Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 10.01.2025 11:08 Publikacja: 12.01.2023 05:00
Jeffrey Gundlach zaleca przeważanie obligacji. Fot. Alex Flynn/Bloomberg
Foto: Alex Flynn
Inwestorzy szukający wskazówek co do kształtowania się stóp procentowych w największej gospodarce świata powinni śledzić raczej rynek obligacji niż zapowiedzi przedstawicieli Fedu. Tak ocenia Jeffrey Gundlach, założyciel towarzystwa DoubleLine Capital, który w czasie 40-letniej kariery dorobił się przydomku „Król obligacji”.
Szereg decydentów z Fedu zasygnalizował, że oczekuje podwyżek stóp z obecnego przedziału 4,25–4,5 proc. do ponad 5 proc. i utrzymania ich tam przez jakiś czas. Jednak znacząco odmiennego scenariusza spodziewają się inwestorzy, co przekłada się na zatrzymanie wzrostu rentowności. W przypadku amerykańskich dziesięciolatek spadły one z nawet ponad 4,3 proc. w październiku do poniżej 3,6 proc. obecnie, do czego przyczyniły się dane wskazujące na wyhamowanie wzrostu płac i spowolnienie w amerykańskim sektorze usługowym.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Brytyjskie obligacje dziesięcioletnie mają najwyższą rentowność od 2008 r. Inwestorom wyraźnie nie podobają się plany fiskalne rządu. Rosnące rentowności obligacji nie są jednak wyłącznie problemem Wielkiej Brytanii.
Federalny Urząd Statystyczny (Destatis) podał w czwartek, że niemiecka produkcja przemysłowa wzrosła w listopadzie o 1,5 proc. w porównaniu z poprzednim miesiącem. Analitycy ankietowani przez Reutersa i Bloomberga spodziewali się wzrostu o 0,5 proc.
Prezydent elekt Donald Trump ma nowy, ryzykowny plan szybkiego wdrożenia podwyżek ceł.
Rośnie ryzyko, że największa gospodarka strefy euro wejdzie zimą w techniczną recesję.
Wielu amerykańskich ustawodawców osiągnęło w 2024 r. stopy zwrotu z handlu akcjami dużo lepsze od wzrostu indeksu S&P 500. Ich transakcje rynkowe budzą jednak od lat spore kontrowersje.
Chiny dodały więcej sprzętu gospodarstwa domowego do listy produktów, które można wykorzystać w ramach programu handlu konsumenckiego, i w tym roku zaoferują dotacje na dodatkowe towary cyfrowe, starając się ożywić popyt w sektorze gospodarstw domowych.
W naszym corocznym rankingu stóp zwrotu zatriumfowało złoto i amerykańskie akcje, najsłabszy był zaś rodzimy WIG20, ale honoru polskich akcji broniły małe i średnie spółki. Jakie są szanse i ryzyka dla poszczególnych aktywów w 2025 r.?
Brytyjskie obligacje dziesięcioletnie mają najwyższą rentowność od 2008 r. Inwestorom wyraźnie nie podobają się plany fiskalne rządu. Rosnące rentowności obligacji nie są jednak wyłącznie problemem Wielkiej Brytanii.
Specjalizujący się w lokalach z segmentu popularnego deweloper ma za sobą najsłabszy kwartał od lat.
Dziś spółka znów jest liderem wzrostów na warszawskiej giełdzie. Od końca grudnia stopa zwrotu z akcji sięga imponujących 170 proc.
Wartość wyemitowanych obligacji korporacyjnych w 2024 r., wprowadzonych na Catalyst, przekroczyła 15 mld zł. To bardzo dobry wynik.
30 mld zł wynosi wycena Żabki, bazująca na średniej cenie z aktualnych rekomendacji. To oznacza, że kurs ma jeszcze 38-proc. przestrzeń do zwyżki.
Polskie akcje to jeden z lepszych pomysłów na ten rok według ekspertów DI Xelion. Rynkowi amerykańskiemu będzie bardzo trudno utrzymać mocną formę z dwóch poprzednich lat, a zachód Europy nie oferuje atrakcyjnej dynamiki wzrostu. Główny faworyt doradców to obligacje skarbowe.
Przed zaplanowanym na czwartek przetargiem rentowność krajowej 10-latki nadal flirtowała z poziomem 6 proc.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas