W USA rynek akcji wciąż ignoruje ryzyko recesji

Przez ostatnie 100 lat nie zdarzyło się jeszcze, by indeks S&P 500 uniknął ustanowienia nowego dołka, po tym jak gospodarka amerykańska weszła w okres recesji.

Publikacja: 20.04.2023 21:00

W USA rynek akcji wciąż ignoruje ryzyko recesji

Foto: Bloomberg

Nowojorski indeks S&P 500 zyskał od początku roku już około 8 proc., a od dołka z października wzrósł o 16 proc. Niewiele mu więc brakuje, by wejść w rynek „byka”. Bliski wejścia w hossę jest również Dow Jones Industrial, który zyskał od dołka 18 proc. Nasdaq 100 odbił się od swojego minimum już o prawie 23 proc. Można więc uznać, że jest już w rynku „byka”, choć do historycznego szczytu brakuje mu 21 proc. Choć co jakiś czas pojawiają się prognozy mówiące, że gospodarka USA może wejść w recesję w nadchodzących 12 miesiącach, to rynki akcji sprawiają wrażenie, że mało się przejmują tym czynnikiem ryzyka. Czyżby inwestorzy uznali, że giełdy mogą rosnąć nawet pomimo recesji i że dołki są już z nami?

Dane z ostatnich 100 lat powinny być jednak dla nich ostrzeżeniem. W tym okresie nigdy się bowiem nie zdarzyło, by S&P 500 uniknął ustanowienia nowego dołka po rozpoczęciu recesji.

Szukając dna

Z analizy przeprowadzonej przez agencję Bloomberg wynika, że S&P 500 znajduje dno średnio po dziewięciu miesiącach od rozpoczęcia recesji w USA. W ciągu ostatnich 100 lat najszybciej doszedł do dna w 1945 r. i w 2020 r. W obu przypadkach zajęło mu to około miesiąca. W marcu 2020 r. wyprzedaż na rynkach była bardzo szybka ze względu na panikę covidową. Najdłużej zmierzał do dołka w czasie wielkiego kryzysu, czyli po recesji z 1929 r. Zajęło mu to aż 34 miesiące. Stosunkowo długo, bo 19 miesięcy zmierzał ku minimum również po recesji z 2001 r. związanej z pęknięciem bańki internetowej. Nieco szybciej pokonał tę drogę w czasie globalnego kryzysu finansowego, którego kulminacją był upadek Lehman Brothers. O ile recesja zaczęła się w grudniu 2007 r., o tyle przecena na giełdach sięgnęła dna dopiero w marcu 2009 r.

Wielu analityków wskazuje, że ewentualne wejście gospodarki USA w nową recesję musiałoby się wiązać z przeceną na rynku akcji.

„Nigdy wcześniej nie widzieliśmy, by rynki osiągnęły dno przed rozpoczęciem recesji” – piszą analitycy Credit Suisse.

– Nawet łagodna recesja może prowadzić do przetestowania poprzednich dołków. To oznaczałoby spadek o co najmniej 15 proc. – wskazuje Marko Kolanovic, strateg JPMorgan Chase.

Kwestia definicji

Czy jednak ryzyko recesji w USA rzeczywiście jest duże? Agencja Bloomberg w oparciu o ankietę przeprowadzoną wśród analityków szacuje jej prawdopodobieństwo w ciągu nadchodzących 12 miesięcy na 65 proc. Rosnące ryzyko recesji sugeruje również model nowojorskiego oddziału Rezerwy Federalnej. Ocenia jej prawdopodobieństwo na 60 proc.

Danych o amerykańskim PKB za I kwartał 2023 r. jeszcze nie opublikowano, a mediana prognoz sugeruje annualizowany (czyli liczony kwartał do kwartału w tempie rocznym) wzrost wynoszący 1,4 proc. Mediana projekcji na II kwartał mówi o 0,2 proc. wzrostu, na trzeci – o spadku o 0,6 proc., a na czwarty – o zwyżce o 0,2 proc. Niektóre pesymistyczne prognozy (S&P Global Market Intelligence, Comerica i Mortgages Bankers Association) sugerują łagodną recesję już w I połowie roku. Większość negatywnych prognoz mówi jednak, że spadkowe będą III i IV kwartał.

Spadek PKB przez co najmniej dwa kwartały z rzędu nie musi zostać jednak uznany w USA za recesję. Władze amerykańskie trzymają się bowiem definicji Narodowego Stowarzyszenia Ekonomistów Biznesowych (NABE) mówiącej, że recesja to okres szerokiej słabości w gospodarce. Jeśli więc spadkowi PKB będzie towarzyszyła niska stopa bezrobocia, to może to nie zostać uznane oficjalnie za recesję. Tak było choćby w 2022 r., gdy PKB spadał przez dwa kwartały z rzędu i nie zakwalifikowano tego okresu jako czasu recesji. NABE może też niespodziewanie orzec, że do recesji doszło wiele kwartałów wcześniej.

Gospodarka światowa
Zaskakujące cięcie stóp w Chinach
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Gospodarka światowa
Rynki reagują na rezygnację Bidena z kandydowania. Koniec handlu Trumpa?
Gospodarka światowa
Panika i otrzeźwienie. UE przechodzi do asertywności w handlu z Chinami
Gospodarka światowa
Bretton Woods nie jest tylko kwestią historyczną
Gospodarka światowa
Joe Biden poza wyścigiem o Biały Dom. Oto jak zareagują rynki
Gospodarka światowa
Joe Biden zrezygnował z kandydowania na urząd prezydenta