – czytamy w liście do akcjonariuszy. Jutrzenka miałaby też wykorzystywać potencjał Odry w zakresie produkcji cukierków miękkich oraz zainwestować w promocję chałwy – sztandarowego wyrobu spółki z Brzegu.
Menedżerowie Odry nie chcą rozmawiać z Kolańskim. Są rozczarowani sposobem, w jaki jego firma skupowała walory ich spółki. Uważają to za wrogie przejęcie. – Nie chcieliśmy sprzedawać firmy do 2012 roku. Musieliśmy to rozważyć, kiedy dotarła do nas wiadomość o sprzedaży znacznego pakietu Kolańskiemu przez odchodzących na emeryturę udziałowców. Colian cały czas skupuje akcje, pracuje nad kolejnymi pracownikami. To krecia robota – oburza się Cecylia Zdebik, prezes Odry.