Bank Pocztowy chce przeprowadzić pierwszą ofertę publiczną (IPO) swoich akcji jeszcze w tym roku. Zarząd i właściciele banku są świadomi nie najlepszych nastrojów wobec sektora i przyznają, że IPO będzie uzależnione od warunków rynkowych.
Ile akcji dla detalu?
Przeprowadzenie oferty i debiut na GPW będą również uzależnione od uzyskania wszystkich niezbędnych decyzji i zezwoleń. Najpierw konieczne jest zatwierdzenie prospektu emisyjnego przez Komisję Nadzoru Finansowego. Według pierwotnego harmonogramu oferty, do którego dotarł „Parkiet", prospekt miał zostać złożony pod koniec maja (w połowie sierpnia miał zostać uzupełniony o sprawozdanie finansowe za I półrocze 2015 r.).
Oferta publiczna będzie skierowana do inwestorów indywidualnych oraz polskich i wybranych zagranicznych inwestorów instytucjonalnych (poza USA) – szczegółowego podziału na transze jeszcze nie ujawniono.
Oferta dla inwestorów indywidualnych zostanie przeprowadzona w ramach programu Akcjonariatu Obywatelskiego. Na czym konkretnie ma polegać? Jak Bank Pocztowy chce zachęcić drobnych inwestorów do udziału w ofercie? Czy zaoferuje im dyskonto?
– Niestety, odpowiedzieć na te pytania będziemy mogli dopiero po publikacji prospektu, ponieważ dotyczą szczegółów oferty w nim opisanych – mówi Magdalena Ossowska-Krasoń, rzecznik prasowy Banku Pocztowego.