Tydzień temu rozpoczęliśmy omawianie tematu fałszowania sprawozdań finansowych.
Dzisiaj przedstawimy różne motywy dokonywania tego typu nadużyć. Co powoduje, że ludzie manipulują danymi finansowymi i prezentują wyniki firmy odbiegające od rzeczywistości?
Jedną z najczęściej spotykanych przyczyn jest presja wywierana przez otoczenie - inwestorów, centralę firmy, instytucje finansowe. Kiedy z różnych powodów rzeczywiste wyniki finansowe spółki zaczynają odbiegać od oczekiwanych, a ich ujawnienie może spowodować negatywne reakcje ze strony centrali (np. zwolnienie), spadek kursu akcji lub naruszenie postanowień umów kredytowych, kierownictwo spółek staje w pewnym momencie przed dylematem - czy iść na pewne "ścięcie", czy też trochę "podrasować" prezentowane wyniki w sprawozdaniach finansowych.
W wielu przypadkach argumentacja przyjmowana przez oszustów jest podobna do tej stosowanej przez hazardzistów - członkowie kierownictwa mają nadzieję na poprawę sytuacji firmy i możliwość pokrycia bieżących strat z planowanych przyszłych zysków ("odegrania" się w przyszłości).
Tutaj mamy do czynienia z klasycznym "trójkątem nadużyć", o którym wspominaliśmy na początku naszego cyklu. Jest okazja (oszuści mogą dokonać fałszerstwa i pozostać niewykryci), presja (potencjalne zwolnienie z pracy, kłopoty finansowe firmy) oraz uzasadnienie (w oczach oszusta nie robi nic nagannego - tylko "przenosi" wynik z jednego okresu na drugi).