Wyniki za I kwartał nie rozczarowały. Sporo spółek wyszło przed szereg

Większość firm z warszawskiej giełdy pochwaliła się już osiągnięciami. Dla części z nich początek roku okazał się bardzo dobry, co znalazło potwierdzenie w opublikowanych raportach.

Publikacja: 29.05.2024 06:00

Wyniki za I kwartał nie rozczarowały. Sporo spółek wyszło przed szereg

Foto: Adobestock

Sezon publikacji raportów finansowych za I kwartał, w którym nie brakowało pozytywnych zaskoczeń, jest już na finiszu. Sprawdzamy, czy lepsze od oczekiwań rezultaty z tego okresu mogą być zapowiedzią udanego całego 2024 r.

Rynek dał się zaskoczyć

Z dużą nadzieją zostały przyjęte przez rynek wstępne wyniki CCC, co znalazło odzwierciedlenie w efektownym odbiciu w górę kursu (o blisko 24 proc.) w dniu publikacji raportu. Rezultaty I kwartału roku obrotowego 2023/2024 (trwającego od lutego do kwietnia) znacząco przebiły oczekiwania na poziomie EBITDA i wyniku operacyjnego. Dużą niespodzianką była poprawa marży brutto ze sprzedaży grupy o 5,1 pkt proc. do 51,6 proc., co głównie wynikało z większych zysków marek HalfPrice i CCC.

– Kilka rzeczy miało pozytywny wydźwięk – poprawa marży brutto, kontrola kosztów sprzedaży, ogólnego zarządu. Trend kontroli kosztów widać już kolejny kwartał, co bardzo cieszy. Jeśli obecna strategia zmiany modelu sprzedaży w kierunku większego udziału asortymentu generującego większą rentowność, a także oszczędności, będzie kontynuowana, jest szansa na interesujące wyniki w kolejnych kwartałach. Hamulcem może być zejście z tej trajektorii – wskazuje Sylwia Jaśkiewicz, analityczka DM BOŚ.

Niewiele mniejsze wrażenie na inwestorach zrobiły rezultaty Pepco Group. Podczas pierwszej sesji po ich publikacji akcje firmy poszybowały w górę o 16 proc. Jak wyjaśnia Dariusz Dadej, analityk Noble Securities, największe pozytywne zaskoczenie wywołały raportowane marże brutto i EBITDA. – Marże przełożyły się na rekordową EBITDA. Spółka zapowiada, że ten poziom marż będzie się w dalszym ciągu poprawiać. Biorąc pod uwagę, że cykl zakupów w przypadku Pepco wynosi około dziewięciu miesięcy, to w perspektywie II półrocza obecna marżowość wydaje się do utrzymania – uważa. Ma wątpliwości, czy ten pozytywny efekt utrzyma się dłużej. – Historycznie takie marże pojawiały się incydentalnie. Średnia marża brutto, licząc, począwszy od I półrocza 2020 r., to 41,3 proc., czyli wyraźnie poniżej marży brutto z I półrocza 2024 r. Motorem wyników powinna być poprawiająca się kondycja konsumenta. Hamulcem zaś mogą być dynamiki sprzedaży porównywalnej, które ostatnio są negatywne. Jak podała spółka, w siedem tygodni, do 19 maja, sprzedaż porównywalna w grupie również spadła r./r., co nie jest dobrym prognostykiem na III kwartał – zauważa. Ponadto zwraca uwagę, że spółka wciąż od początku 2022 r. nie generuje gotówki, choć w tym przypadku powinno pomóc ograniczenie CAPEX-u w II półroczu.

Mocno na plus rozminęły się z oczekiwaniami analityków rezultaty Enei. Efektowna poprawa wynikała m.in. z wyraźnie lepszych r./r. wyników w dziale wytwarzania – EBITDA na poziomie blisko 930 mln zł wzrosła r./r. o 440 mln zł. Wpływ na to miał głównie wzrost wyniku elektrowni systemowych, w którym odnotowano zwiększenie marży z obrotu, wzrost przychodów z tytułu rynku mocy. Ponadto w całym obszarze wytwarzania istotny jest efekt braku odpisu na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny. Enea skorzystała m.in. z zakupu energii elektrycznej na rynku po niższej cenie, gdy było to bardziej opłacalne niż produkowanie energii przy wykorzystaniu własnych mocy wytwórczych. Mimo solidnych rezultatów rynek zdaje się większą uwagę przykładać do planów (wydzielenie aktywów węglowych) głównego właściciela.

Pozytywne efekty większe, niż zakładano

Efektowną poprawą przychodów i zysków, większą, niż spodziewali się analitycy, zaskoczył Benefit Systems.

– Wyniki za I kwartał zaskoczyły po raz kolejny pozytywnie, głównie za sprawą mocnej marży brutto ze sprzedaży w Polsce – zauważa Maria Mickiewicz, analityk Wood & Company. Zgodnie z jej oczekiwaniami cały 2024 r. powinien być rokiem wyraźnie wzrostowym, jeśli chodzi o wyniki spółki. – Po skorygowaniu o wpływ kosztów programu motywacyjnego prognozujemy r./r. wzrost EBITDA o 26 proc. Nasza aktualna rekomendacja dla spółki to „kupuj”, z ceną docelową ustaloną na 3400 zł, co implikuje cały czas ok. 20-proc. potencjał wzrostu – wskazuje. Zwraca jednak uwagę, że w kolejnych kwartałach spółka będzie mierzyć się z bardziej wymagającą bazą porównawczą do zeszłego roku, w szczególności po stronie rentowności brutto, zwłaszcza że proces rewizji cen wizyt u partnerów nie został jeszcze zakończony. To w połączeniu z rosnącymi kosztami w Turcji oraz związanymi z rozwojem MultiLife, a także obserwowane w kwietniu–maju wyraźne spowolnienie przyrostu bazy kart, stawia przed spółką konkretne wyzwania na najbliższe kwartały. – Fundamenty długoterminowe dla rynku, a zatem i spółki pozostają jednak w naszej ocenie cały czas bardzo solidne – podsumowuje.

