Uczestnicy debaty „Rynek kapitałowy", której moderatorem był Andrzej Stec, redaktor naczelny „Parkietu", wzięli pod lupę kondycję rynku, wskaźniki, trendy i prognozy. Mowa też była o wpływie pandemii i wojny w Ukrainie na nastroje inwestorów i zachowanie indeksów giełdowych. Sporo miejsca poświęcono roli GPW w rozwoju polskiej gospodarki. Eksperci zgodnie stwierdzili, że w porównaniu ze wskaźnikami na zachodzie Europy polska giełda ciągle nie wypracowała takiego znaczenia dla gospodarki, jakie mają parkiety w tamtych krajach.
Katarzyna Szwarc, pełnomocnik ds. strategii rozwoju rynku kapitałowego w Ministerstwie Finansów, zwróciła uwagę na znaczenie i szerokie możliwości polskiego rynku kapitałowego dla finansowania przedsiębiorstw na etapie seed i venture capital. Wskazała także na wartość rynku NewConnect dla spółek już rozwiniętych, które jeszcze nie są gotowe do wejścia na rynek główny warszawskiej giełdy.
Wysoka ocena dla rynku
– GPW jest największym w naszym regionie rynkiem zarówno pod względem kapitalizacji, jak i obrotów i liczby notowanych spółek. Udaje nam się przyciągać nie tylko lokalnych czempionów takich jak Allegro, ale również ostatnio na przykład spółkę Pepco z Wielkiej Brytanii, mającej przecież londyńskie City – mówiła Szwarc. Jej zdaniem nie do końca wykorzystujemy potencjał rynku kapitałowego w nowych obszarach, takich jak innowacje czy zrównoważone finanse.
Izabela Olszewska z zarządu GPW zauważyła, że warszawska giełda jest żywa, jest w procesie doskonalenia. Przypomniała oceny, jakie polskiemu parkietowi wystawiły międzynarodowe agencje. – W 2018 r. zostaliśmy ocenieni przez niezależną agencję funkcji FTSE Russell, gdzie kryteria były bardzo obiektywne, była też ankieta dla uczestników rynku. I to oni się wypowiedzieli, że nasze rozwiązania są bardzo dobre i kwalifikują nas do grona rynków rozwiniętych. W przypadku MSCI nie spełniamy jednego kryterium, ale na poziomie makro, czyli dochód narodowy brutto jest niższy, niż wymagany. Natomiast elementy giełdowe i rynkowe również są oceniane bardzo wysoko – przypomniała. Dodała, że ostatnie dwa lata były dla giełdy bardzo dobre pod kątem biznesowym. – Mamy bardzo zbilansowaną i dobrą strukturę inwestorską: mamy kapitał krajowy instytucjonalny, inwestorów indywidualnych, którzy zwiększyli swój udział w obrotach, ale także kapitał globalny. Mieliśmy bardzo dobry rok pod kątem IPO, a także we wszystkich liniach produktowych – dodała Olszewska. Wśród obszarów do doskonalenia wskazała mocniejsze miejsce giełdy w gospodarce oraz rozwijanie oferty produktowej.
Maciej Trybuchowski, prezes Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, ocenił polski rynek jako dobrze zorganizowany, bezpieczny, bardzo zaawansowany technicznie i dobrze nadzorowany. Jednak jego zdaniem znaczenie rynku kapitałowego, w tym giełdy, dla kraju i gospodarki, jest ciągle zbyt małe. – Wskaźnikiem określającym znaczenie i rolę rynku kapitałowego w finansowanie gospodarki jest kapitalizacja giełdy do PKB. W USA jest to powyżej 200 proc., w krajach anglosaskich powyżej 100 proc., natomiast w Polsce jest to ledwo 50 proc. Co oznacza, że rola rynku kapitałowego, tej dobrze naoliwionej maszyny, jest ciągle zbyt mała dla finansowania gospodarki – powiedział prezes KDPW.