Zaś Piotr Bujak, główny ekonomista PKO BP, skomentował: – Lepszy od prognoz wynik PKB w II kw. daje szansę na tegoroczny wzrost gospodarczy powyżej 3 proc.
Pełne dane o PKB w II kw. GUS poda 29 sierpnia
Ceny w górę
Płaciliśmy w lipcu o 4,2 proc. więcej niż rok temu. O ponad 6 proc. więcej kosztowały usługi, a o 3,5 proc. towary – takie dane o CPI podał GUS. W ciągu miesiąca inflacja konsumpcyjna wzrosła o 1,4 proc. Jest więc znowu wyższa, niż zakłada to cel inflacyjny NBP. Stało się tak, jak przewidywali ekonomiści i jak wynikało z wcześniejszych podwyżek cen za energię elektryczną i media.
– Wydaje się, że mocniej ujawniły się podwyżki związane z cenami energii. Nie rozłożyły się na lipiec i sierpień. A to oznacza, że podniesienie inflacji w sierpniu nie powinno być już tak wysokie jak w lipcu, o jakieś 0,2 proc., a nie o 1–2 proc. – uważa Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej.
Co najbardziej podrożało
To kategoria użytkowanie mieszkań i nośniki energii pokazuje najwyższy wzrost cen. W całej grupie o 8,7 proc. w skali roku i o 8,6 proc. od stycznia. W tym ceny energii elektrycznej są wyższe o 18,5 proc. w porównaniu z lipcem ub.r. i aż o ponad jedną piątą w porównaniu z grudniem. Za gaz zapłaciliśmy przeciętnie o ponad 16 proc. więcej w skali roku, a za wodę o 12,4 proc. Usługi kanalizacyjne są droższe o ponad 11 proc. niż w zeszłym roku. O więcej niż o 8 proc. podrożały także towary: tłuszcze zwierzęce (w tym masło o ponad jedną dziesiątą), wyroby tytoniowe, soki owocowe i warzywne, herbata. Wśród usług najbardziej skoczyły ceny związane z opieką zdrowotną (o ok. 10 proc.), usługi turystyczne zagraniczne (14 proc.), fryzjerskie (8,5 proc.), ubezpieczenia (8 proc.). GUS wyliczył także, że za edukację płacimy o 9 proc. więcej niż rok wcześniej. O ponad jedną dziewiąta wzrosły ceny usług opiekuńczych, o 7 proc. ceny w restauracjach i w hotelach. Żywność, która jest dla wielu rodzin największym wydatkiem miesięcznym, jest droższa o 3,2 proc., choć niektóre popularne produkty są droższe o 5 proc. (np. pieczywo, masło, owoce czy soki).
Czy coś potaniało?
Tańszy niż rok temu jest cukier (o ponad 23 proc.) oraz nieznacznie: jajka, mięso wieprzowe, mąka i ryż. Mniej zapłaciliśmy też za odzież, urządzenia gospodarstwa domowego, transport, sprzęt telekomunikacyjny i audiowizualny.