Giełdowy producent i dystrybutor profili aluminiowych liczy na to, że w końcu zacznie zarabiać na swojej działalności podstawowej. Zarząd Yawalu szacuje, że tegoroczne przychody grupy wyniosą 93,6 mln zł. Zysk operacyjny ma sięgnąć 13,6 mln zł. Na czysto grupa ma zarobić w tym roku 11,9 mln zł. Segment wyrobów aluminiowych ma zapewnić większą część czystego zysku Yawalu, bo nieco ponad 10 mln zł.
Znacznie lepiej operacyjnie
W 2006 r. grupa zanotowała 10,7 mln zł zysku netto, ale tylko 5,8 mln zł pochodziło z działalności podstawowej. 4,9 mln zł osiągnięto bowiem ze sprzedaży akcji giełdowego Pagedu. Jeszcze więcej (ponaddwukrotnie w porównaniu z wynikiem za 2006 r.) Yawal zarobił w 2005 r. Wynik poprawił się wówczas m.in. za sprawą umorzenia części kredytów i zysku ze sprzedaży dużego pakietu walorów Pagedu. Prognozowany na ten rok zysk operacyjny jest o 81 proc. wyższy od osiągniętego w 2006 r. Zarząd spodziewa się, że tegoroczne przychody ze sprzedaży będą o 42 proc. wyższe niż wypracowane w 2006 roku.
Oprócz kursów walut (zarząd założył średnio: euro na poziomie 3,9 zł i dolar na poziomie 3 zł), na stopień realizacji prognoz wpłynąć może m.in. wzrost cen oferowanych przez grupę produktów.
Ceny już poszły w górę