Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 05.02.2025 08:37 Publikacja: 19.09.2023 05:00
Iker Casillas ambasadorem XTB
Foto: materiały prasowe
Rywalizacja maklerska to nie tylko walka produktem. To także starcie marketingowe, szczególnie wśród brokerów, którzy oferują dostęp do rynku forex i CFD. Im głośniej, tym lepiej. W ubiegłym tygodniu firma Oanda ogłosiła, że jej globalnym ambasadorem został kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej Robert Lewandowski.
– Oanda stawia na inteligentne inwestowanie, oferując klientom intuicyjną platformę do handlu na rynkach finansowych, zaawansowane narzędzia analityczne i wysoką skuteczność realizacji zleceń – wszystko, czego potrzebują, by odpowiednio zarządzać swoimi transakcjami. Chcieliśmy mianować ambasadorem marki osobę, która odzwierciedlałaby ducha naszej firmy – mistrza w swojej dziedzinie, znanego ze swojego profesjonalizmu i rozpoznawalnego na całym świecie. Robert idealnie wpisuje się w naszą wizję – podkreślał Darren Moffett, szef marketingu w firmie Oanda.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Dolar amerykański złapał zadyszkę. Widać ją było dobrze w ubiegłym tygodniu, który to przyniósł przecenę „zielonego” w różnych układach walutowych. Skorzystał na tym m.in. jego nowozelandzki odpowiednik.
Po dość słabym ubiegłym roku w wykonaniu francuskiego CAC 40 środek stycznia przyniósł wyraźne zwyżki. Główny indeks paryskiej giełdy mocnym ruchem uporał się z linią kilkumiesięcznego trendu spadkowego, aczkolwiek odreagowanie zatrzymało się na linii szczytów kształtowanych w II połowie poprzedniego roku.
Metale szlachetne od początku tego roku znów wracają do łask inwestorów. Złoto zyskało już ponad 3 proc. i wyszło powyżej poziomu 2700 USD za uncję. Jeszcze mocniej prezentuje się srebro. Jego notowania podskoczyły już o ponad 5 proc.
W ocenie analityków polski złoty przy sprzyjających warunkach będzie miał miejsce do umocnienia względem kluczowych walut świata. Główny wyzwaniem pozostaje globalnie silny amerykański dolar.
Polityka Fedu sprawiła, że pod presją znalazła się nie tylko wspólna unijna waluta, ale również funt brytyjski, złoty oraz wiele innych walut. Analitycy Goldman Sachs prognozują rok silnego dolara. Na rynku jest jednak wciąż bardzo dużo niepewności.
Europejskie rynki rozpoczęły drugą połowę grudnia w kiepskich nastrojach z kiepskimi informacjami z gospodarek w tle. Nad Sekwaną po krótkim odreagowaniu nastąpił powrót do spadków, które groziły przełamaniem tegorocznych dołków.
Polskie akcje z początkiem 2025 r. ruszyły z kopyta, choć na razie możemy mówić wciąż tylko o złapaniu tempa głównych rynków, bijących rekordy także w styczniu. Uczestnicy funduszy dłużnych wciąż śpią spokojnie.
Trzy miesiące po wyborach widać, że amerykański rynek akcji, który początkowo euforycznie zareagował na niekwestionowaną wygraną Trumpa, utknął w miejscu. W momencie pisania tego komentarza indeks S&P 500 jest tam, gdzie po raz pierwszy znalazł się kilka dni po wyborach, w okolicy 6000 pkt.
Luty może przynieść spadki na giełdach, głównie w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Lepsze perspektywy mają za to metale szlachetne, takie jak złoto, srebro czy też platyna – uważają eksperci, którzy typują skład naszych portfeli foreksowych.
Z najnowszego raportu analityków Trigon DM wynika, że akcje Synektika są niedowartościowane. Dlatego nadal rekomendują „kupuj” podnosząc cenę docelową do 275,40 zł, co daje ok. 25 proc. przestrzeni do wzrostu kursu.
Inwestorzy zaoszczędzą na kosztach związanych z handlem ETF - ami na GPW. Kolejne domy maklerskie zdecydowały o obniżeniu prowizji.
Wczorajsza sesja na Wall Street przyniosła niespełna 1% spadki, choć po pierwszej reakcji rynków na zapowiedź ceł były one niemal dwukrotnie większe. Sentyment wobec ryzykownych aktywów w dalszym ciągu pozostaje zły, bo notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy osuwają się na południe i tracą 0.4%.
Walory handlowej spółki we wtorek zyskują prawie 4 proc. Od listopadowego dołka notowania odrobiły 16 proc. Czy mają jeszcze potencjał do wzrostu?
Pod koniec stycznia cena emisyjna w ofercie publicznej Diagnostyki została ustalona na 105 zł, tj. na poziomie ceny maksymalnej. Oznacza to, że wartość oferty wyniesie blisko 1,7 mld zł.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas