Tylu zmian właścicielskich w branży TFI jeszcze nie było

Rosnące koszty związane z coraz większą presją regulacyjną na zarządzających aktywami sprawiają, że konsolidacja, której przez lata wypatrywano, stała się faktem.

Publikacja: 12.09.2017 07:43

Tylu zmian właścicielskich w branży TFI jeszcze nie było

Foto: Fotolia

Powiedzieć, że konsolidacja w branży funduszy inwestycyjnych nabiera rozpędu, to nic nie powiedzieć. Ostatnie istotne zmiany właścicielskie w branży TFI nastąpiły w 2010 r., gdy Investors TFI przejęło DWS TFI. Tymczasem tylko w tym roku zmaterializowało się lub zostało zapowiedzianych pięć dużych transakcji.

Gigant przejmuje mikrusa

GG Parkiet

W piątek do grona kupujących dołączył PKO BP, który za pośrednictwem spółki zależnej PKO BP Finat przejmie KBC TFI. PKO BP Finat jest agentem transferowym (spółką świadczącą usługi księgowe dla funduszy), docelowo KBC TFI ma zostać połączone z PKO TFI, zarządzającym funduszami o wartości przekraczającej 23 mld zł. Właścicielem KBC TFI – 4 mld zł aktywów – jest belgijskie KBC Asset Management (rzecznik spółki w e-mailu przesłanym „Parkietowi" w lipcu zaprzeczył, jakoby KBC TFI było na sprzedaż, mimo to jako pierwsi podaliśmy w sierpniu, że KBC TFI może wkrótce zmienić właściciela), które w komunikacie poinformowało, że transakcja będzie miała „pomijalny" wpływ na wyniki finansowe grupy. Zgodę na przejęcie muszą wyrazić UOKiK i KNF, jego finalizację przewidziano na I kwartał 2018 r.

Wartości transakcji nie podano. Łukasz Jańczak, analityk Ipopemy Securities, szacuje, że nie mogła przekroczyć 150–200 mln zł. – Zakładam, że będzie to mniej – zastrzega. – Struktura aktywów KBC TFI jest raczej defensywna – dominują fundusze dłużne, gotówkowe i pieniężne, które dla powierników są stosunkowo niskomarżowe. Skoro wartość rynkowa Skarbca, który ma zdecydowanie bardziej „marżową" strukturę i jednocześnie podobną wartość aktywów co KBC TFI (mowa o aktywach funduszy rynku kapitałowego – red.), to 200 mln zł, nie wyobrażam sobie, żeby PKO BP zapłacił więcej niż 150–200 mln zł – komentuje Jańczak.

Informacja zaskoczyła nie tylko pracowników TFI, które będą łączone – co jest standardem, ale również konkurencję – co już zdarza się znacznie rzadziej. – Taka transakcja ma sens polityczny, ale biznesowego uzasadnienia nie widzę – ocenia prezes jednego z TFI. Trudno się z nim nie zgodzić, patrząc na wartość sprzedaży PKO TFI – tylko od kwietnia do lipca do funduszy zarządzanych przez ten podmiot wpłacono o 1,6 mld zł więcej, niż z nich wypłacono (to szacunki Trigon DM). W dwa lata największe polskie TFI wyspecjalizowane w funduszach dla inwestorów detalicznych mogłoby bez trudu pozyskać 4 mld zł netto nowych aktywów, za które teraz PKO BP musi zapłacić.

– Zwłaszcza że po przejęciu KBC TFI przez PKO BP istnieje spore ryzyko ucieczki aktywów pozyskanych do funduszy KBC przez inne banki, np. BZ WBK czy BGŻ BNP Paribas – wskazuje jeden z naszych rozmówców.

Zdaniem Jańczaka odpływ aktywów wcale nie jest przesądzony. – Nie wiemy, jaką strukturę klientów ma KBC TFI. Jeżeli są wśród nich duzi inwestorzy instytucjonalni, rzeczywiście jest ryzyko takiej migracji. Jeżeli z kolei dominują inwestorzy indywidualni, odpływ aktywów nie stanowi dużego zagrożenia – tłumaczy.

– Przejęcie KBC TFI przez PKO BP prawdopodobnie nie będzie mieć dużego wpływu na wyniki grupy, co zresztą widać po dzisiejszych notowaniach największego polskiego banku detalicznego – dodaje Jańczak. – Nie powiedziałbym jednak, że nie ma ono sensu. Wpisuje się bowiem w repolonizacyjną misję PKO BP i zapowiadaną przez prezesa Jagiełłę strategię wzrostu nie tylko organicznego, ale również przez przejęcia – konkluduje analityk. Na konsekwentne podejście PKO BP w tym zakresie zwraca uwagę również jeden z prezesów. – Pamiętajmy, że największy polski bank w ostatnich latach przymierzał się już do przejęć w branży funduszy, dość wspomnieć, że był blisko kupna Skarbca TFI, jeszcze zanim spółka zadebiutowała na GPW. W tym sensie transakcja mnie nie dziwi, choć faktycznie PKO BP nie był wymieniany w gronie chętnych na KBC TFI – mówi członek zarządu jednej z firm zarządzających aktywami.

Gorący czerwiec

Przejęcie KBC TFI przez PKO BP jest kolejną tego typu transakcją w ostatnich miesiącach.

31 sierpnia Altus TFI kupił od GE Capital BPH TFI. W czerwcu Pekao ogłosił przejęcie kontroli m.in. nad Pioneer Pekao TFI (transakcja nie została jeszcze sfinalizowana). W grupie kapitałowej PZU znajdzie się więc dwóch powierników, a jeśli spojrzeć na nią szeroko – uwzględniając Alior Bank – pośrednio trzech: Pioneer, TFI PZU i Money Makers TFI. Również w czerwcu zakup 32,99 proc. akcji Skarbca zakomunikował Murapol. W tym samym czasie – 1 czerwca – Noble Funds TFI połączyło się z Open Finance TFI.

Fundusze inwestycyjne
Prezes Uniqi TFI: Wyceny polskich akcji są atrakcyjne, ale trzeba zachować cierpliwość
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Fundusze inwestycyjne
Zarządzający Polaris FIZ: Fundamentalna wartość WIG20 to około 2700 pkt.
Fundusze inwestycyjne
Noble Funds TFI trafi do VeloBanku
Fundusze inwestycyjne
Fundusze obligacji długoterminowych to teraz faworyci ekspertów
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Fundusze inwestycyjne
Blockchainowy rodzynek znów daje o sobie znać
Fundusze inwestycyjne
Obligacje długoterminowe nad wyraz atrakcyjne