Niepubliczne fundusze zamknięte wychodzą z cienia

Kilkanaście miesięcy od sprawy GetBacku widać, które podmioty na rynku utrzymywały wysokie standardy zarządzania czy też wzięły odpowiedzialność za błędy. Dziś pozytywnie wyróżniają się wynikami.

Publikacja: 09.10.2019 07:30

Niepubliczne fundusze zamknięte wychodzą z cienia

Foto: Adobestock

Od niedawna Izba Zarządzających Funduszami i Aktywami publikuje wyniki niektórych niepublicznych funduszy zamkniętych (oferujących certyfikaty inwestycyjne w drodze oferty niepublicznej).

Stabilne i wysokie wyniki

Przez kilkanaście poprzednich miesięcy dostęp do stóp zwrotu wraz z innymi informacjami o niepublicznych FIZ-ach był – po sugestiach KNF – ograniczony właściwie tylko do klientów danego TFI. Teraz jednak wyniki niektórych FIZ-ów prezentuje IZFiA – organizacja zrzeszająca krajowe TFI. Na razie na stronach IZFiA znajdziemy informacje o wynikach 28 strategii, których łączne aktywa wynoszą około 2 mld zł. Większość z nich działa w formule absolutnej stopy zwrotu (ASZ).

Pod względem aktywów przodują w tej grupie dwa fundusze, mające pod zarządzaniem około 350 mln zł. Pierwszy to Generali Absolute Return Dłużny FIZ, czyli fundusz obligacji. Drugim zaś jest Insignis FIZ, czyli fundusz akcji.

Foto: GG Parkiet

– W Insignis TFI od początku działa tylko jeden fundusz, co jest ewenementem na rynku, realizujący strategię absolutnej stopy zwrotu – podkreśla Grzegorz Witkowski, prezes. Tłumaczy, że Insignis FIZ inwestuje w akcje, jednak jego pozycja względem rynku jest neutralna. – W odróżnieniu od wielu innych działających na krajowym rynku strategii ASZ my nigdy nie próbujemy zgadywać w jakim kierunku podąży rynek, lecz zawsze pozycje długie zabezpieczamy krótkimi. Wszystkie aktywa, które udało nam się zebrać, pozyskaliśmy bez pośrednictwa dystrybutorów. Mamy lojalnych klientów, których znamy bezpośrednio – przekonuje Witkowski. Insignis FIZ może pobierać wynagrodzenie za wynik, jeśli stopa zwrotu po odliczeniu opłaty za zarządzanie będzie wyższa niż 10 proc. w roku kalendarzowym. – Inwestujemy praktycznie tylko w polskie akcje. Biorąc pod uwagę ostatnio niską płynność na GPW, koncentrujemy się na firmach dużych i średnich – twierdzi prezes Insignis TFI. Przyznaje, że zważywszy na płynność na GPW czuje się komfortowo z obecną wartością aktywów. – Gdyby PPK poprawiły płynność na GPW, być może postaralibyśmy się o pozyskanie świeżego kapitału – przewiduje. Myślimy też o uruchomieniu funduszu akcji niezabezpieczonego pozycjami krótkimi w momencie dołka bessy na polskim rynku. Insignis FIZ od początku roku zarobił 5,59 proc., natomiast od uruchomienia (czerwiec 2015 r.) – ponad 38 proc.

Wegańskie burgery

Wśród niepublicznych FIZ-ów, których wyniki poznaliśmy, od początku roku najlepszy jest Dirlango Tech FIZ, działający w ramach Dirlango, holdingu Łukasza Wejcherta oraz Macieja Żaka, byłych szefów Onetu. Fundusz działa od ponad roku, natomiast od stycznia jego wynik to niemal 33 proc.

– Nasza strategia jest ewolucją tego, co robiliśmy przez ostatnich 20 lat. Przez wiele lat byłem prezesem i współwłaścicielem Onetu. Wówczas inspirowaliśmy się zdobywającymi popularność zagranicznymi portalami i latami tworzyliśmy na polskim rynku najciekawsze modele biznesowe – mówi Wejchert. W portfelu grupy Dirlango znajdują się firmy wpisujące się w dzisiejsze trendy, jak mobilność, ochrona środowiska, cyberochrona. Z polskiego rynku przykładem może być iTaxi (aplikacja do zamawiania taxi). Z kolei z zagranicznych m.in. Beyond Meat, czyli firma produkująca proteiny przypominające mięso.

– Nasze modele działania w kraju oraz za granicą różnią się. W Polsce tworzymy bądź kupujemy udziały w spółkach na etapie, kiedy zaczynają osiągać zyski, obejmujemy nad nimi kontrolę i wspieramy aktywnie zarząd w skalowaniu firmy. Celem jest stworzenie lokalnych liderów w Europie Środkowo-Wschodniej – tłumaczy Wejchert. Dirlango w iTaxi zainwestowało mniej więcej siedem lat temu. Teraz firma rośnie po około 50 proc. rocznie i właśnie zaczyna osiągać zysk.

– Z kolei za granicą szukamy spółek, które są tuż przed IPO i mają potencjał wielokrotnego wzrostu obrotów, jak wspomniany Beyond Meat czy też Wish (e-commerce). Jedne ze świeższych inwestycji to np. Compass, która digitalizuje rynek ofert nieruchomości w USA – mówi Wejchert. Tłumaczy, że Dirlango daje spółkom nie tylko kapitał, ale też wsparcie merytoryczne, doświadczenie czy kontakty. W tej chwili w portfelu jest dziewięć spółek. – Staramy się docierać głównie do inwestorów prywatnych – w Polsce jest problem z brakiem inwestorów instytucjonalnych przy tego typu przedsięwzięciach. Liczymy, że uda nam się pozyskać nieco środków dzięki PPK – zakłada Wejchert.

– Inwestorom podoba się to, że w funduszu jest kapitał nasz, czyli założycieli. Strategia zakłada, że inwestujemy około 60–70 proc. kapitału za granicą, a resztę w Polsce. Obecnie mocno analizujemy spółki z branży bezpieczeństwa cyfrowego, które będzie bardzo ważne w związku z rozwojem technologii dronów, automatycznych pojazdów itd. – twierdzi Wejchert.

Dwucyfrowe wyniki od początku tego roku mają jeszcze Ipopema Megatrends FIZ i Acer Aggressive FIZ (obie są strategiami ASZ). Ten drugi inwestuje m.in. w rynek nieruchomości i ma także najwyższy wynik od uruchomienia (w połowie 2012 r.), wynoszący 95 proc. Na kolejnych miejscach od początku roku plasują się Esaliens Okazji Rynkowych FIZ i Quercus Absolute Return FIZ, który celuje w 10 proc. zysku rocznie. Głównie inwestuje w polskie spółki z zabezpieczeniem w kontraktach terminowych na polskie indeksy. Ma też pozycje w kontraktach na indeksy zagraniczne i surowce.

Fundusze inwestycyjne
KNF na tropie manipulacji funduszu
Fundusze inwestycyjne
Zawierucha w Europie. Co dalej z funduszami ESG?
Fundusze inwestycyjne
Fundusze akcji nie nadążają za GPW
Fundusze inwestycyjne
Coraz więcej akcji przechodzi w słabe ręce. Obligacje pod presją
Fundusze inwestycyjne
Bolesny początek hossy na rynku obligacji
Fundusze inwestycyjne
Przebudzenie elit w Europie impulsem dla giełd