Analitycy nie mają wątpliwości, że EBC powinien postąpić zgodnie z oczekiwaniami rynku i podwyższyć stopy procentowe o 0,75 pkt proc. Dużą rolę odegra również komunikat po posiedzeniu oraz konferencja kierującej bankiem Christine Lagarde, podczas której może być zaznaczona kwestia skali podwyżki stóp procentowych w grudniu.
Unikając chaosu
– Z całą pewnością na najbliższym posiedzeniu EBC podwyższy stopy procentowe o 75 punktów bazowych. Każda inna decyzja będzie ogromnym zaskoczeniem. Wywołałaby też spore zamieszanie na rynkach, a to ostatnia rzecz, jakiej EBC by chciał – wskazuje Marcin Kiepas, analityk Tickmill.
Inwestorzy wyceniają już wspomnianą podwyżkę, dlatego kurs pary EUR/USD nie powinien podlegać większym wahaniom. – Sama podwyżka stóp o 75 pkt baz. jest już uwzględniona w cenach i nie będzie mieć wpływu na notowania EUR/USD – dodaje analityk. We wtorek po południu za euro trzeba było zapłacić ponad 0,98 dolara.
Eksperci zauważają, że w kontekście przyszłych podwyżek ważne będą spływające dane dotyczące europejskiej gospodarki. Te jednak nie pozostawiają złudzeń – sytuacja się pogarsza. Niemiecki indeks Ifo monitorujący nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców minimalnie spadł w październiku z 84,4 pkt do 84,3 pkt. Trzeba jednak zaznaczyć, że jest to jego piąty z rzędu spadek, a każdy odczyt poniżej 100 pkt oznacza negatywne nastawienie do gospodarczej przyszłości. Dane wpłyną również na kurs euro względem dolara. – W tym tygodniu kluczowe znaczenie dla dalszych notowań EUR/USD będzie mieć to, jaką ścieżkę dalszego zaostrzania polityki monetarnej nakreśli na konferencji po posiedzeniu EBC Christine Lagarde oraz jakie okażą się publikowane dzień po posiedzeniu październikowe odczyty inflacji dla Niemiec, Francji, Hiszpanii i Włoch. Będą one stanowić bezpośrednią cenzurę dla słów Lagarde. Już od 1 listopada oba te czynniki stracą jednak znaczenie, a uwaga rynku walutowego skoncentruje się na posiedzeniu Fedu – dodaje Marcin Kiepas.