MFW?przyznał Polsce linię

Międzynarodowy Fundusz Walutowy zatwierdził w piątek wniosek Polski o zwiększenie funduszy dostępnych w ramach FCL – elastycznej linii kredytowej – do 29 mld dolarów i wydłużenie dostępu do linii do dwóch lat.

Aktualizacja: 27.02.2017 04:28 Publikacja: 22.01.2011 02:45

Już w grudniu ubiegłego roku Rada Wykonawcza MFW nieformalnie zatwierdziła przedłużenie linii i podniosła kwotę dostępnych środków do ok. 29 mld dolarów. Okres wykorzystania pieniędzy został wydłużony do dwóch lat. Resort finansów poinformował wówczas, że podwyższenie kwoty wynika ze zmian w funkcjonowaniu FCL, które obowiązują od sierpnia 2010 roku i z których Polska zdecydowała się skorzystać. Ministerstwo podkreśliło także, że Polska, tak jak w wypadku poprzednich dwóch linii, nie ma zamiaru wykorzystywać przyznanych środków, lecz traktuje je jako zabezpieczenie przed zewnętrznym ryzykiem gospodarczym.

Za gotowość wypłaty pieniędzy musi jednak płacić funduszowi. Koszt kredytu w wysokości 21 mld dolarów oszacowano na 52 mln dolarów, które pokrył rząd. Obecnej stawki nie ujawniono.

– Nie sądzę, aby groziły nam jakiekolwiek ataki spekulacyjne czy inne rodzaje szoku, ale dostęp do takiej linii warto mieć – uważa Janusz Jankowiak, ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

A Michał Dybuła, ekonomista BNP Paribas, sądzi, że z punktu widzenia płynności finansów publicznych nie było konieczności podnoszenia FCL.

Elastyczna linia kredytowa jest instrumentem finansowym MFW, który ma zapobiec rozprzestrzenianiu się kryzysu finansowego w państwach o solidnych podstawach gospodarczych i finansowych. Dotychczas dostęp do FCL na okres 12 miesięcy otrzymały Meksyk, Kolumbia i Polska.

Dostęp do FCL ogranicza ryzyko gwałtownego spadku kursu walutowego. W piątek złoty osłabił się wobec euro, ale minimalnie. Zyskał natomiast wobec dolara oraz franka szwajcarskiego. Tuż po 18 euro kosztowało 3,87 zł, dolar 2,85 zł, a frank szwajcarski 2,98 zł.

Zdaniem Andrzeja Krzemińskiego z Banku BPH był to wynik osłabienia dolara i umocnienia euro na świecie. – Obserwowaliśmy zainteresowanie inwestorów naszą walutą, co nie dziwi po danych o produkcji i cenach w przemyśle ogłoszonych w czwartek – wyjaśnił diler. – Rynek jest przekonany, że nastąpią kolejne podwyżki stóp procentowych.

Gospodarka światowa
Inflacja słabnie, ale nie na tyle, by banki centralne odetchnęły z ulgą
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Gospodarka światowa
Wzrost cen słabnie, ale europejski przemysł ma zadyszkę
Gospodarka światowa
Inwestorzy nie przestraszyli się wyniku pierwszej tury wyborów
Gospodarka światowa
Jak rynki przyjęły sukces Le Pen w wyborach we Francji
Materiał Promocyjny
NIS2 - skuteczne metody zarządzania ryzykiem oraz środki wdrożenia
Gospodarka światowa
Bułgaria. Kraj, który znów minął się ze strefą euro
Gospodarka światowa
Skrajna prawica zwyciężyła. Nie wiadomo jednak czy zdoła stworzyć rząd