Po kilkudniowym osłabieniu, w poniedziałek kurs akcji Cyfrowego Polsatu, satelitarnej platformy kontrolowanej przez Zygmunta Solorza-Żaka, przestał spadać. Pod koniec dnia za walor płacono 14,18 zł, o 3 proc. więcej niż w piątek. Szukaliśmy przyczyn przeceny walorów, które z 15,5 zł w krótkim czasie potaniały, przebijając granicę 14 zł i to mimo że ostatnio publikowane wyniki Cyfrowego Polsatu okazały się wyższe niż prognozowali brokerzy.
Analitycy nie mieli przekonującego uzasadnienia dla takiego zachowania kursu. Podkreślali, że spada on przy relatywnie niewielkich obrotach. Usłyszeliśmy jednak także, że gdy notowania nagle słabną, wśród inwestorów odzywają się obawy, czy przypadkiem główny właściciel nie szykuje się do sprzedaży części pakietu akcji albo czy spółka nie planuje przejęcia. – Jeden z moich klientów uważa, że po Telewizji Polsat i Ipli teraz Solorz-Żak sprzeda Cyfrowemu Polsatowi spółkę Polskie Media – zdradza analityk biura specjalizującego się w obsłudze instytucji.
Od czerwca 2011 r. spółka Polskie Media jest właścicielem dwóch kanałów nadających m.in. w ofercie tzw. drugiego multipleksu naziemnej telewizji cyfrowej (NTC): TV 4 i młodzieżowego TV 6. Z danych Nielsen Audience Mesurement wynika, że pierwszy miał w ub.r. 2,4 proc. widowni (oglądało go średnio 143 tys. widzów).
Jeszcze w ubiegłym roku, niewielki – blisko 7-proc. – pakiet udziałów w PM należał do grupy TVN. Stacja dostała zań 8 mln zł (w uproszczeniu daje to wycenę firmy na 115 mln zł). Teraz to prawdopodobnie osoby i podmioty związane z Solorzem-Żakiem mają blisko 100 proc. akcji. Relacje te nie są na tyle ścisłe, by Cyfrowy Polsat musiał spowiadać się rynkowi z transakcji zawieranych z PM.
To, że TV 4 i TV 6 nadają w ramach tego samego „pakietu" obok dwóch kanałów Polsatu, w przypadku przejęcia Polskich Mediów przez Cyfrowy Polsat mogłoby budzić wątpliwości konkurencji, a w konsekwencji także Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji: to Polsat miałby wtedy najwięcej kanałów NTC.