Eurogrupa mówi Grecji NIE

Eurogrupa nie zgodziła się na przedłużenie programu pomocowego dla Grecji z EMS ani na redukcję jej długu - poinformował na Twitterze Alexander Stubb, minister finansów Finlandii.

Publikacja: 30.06.2015 21:37

Eurogrupa mówi Grecji NIE

Foto: Bloomberg

Jeroen Dijsselbloem poinformował, że eurogrupa spotka się w środę i przedyskutuje nowe propozycje, które Grecja ma przysłać tego dnia. Jednak jak zaznaczył instytucje unijne rozważą prośbę Grecji o nowy program pomocowy dopiero po referendum, które m się odbyć 5 lipca.

- Ostatnim terminem końcowym na wydłużenie greckiego programu był weekend. Ze względu na procedury parlamentarne nie można było wydłużyć programu dzisiaj" - napisał na Twitterze po rozmowach eurogrupy minister finansów Słowacji Peter Każimir.

Szef resortu finansów Finlandii Alexander Stubb napisał na Twitterze, że wtorkowy list greckiego premiera Aleksisa Ciprasa zawierał trzy prośby. - Wydłużenie programu lub redukcja długu nie jest możliwa - poinformował Stubb. Dodał następnie: "prośba o program z Europejskiego Mechanizmu Stabilności (EMS) zawsze jest rozpatrywana w drodze zwykłych procedur".

Wcześniej we wtorek portal BBC News podał, że Grecja poprosiła o dwuletni program pomocowy o wartości 29,1 mld euro. Pożyczki miały służyć pokryciu spłat długu Grecji do końca 2017 roku. Według BBC News to "całkowicie nowe" wsparcie finansowe miało pochodzić z EMS; w propozycjach nie było mowy o Międzynarodowym Funduszu Walutowym.

Także Europejski Bank Centralny będzie w środę zastanawiał się nad kolejnymi krokami w sprawie pomocy dla Grecji - poformował Ewald Nowotny, szef austriackiego banku centralnego.

Tysiące Greków demonstruje poparcie dla porozumienia z wierzycielami

Wielotysięczna demonstracja za przyjęciem w niedzielnym referendum programu pomocowego proponowanego Grecji przez jej wierzycieli odbyła się we wtorek w Atenach. Demonstrowało - według różnych ocen - od 10 tys. do 20 tys. osób. Rząd grecki wezwał do odrzucenia programu.

Mimo burzy manifestanci przyszli na plac Syntagma pod gmach parlamentu. Głównym hasłem demonstracji było: "Zostajemy w Europie".

Zaledwie kilka dni wcześniej odbyła się demonstracja zwolenników rządu, nawołujących do zagłosowania na "nie" w referendum; przyszło na nią ok. 13 tys. ludzi.

Gospodarka światowa
Amerykańskie taryfy to największy szok handlowy w historii
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka światowa
Czy Powell nie musi bać się o stanowisko?
Gospodarka światowa
Chiny twierdzą, że nie prowadzą żadnych rozmów handlowych z USA
Gospodarka światowa
Niemcy przewidują stagnację gospodarki w 2025 r.
Gospodarka światowa
Musk obiecał mocniej zajmować się Teslą
Gospodarka światowa
Kakao będzie drożeć jeszcze latami