Tarcza finansowa z pierwszej fali była chwalona przez przedsiębiorców, ale pojawiają się głosy, że od strony gospodarczej na drugą falę państwo nie było przygotowane.
Jeżeli chodzi o przewidywania drugiej fali od strony medycznej to możemy mówić o tym, że jej skala przekroczyła wszystkie nasze prognozy, ale też nikomu na świecie nie udało się jej rozmiarów przewidzieć. Natomiast co do o działań gospodarczych, to jesteśmy w pełni gotowi już od października. Środki budżetowe są dostępne, mamy dużo niższy deficyt niż przewidywany w znowelizowanej ustawie budżetowej - 13 miliardów na koniec listopada. Zabezpieczamy również fundusze na przyszłość, prefinansowanie na przyszły rok wynosi już ok. 15%. Ale z uruchomieniem naszych rządowych programów musieliśmy poczekać na zgody ze strony Komisji Europejskiej. Niestety procedury notyfikacyjne opóźniły proces dystrybucji środków. Aby choć trochę złagodzić rzeczywisty ból przedsiębiorców i pracowników, powiem, że chcemy, by te instrumenty działały z mocą wsteczną, czyli kompensowały straty grudniowe, a w niektórych przypadkach również listopadowe.
Kiedy ruszy Europejski Fundusz Odbudowy?
Fundusz ma szansę ruszyć realnie od III kwartału 2021 roku. Oby tak się stało, ponieważ to duże środki, które pomogą całej Europie. Polska gospodarka jest mocno związana z całą Europą. 80% naszego eksportu trafia do krajów europejskich. Życzymy wszystkim państwom w Europie szybkiego odbicia, również dlatego, że istnieje głęboka zależność między naszymi gospodarkami. Nawet gdyby proces odbudowy się opóźnił, mamy w arsenale plany dużych inwestycji krajowych, które będziemy przyspieszać, by ten impuls zadziałał jak najszybciej i przełożył się na wyższy wzrost gospodarczy. Po największym od blisko stu lat kryzysie mamy szansę naprawdę szybko wrócić do stanu sprzed kryzysu. Są państwa, które mogą się cofnąć w rozwoju nawet o dwadzieścia lat np. Włochy, albo o osiem lat jak Francja. Polska po kryzysie w 1929 roku wróciła do stanu sprzed kryzysu dopiero po dziewięciu latach! Ale dzięki naszym działaniom, tak potworna perspektywa nam dziś nie grozi. Przygotowaliśmy wiele rozwiązań budżetowych, finansowych, inwestycyjnych, zarówno lokalnych jak i na poziomie krajowym, które już działają i zadziałają w kolejnych latach mocno w kierunku wzrostu gospodarczego. Może się okazać, że już w IV kwartale 2021 roku przekroczymy poziom PKB z czasu sprzed pandemii. Byłaby to rzadkość na świecie, a szczególnie w Europie.
Jaki będzie model odbudowy? Podobny do pierwszej tarczy i będzie opierał się na tzw. „rozdawnictwie" czy to będzie wspieranie, pozycjonowanie pomocy unijnej?