Warszawie już depczą po piętach inne regiony - najmocniej Śląsk oraz Poznań i okolice. Tylko na Górnym Śląsku powstaje obecnie 5 terminali o powierzchni 80 tys. mkw. Specjaliści uważają, że w takim tempie rynek będzie się rozwijał jeszcze przez 2-3 lata.
Skokowy wzrost inwestycji w magazyny nastąpił ponad 2 lata temu. O ile wcześniej podpisywano umowy na około 200 tys. mkw. rocznie, o tyle od 2004 r. jest to już ponad pół miliona metrów. A wiele wskazuje na to, że w 2007 r. padnie kolejny rekord wynajmu. Kto napędza koniunkturę magazynową? Przede wszystkim zachodni inwestorzy, którzy poszukują w centrach logistycznych nie tylko możliwości magazynowania, ale także prowadzenia lekkiej produkcji i mo-
ntażu. Są to m.in. firmy z branży motoryzacyjnej, oponiarskiej oraz producenci AGD. Dużymi klientami centrów dystrybucyjnych są również sieci handlowe oraz firmy logistyczne, które obsługują w terminalach swoich partnerów biznesowych.
Budują w ciemno
I tak np. pod Piotrkowem Trybunalskim powstał dla Kauflandu terminal o powierzchni 40 tys. mkw., Tesco wynajźło 12 tys. mkw. w Teresinie pod Warszawą, Hennes&Mauritz - szwedzka firma posiadająca sieć sklepów odzieżowych - wprowadziła siź niedawno do gigantycznej hali magazynowej w Gądkach pod Poznaniem (60 tys. mkw. powierzchni), a Procter & Gamble (środki czystości) wynajął 26 tys. metrów w Sochaczewie.