Znane giełdowe powiedzenie mówi, że “nie ma hossy bez banków”. Biorąc pod uwagę fakt, iż znajdujemy się w okresie przedwyborczym, zdaje się, że powodzenie wprowadzenia projektu “wakacje kredytowe” w wersji 2.0 można uznać za niemal pewne. W związku z tym rynek wyczekuje szczegółowych informacji, czy stare rozwiązanie w nowej odsłonie również będzie dotyczyło 8 miesięcy - wszyscy pamiętamy, że łączny koszt sektora bankowego z tytułu zawiązanych rezerw na wakacje kredytowe wyniósł w Q3 2022 r. blisko 12,8 mld zł. i przyczynił się do pogłębienia spadków cena akcji spółek należących do sektora bankowego. Podanie przez rządzących szczegółowych informacji, choć część z nich może być już uwzględnionych w cenach, może spowodować krótkoterminową dynamiczną przecenę na akcjach banków, która może przerodzić się w od dawna już wyczekiwaną korektę niec hurraoptymistycznej hossy, którą obserwujemy na GPW od połowy października 2022 r. Pomimo powyższej informacji wiszącej nad bankami niczym Miecz Damoklesa, pojawiają się również pozytywne informacje ze spółek. Cognor opublikował bardzo dobre szacunki danych za 2022 r. EBITDA, wzrosła rdr o 51,5 % do poziomu 787 mln zł, natomiast przychody ze sprzedaży odnotowały wzrost o 21,2 % do 3.406,6 mln zł. Równocześnie zarząd poinformował o chęci wypłaty dywidendy w wysokości 1,23 zł na akcję, o ile wyniki ostateczne nie będą znacząco odbiegały od szacunków. W ubiegłym roku dywidenda wyniosła 0,15 zł na akcję.
Najbliższe tygodnie będą kluczowe dla rozstrzygnięcia scenariusza, czy “tym razem będzie inaczej” i hossa zapoczątkowana w październiku będzie trwała najlepsze z kilkoma nieznacznymi przystankami, czy jednak jesteśmy w przededniu korekty.
Maciej Kietliński
Ekspert Rynku Akcji, XTB