Zarząd Strzelca zdecydował, że w ofercie publicznej spółka sprzeda akcje po 1,18 zł. Oznacza to, że z emisji 102,7 mln walorów z prawem poboru pozyska 121 mln zł.

Proponowana przez spółkę cena emisyjna jest o ok. 30 proc. niższa od kursu giełdowego. Inwestorzy źle zareagowali na tę informację. Na piątkowej sesji sprzedawali walory. Kurs spadł o 2,3 proc., do 1,7 zł.

Strzelec potrzebuje pieniędzy na nową strategię. Na razie nie prowadzi żadnej działalności operacyjnej. Taka sytuacja trwa od ponad roku. W tym czasie spółka miała już kilka pomysłów na biznes - od produkcji opakowań po hodowlę zarodków bydła. Teraz chce być dystrybutorem napojów i piwa, a prowadzić do tego mają przejęcia. W tym roku spółka chce skonsolidować sześć hurtowni (ma już umowy przedwstępne). Docelowo, do 2009 r., zamierza mieć w grupie 12-14 podmiotów.

Poza emisją walorów z prawem poboru, Strzelec zaoferuje 47,3 mln akcji, które zostaną sprzedane właścicielom przejmowanych firm. Do 10 marca spółka zamierza złożyć prospekt w Komisji Nadzoru Finansowego.

W poniedziałek akcje spółki będą po raz pierwszy notowane bez prawa poboru.