Pęknięcia w europejskiej gospodarce. Zapaść w przemyśle i słabość Niemiec

Gospodarka strefy euro jako całość tkwi w stagnacji. Przed recesją broni ją wciąż relatywnie dobra koniunktura w sektorze usług, podczas gdy w przemyśle trwa zapaść. Szczególnie słaba jest gospodarka Niemiec, na drugim biegunie jest Grecja.

Publikacja: 01.08.2023 14:01

Pęknięcia w europejskiej gospodarce. Zapaść w przemyśle i słabość Niemiec

Foto: Krisztian Bocsi/Bloomberg

Taki obraz wyłania się z lipcowych odczytów PMI, wskaźników mierzących koniunkturę na podstawie ankiety wśród menedżerów logistyki przedsiębiorstw. Jak podała we wtorek firma S&P Global, PMI w przemyśle przetwórczym strefy euro znalazł się na poziomie 42,7 pkt w porównaniu do 43,4 pkt w czerwcu. To wynik zgodny z wstępnym szacunkiem sprzed tygodnia. Tak nisko wskaźnik ten poprzednio był w 2020 r., gdy gospodarka strefy euro była paraliżowana przez antyepidemiczne obostrzenia.

Wstępne dane S&P Global wskazywały, że w lipcu pogorszyła się też koniunktura w sektorze usługowym, gdzie PMI zmalał do 51,1 pkt z 52 pkt w czerwcu. To wynik najsłabszy od stycznia. Usługowy PMI utrzymał się jednak powyżej granicy 50 pkt, co oznacza, że więcej firm raportuje poprawę swojej sytuacji w stosunku do poprzedniego miesiąca niż jej pogorszenie.

Zbiorczy PMI, obejmujący sektory przemysłowy i usługowy, zmalał w lipcu w strefie euro do 48,9 pkt z 49,9 pkt w czerwcu. To drugi miesiąc z rzędu, gdy PMI był poniżej 50 pkt. Dystans od tej granicy można interpretować jako miarę tempa spadku aktywności w gospodarce. W tym świetle aktywność ekonomiczna w strefie euro malała w lipcu najszybciej od listopada 2022 r.

W samym przemyśle, jak pokazały wtorkowe dane, z najgłębszą zapaścią borykają się Niemcy i Austria. Nad Renem przemysłowy PMI zmalał w lipcu 38,8 pkt z 40,6 pkt w czerwcu. Tak nisko był poprzednio w maju 2020 r., w czasie pierwszej fali epidemii Covid-19. Tymczasem w Grecji przemysłowy PMI podskoczył do najwyższego od maja 2022 r. poziomu 53,5 pkt z 51,8 pkt w maju. W innych krajach strefy euro wskaźnik ten był poniżej 50 pkt, ale nie tak nisko jak w Niemczech. Przykładowo, we Francji wynosił 45,1 pkt (a nie 44,5 pkt jak wstępnie informowała S&P Global), a w Hiszpanii 47,8 pkt.

Słabość niemieckiego przemysłu wynika ze struktury tamtejszej produkcji: jest w niej dużo dóbr inwestycyjnych, które trafiają na rynek chiński, gdzie trwa spowolnienie. Niemiecki przemysł okazuje się też bardzo wrażliwy na globalną zmianę w cyklu zapasów: firmy, które po pandemii gwałtownie uzupełniały zapasy, obawiając się przerw w dostawach, teraz je wyprzedają. To tłumi popyt na dobra pośrednie.

W II kwartale, jak podał niedawno Eurostat, PKB strefy euro zwiększył się o 0,3 proc. kwartał do kwartału (po oczyszczeniu z wpływu czynników sezonowych), podczas gdy w I kwartale wskaźnik ten stał w miejscu. Jak jednak podkreślają ekonomiści z Oxford Economics, te dane są zaburzone przez bardzo zmienne wyniki gospodarki Irlandii. Pomijając ten przypadek, w obu kwartałach pierwszego półrocza PKB strefy euro rósł w tempie około 0,1 proc. rok do roku. PMI sugeruje, że II półrocze nie będzie wiele lepsze.

Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki
Gospodarka światowa
Odbudowa Ukrainy będzie musiała być procesem przejrzystym