Fundament pod korektę

W zakończonym tygodniu najważniejsze indeksy rynków rozwiniętych operowały w kontekście wyników spółek i spekulacji o zmianach w polityce Fed.

Publikacja: 24.10.2022 08:03

Fundament pod korektę

Foto: AFP

Sezon publikacji raportów kwartalnych grał raczej w obozie byków, a dane makro sprzyjały doniesieniom o spowolnieniu wielkości kroków, jakimi kroczy Rezerwa Federalna na ścieżce zacieśniania dostępności kredytu. Efektem były naprawdę dynamiczne zwyżki indeksów. Na Wall Street średnie zyskały od 4,7 procent w przypadku S&P500 po 5,2 procent w przypadku Nasdaqa Composite. Europa odpowiedziała wzrostami DAX-a o 2,4 procent i CAC o 1,7 procent. Zwyżki nie ominęły też giełdy w Londynie, ale w tym wypadku ważne było przesilenie rządowe i rezygnacja premiera. Z perspektywy końca tygodnia widać też, iż wyniki indeksów były znacznie lepsze od nastrojów. W istocie rynkom nie brakowało zmienności i skokowych zmian nastrojów, które budowane były również na znanym od tygodni elemencie w postaci wzrostu rentowności długu. W finale większości średnich udało się ugrać zmiany, które na chwilę obecną czynią październik miesiącem konsolidacji po trzech kwartałach spadków o historycznej skali. W jednym z podejść październik jawi się jako budowanie fundamentu pod zwyżkę w końcowych tygodniach roku i tradycyjny dla tego okresu rajd byków pozycjonujących się pod wzrosty na przełomie grudnia i stycznia.

Wcześniej jednak rynki czeka kontynuacja spotkania z wynikami kwartalnymi spółek. Wprawdzie na Wall Street nie brakło już publikacji ze strony liderów swoich branż, ale stale przed rynkiem jest czas reakcji na wyniki największych spółek technologicznych, których waga w indeksach czyni je lokomotywami giełd w USA. W bieżącym tygodniu do Wall Street dołączy Europa, która zostanie zmuszona do zareagowania min. na wyniki banków. Dlatego warto oczekiwać podtrzymania ostatniej zmienności i handlu, który będzie podobny do obserwowanego od czasu reakcji na ostatni odczyt inflacji CPI. Układ sił jest już inny po zaskakującej obserwatorów reakcji rynków na dane z USA, ale jej centralnym punktem jest właśnie większa zmienność, a nie jednokierunkowość handlu. Bazowym scenariuszem jest zatem przeplot sesji wzrostowych ze spadkowi i śródsesyjne przesunięcia, które będą owocowały zarówno zwątpieniem w kontynuację bessy, jak i pytaniami o skalę odbicia po trzech kwartałach przeceny. Zwyżki będą określanie zarówno jako ubijanie dna bessy, jak i korekty w rynku niedźwiedzia, który znajdzie swoją kontynuację w przyszłym roku. W naszej opinii potencjał dalszych spadków bez korekty został lokalnie wyczerpany i giełdy stają przed perspektywą przynajmniej kilki tygodni wzrostów. Szerszy obraz określą przyszłe dane makro i budowana na tym polityka Fed.

Pomijając reakcje Wall Street na raporty spółek nie warto z radaru tracić zbliżającego się posiedzenia FOMC. Listopadowa decyzja Fed o podwyżce ceny kredytu o kolejne 75 punktów bazowych jawi się jako wyceniona, a szans na mocniejszy krok nie widzą już nawet największe jastrzębie z Rezerwy Federalnej. W efekcie gra toczy się głównie o to, co Fed zrobi na kolejnym posiedzeniu FOMC i kiedy wreszcie dokona zmiany wielkości kroku w zacieśnianiu dostępności kredytu. Równie ważne będą prognozy, jak długo stopy procentowe w USA pozostaną na poziomie osiągniętym w szczycie cyklu podwyżek i kiedy pojawi się możliwość wyceniania pierwszej obniżki stóp procentowych. Całość sprowadza się do słynnego – i granego już wcześniej – pivot’u w polityce Fed, za który uznany będzie najmniejszy nawet sygnał zwątpienia członków w FOMC w zasadność kontynuacji obecnej ścieżki. Dlatego będąca już na radarze decyzja FOMC na otwarciu listopada jawi się jako ważny punkt w bliskiej historii rynków, który może być punktem przesądzającym o tym, czym skończą się kreślone w październiku konsolidacje. Całość sumuje się w obraz giełd, które będą miały masę treści do wycenienia i reagowania na sprzeczne impulsy.

Adam Stańczak

Analityk DM BOŚ Wydział Analiz Rynkowych

Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.

Giełda
Schłodzenie nastrojów na GPW
Giełda
Piąta sesja z rzędu na plusie. WIG zmierza ku 100 tys. pkt
Giełda
Podaż kontruje na GPW
Giełda
Słabość Big Techów spycha amerykańskie indeksy
Giełda
Krajowe indeksy pędzą ku nowym szczytom hossy. WIG coraz bliżej 100 tys. pkt
Giełda
100 000 pkt na horyzoncie. Czy WIG pójdzie dalej?