W minionym roku z uwagi na stratę w zależnym 3LP pod kreską znalazł się wynik netto całej grupy. 3LP jest nową spółką dystrybutora artykułów elektrotechnicznych, która świadczy usługi logistyczne. Jej strata wynikała z niepełnego wykorzystania w 2017 r. potencjału centrum logistycznego w podwrocławskich Siechnicach. To ma się jednak zmienić ze względu na pozyskiwanie przez spółkę kolejnych kontraktów od klientów zewnętrznych.
– Spodziewamy się, że 3LP uzyska pełną zdolność operacyjną w połowie 2018 r. W najbliższym czasie udział przychodów z usług wykonywanych dla klientów spoza grupy TIM wzrośnie do 25–30 proc. Naszym długofalowym celem jest osiąganie przez 3LP 50 proc. przychodów z kontraktów dla klientów zewnętrznych – deklaruje Folta.
Hurtownik kontynuuje proces uniezależnienia się od zmiennej koniunktury w budownictwie poprzez zmianę oferty produktowej. Dlatego z roku na rok spada udział kabli i przewodów w przychodach spółki. W 2017 r. ta grupa produktów przyniosła 215,7 mln zł, czyli o 3 proc. mniej niż w 2016 r. Rośnie natomiast sprzedaż produktów wysokomarżowych. W ubiegłym roku przychody całej grupy po raz pierwszy w historii przekroczyły 700 mln zł.
Optymistycznie wygląda też początek 2018 r. Ze wstępnych szacunków wynika, że obroty TIM w I kwartale przekroczyły 176,7 mln zł i były o niemal 20 proc. wyższe niż w tym samym okresie 2017 r. Rośnie przy tym sprzedaż przez internet, która w I kwartale przyniosła ponad 123,88 mln zł. – Stale analizujemy poziom sprzedaży produktów, by wzbogacać ofertę w tych grupach asortymentu, które cieszą się największym zainteresowaniem oraz generują wyższą marżę, a ewentualnie rezygnować z najsłabiej rotujących produktów – podkreśla Folta.
Notowania akcji na stronie: www.parkiet.com/spolka/TIM