W ostatnich miesiącach w polskiej gospodarce wiele się zmieniło. Wyraźnie przyspieszyła inflacja, wyhamował za to wzrost produkcji przemysłowej. Oznaki hamowania gospodarki widać coraz wyraźniej także na rynku pracy. Nie zmienia się wciąż jedno: najcelniejsze krótkoterminowe prognozy gospodarcze formułują analitycy Banku Ochrony Środowiska. W rezultacie są na dobrej drodze, aby trzeci rok z rzędu zwyciężyć w konkursie prognostycznym „Parkietu". W sięgającej 2005 r. historii tej rywalizacji nikt jeszcze nie wykazywał tak stabilnej dobrej formy.
Santander skraca dystans do lidera
W samym III kwartale duet z BOŚ – Łukasz Tarnawa i Aleksandra Świątkowska – był drugi, ustępując miejsca ekonomistom z Santander Bank Polska. Patrząc łącznie na pierwsze trzy kwartały roku – utrzymują się jednak na prowadzeniu. Na kolejnych miejscach doszło jednak do przetasowań.
Zespół Santandera (Maciej Reluga, Piotr Bielski, Grzegorz Ogonek, Marcin Luziński, Wojciech Mazurkiewicz i Marcin Sulewski) został wiceliderem, podczas gdy na półmetku rywalizacji miejsce to zajmowali ekonomiści z ING BSK (po III kwartale spadli na siódmą pozycję, choć w prognozach samych wskaźników rynkowych wciąż zachowują prowadzenie). Na podium wskoczył też zespół ekonomistów z Banku Millennium, tryumfator konkursu z 2014 r., który po I półroczu był piąty.
Wszechstronność popłaca
Kluczem do sukcesu BOŚ jest wszechstronność (patrz wykres). W III kwartale Tarnawa i Świątkowska formułowali najcelniejsze prognozy wskaźników rynkowych, a pod względem trafności prognoz wskaźników makroekonomicznych wyprzedzili ich tylko ekonomiści z Santandera. Po trzech kwartałach BOŚ w rankingu rynkowym zajmuje siódmą pozycję, a w rankingu makroekonomicznym – pierwszą.
Dużą wszechstronnością mogą się pochwalić także wiceliderzy konkursu oraz zespół ekonomistów z banku Credit Agricole. Znaleźli się oni w pierwszej piątce najlepszych prognostów odpowiednio w przypadku 12 i 9 wskaźników na 22 uwzględnione w konkursie.