Przez globalne rynki akcji przetaczała się we wtorek fala optymizmu. Wiele europejskich indeksów giełdowych zyskiwało po południu o ponad 2 proc. WIG20 rósł wówczas o 3 proc., francuski CAC 40 zyskiwał 3,5 proc., a czeski PX skoczył o prawie 5 proc. Sesja w USA zaczęła się od zwyżek, po tym gdy dzień wcześniej Dow Jones Industrial zyskał 2,7 proc. Rentowność amerykańskich obligacji dziesięcioletnich – przekraczająca w zeszłym tygodniu 4 proc. – spadła we wtorek poniżej 3,6 proc. Słabł dolar, za którego płacono już poniżej 4,85 zł. Inwestorzy wyraźnie nabrali nadziei na to, że Fed zacznie mniej agresywnie zacieśniać politykę pieniężną.
Powody do optymizmu?
Jednym z impulsów do zwyżek na rynkach był poniedziałkowy odczyt indeksu ISM mierzącego koniunkturę w amerykańskim przemyśle. Spadł on z 52,8 pkt do niemal recesyjnego poziomu 50,9 pkt, podczas gdy średnio spodziewano się spadku tylko do 52,2 pkt. Recesyjne były subindeksy zatrudnienia (48,7 pkt) i nowych zamówień (47,1 pkt). Inwestorzy uznali to za wyraźny sygnał pogorszenia sytuacji gospodarczej, który powinien skłonić Fed, by wolniej podwyższał stopy. Ich emocje rozpalały też doniesienia mówiące o poniedziałkowym „tajnym” posiedzeniu amerykańskiego banku centralnego. Było ono rutynowym, odbywającym się zwykle, co dwa tygodnie spotkaniem zamkniętym, ale inwestorzy mieli nadzieję, że wpłynie ono na modyfikację polityki pieniężnej. Rynek kontraktów terminowych wyceniał we wtorek, że główna stopa procentowa Fedu osiągnie w marcu szczyt na poziomie 4,5 proc. Obecnie jest ona w przedziale 3–3,25 proc., a w zeszłym tygodniu kontrakty sugerowały, że sięgnie w przyszłym roku nawet 5 proc.
O wstrzymanie podwyżek stóp przez Fed zaapelowali eksperci Konferencji Narodów Zjednoczonych ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD), czyli agencji podległej ONZ. Opublikowali oni raport mówiący, że każdy punkt procentowy podwyżek stóp przez Fed hamuje wzrost gospodarczy państw rozwiniętych o 0,5 proc., a krajów rozwijających się o 0,8 pkt proc. – Obecny kurs działania uderza w najbardziej wrażliwych, szczególnie w biedniejsze kraje, i grozi globalną recesją – ostrzegła Rebeca Grynspan, sekretarz generalna UNCTAD. Do „bardziej rozważnej polityki” wezwała Fed też Kristalina Georgiewa, szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Nadzieję inwestorom dał we wtorek Bank Rezerw Australii. Co prawda podwyższył główną stopę procentową o 25 pkt baz., do 2,6 proc, ale podwyżka była dwa razy mniejsza, niż prognozowano.