#WykresDnia: Gdyby Niemcy przestały handlować z Chinami…

Nagłe wstrzymanie handlu z Chinami spowodowałoby w krótkim okresie skurczenie się niemieckiej gospodarki o 5 proc. Spadek jest porównywalny do tego, jaki nastąpił po kryzysie finansowym czy kryzysie związanym z Covid-19.

Publikacja: 15.12.2023 09:48

#WykresDnia: Gdyby Niemcy przestały handlować z Chinami…

Foto: AdobeStock

https://pbs.twimg.com/media/GBTkl8XWgAEixOC?format=png&name=900x900

Nagłe wstrzymanie handlu z Chinami spowodowałoby w krótkim okresie kurczenie się niemieckiej gospodarki o 5 proc. Spadek jest porównywalny do tego, jaki nastąpił po kryzysie finansowym czy kryzysie związanym z Covid-19. Tak wynika z badania symulacyjnego prowadzonego przez Instytut w Kilonii. W średnim i długim okresie strata ustabilizuje się na poziomie około 1,5 proc. rocznie. Stopniowe i ostrożne ograniczanie stosunków handlowych pozwoliłoby uniknąć wysokich kosztów początkowych.

– Handel z Chinami zapewnia nam dobrobyt i jest praktycznie niezastąpiony w krótkiej perspektywie. Przerwa wiązałaby się z wysokimi kosztami dla Niemiec, a mimo to nasz kraj ma wystarczającą odporność, aby poradzić sobie nawet w tak ekstremalnym scenariuszu – mówi Moritz Schularick, prezes Kilońskiego Instytutu ds. Gospodarki Światowej. Okazją jest prezentacja nowej analizy międzynarodowego zespołu badawczego kierowanego przez Instytut w Kilonii („Co jeśli? Skutki twardego oddzielenia się od Chin dla niemieckiej gospodarki”).

Metodologicznie obliczenia opierają się na szeroko dyskutowanym badaniu dotyczącym oddzielenia Niemiec od rosyjskiego gazu, w którym część autorów już wcześniej przewidywała, że ​​będzie to wykonalne. W obecnej analizie grupa badawcza modeluje rozpad gospodarki światowej na wrogie bloki handlowe. Unia Europejska, USA i państwa G7 z jednej strony oraz Chiny ze swoimi sojusznikami, w szczególności Rosją, z drugiej strony są sobie przeciwstawne. Zrywane są wszelkie bezpośrednie stosunki handlowe pomiędzy obydwoma blokami. Istnieje także grupa państw neutralnych, jak Brazylia, Indonezja i Turcja, z którymi oba bloki kontynuują wymianę handlową.

Taki upadek skutkowałby znaczną utratą dobrobytu Niemiec, gdyby nastąpił nagle i uderzył w kraj nieprzygotowany. Z obliczeń wynika, że ​​w pierwszym roku niemiecka gospodarka skurczyłaby się wówczas nawet o 5 proc.

W średnim i długim terminie, po 4–5 latach, kiedy niemiecka gospodarka dostosowała się do nowej rzeczywistości i zorganizowała alternatywne stosunki handlowe w ramach swoich sojuszników oraz z krajami neutralnymi, trwała utrata dobrobytu będzie wynosić około 1,5 proc. rocznie.

Wysokie koszty dla Niemiec wynikają zatem przede wszystkim z krótkoterminowych skutków nagłego zakłócenia handlu, gdyż istniejących powiązań handlowych z Chinami nie można doraźnie rekompensować.

Autorzy porównują szok handlowy ze scenariuszem, w którym niemiecko-chińskie stosunki handlowe pozostają nienaruszone.

– Niemieccy politycy dali się zaniepokoić przesadnym ostrzeżeniom grup interesu w sprawie tego, czy Niemcy stać na zaprzestanie dostaw rosyjskiej energii. Nasze obecne wyliczenia mają na celu dostarczenie politykom faktów naukowych jako podstawy do podejmowania decyzji w ich kontaktach z Chinami, na przykład jeśli chodzi o kwestię, jakie środki gospodarcze Niemcy lub UE powinny lub mogą podjąć w odpowiedzi na chińską inwazję na Tajwan – mówi Schularick.

Stopniowe, ostrożne ograniczanie stosunków handlowych między blokiem Zachodu a Chinami, zakończone zamrożeniem handlu po trzech latach, spowodowałoby w dłuższej perspektywie taką samą utratę dobrobytu, jak nagłe zakończenie handlu – około 1,5 proc. produkcji gospodarczej rocznie (scenariusz stopniowego oddzielenia płatności od produkcji). Można by jednak uniknąć gwałtownego załamania gospodarczego w pierwszych miesiącach i latach, zamiast tego utrata dobrobytu byłaby stopniowa.

Tak zwany scenariusz ograniczający ryzyko, w którym niemiecka gospodarka jedynie częściowo odłącza się od Chin, ale generalnie utrzymuje stosunki handlowe, skutkowałby roczną utratą dobrobytu na poziomie około pół procent w perspektywie średnio- i długoterminowej.

W scenariuszach pośrednich, w których stosunki handlowe kończą się nagle, ale Niemcy wcześniej w pewnym stopniu oddzieliły się od Chin, gospodarka wraca na ścieżkę określoną w scenariuszu zimnego indyka, a następnie podąża ścieżką dostosowawczą, prowadząc do długoterminowej utraty dobrobytu na poziomie około 1,5 proc. Dlatego też załamanie po szoku handlowym jest znacznie mniej dotkliwe niż w pierwotnym scenariuszu.

We wszystkich symulowanych scenariuszach koszty dla Chin w stosunku do wielkości gospodarki są znacząco wyższe niż dla Niemiec, bo o około 60 proc.

Gospodarka światowa
Inflacja słabnie, ale nie na tyle, by banki centralne odetchnęły z ulgą
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka światowa
Wzrost cen słabnie, ale europejski przemysł ma zadyszkę
Gospodarka światowa
Inwestorzy nie przestraszyli się wyniku pierwszej tury wyborów
Gospodarka światowa
Jak rynki przyjęły sukces Le Pen w wyborach we Francji
Materiał Promocyjny
NIS2 - skuteczne metody zarządzania ryzykiem oraz środki wdrożenia
Gospodarka światowa
Bułgaria. Kraj, który znów minął się ze strefą euro
Gospodarka światowa
Skrajna prawica zwyciężyła. Nie wiadomo jednak czy zdoła stworzyć rząd