Bardzo udany kwartał ma za sobą Rainbow Tours, który jest beneficjentem wysokiego popytu na wycieczki zagraniczne, który odbudował się po pandemii. Kluczowy dla wyników będzie dopiero nadchodzący sezon letni. Zdaniem Dariusza Dziubińskiego, analityka BM Pekao, udany I kwartał pokazał, że ten rok może być jeszcze lepszy dla spółki niż poprzedni.

Zauważa, że spółka korzysta z wysokiego popytu, czego potwierdzeniem jest bardzo dobrze sprzedająca się oferta na sezon letni. Jednocześnie sprzyja jej korzystne otoczenie w postaci kursów walut i cen paliwa lotniczego.

– Sezon wakacyjny wkrótce się rozpocznie, oferta wydaje się sprzedawać bardzo dobrze, a koszty nadal są korzystne. Może to oznaczać, że poziomy marż mogą być wyższe, niż zakładaliśmy wcześniej – przyznaje ekspert.

Pozytywnym zaskoczeniem dla rynku okazała się także skala poprawy wyników operacyjnych Agory. EBITDA wyniosła blisko 55 mln zł i była o 53 proc. wyższa niż rok wcześniej.

– Spółka pokazała bardzo mocne dane w dziale film i książka, na co wpływ miała wysoka frekwencja w kinach i dobra monetyzacja widzów. Istotną kontrybucję do wyników w I kwartale dał też Next Film, który był dystrybutorem kinowym kilku tytułów, które zanotowały sukces frekwencji. W przypadku reklamy Agora zanotowała dobre odczyty. Łącznie wpływy reklamowe wzrosły o 27 proc. r./r. – wpływ na tak wysoką dynamikę miał jednak wciąż efekt konsolidacji Eurozetu – wskazuje Maciej Bobrowski, analityk DM BDM. Zdaniem analityka kluczowe znaczenie dla postrzegania Agory w nadchodzących kwartałach będzie mieć odbudowa pozycji spółki na rynku reklamy. – Najbliższe sezony wyników kwartalnych będą zatem dla nas ważnym momentem „sprawdzam”. Realizacja scenariusza, który wskaże na utrzymanie rosnącej ścieżki wyników, będzie „jakościowym” impulsem dla inwestorów (jako efekt podejmowanych inicjatyw w biznesach z ekspozycją na reklamę) – wyjaśnia.

Opinie

Pozytywne wieści ze spółek zdominowały sezon publikacji wyników za I kwartał

Adam Łukojć zarządzający TFI Allianz Polska

Sezon publikacji raportów kwartalnych jest na razie generalnie udany. Banki osiągnęły wyniki wyższe od oczekiwanych: marże odsetkowe są wysokie, a koszty ryzyka nie chcą rosnąć – dobra sytuacja gospodarcza sprawia, że kredytobiorcy spłacają zobowiązania mimo wysokich odsetek. Dobrze poradziły sobie spółki zajmujące się handlem detalicznym, zwłaszcza sprzedające artykuły inne niż spożywcze. Tym firmom pomogły: dobra sytuacja konsumentów, spadające koszty logistyki i sprawdzające się modele biznesu. W branżach budowlanej i deweloperskiej wyniki były generalnie zgodne z oczekiwanymi, czyli bardzo dobre. Świetnie radzą sobie też firmy związane z turystyką. Natomiast pierwszy kwartał był generalnie niezbyt udany dla spółek przemysłowych. Polska stoi już usługami, a nie przemysłem – w długim okresie wiele polskich spółek przemysłowych traci konkurencyjność, m.in. ze względu na rosnące koszty pracy. W krótkim okresie niektóre spółki przemysłowe dodatkowo odczuwają spadek marż z wyjątkowo wysokich poziomów osiągniętych podczas pandemii i wybuchu inflacji. Bardzo udany początek roku mają za sobą spółki energetyczne, lecz w ich przypadku wyniki mają względnie niewielkie znaczenie przy ocenie perspektyw. Inwestorzy bardziej są zainteresowani strategicznymi planami wobec tych firm.

Reakcja inwestorów na publikowane wyniki może świadczyć o braku obaw na rynku

Sobiesław Kozłowski dyrektor departamentu analiz i doradztwa Noble Securities

Na blisko 200 spółek, które opublikowały wyniki i na które były prognozy, blisko 40 proc. zaskoczyło pozytywnie na poziomie przychodów, natomiast nieco ponad 45 proc. zaskoczyło negatywnie. Warto dodać, że najwyższy odsetek pozytywnych zaskoczeń na przychodach dotyczył spółek finansowych, tj. 80 proc. spółek zaskoczyło in plus, oraz deweloperów – 75 proc. pozytywnych zaskoczeń. Warto zwrócić uwagę na ciekawą reakcję inwestorów na wyniki. Przykładowo często lepsze lub wyraźnie lepsze od oczekiwań wyniki banków spotykały się z ograniczoną pozytywną reakcją notowań lub na przestrzeni kilku sesji po publikacji wyników notowania wyraźnie spadały. Ponadto większa skala przeceny dotykała banki, które najmocniej wzrosły od października 2022 r. Z drugiej strony interesującym aspektem jest pewna asymetria reakcji inwestorów na wyniki, to znaczy inwestorzy w kwietniu czy maju br. reagowali wyraźnie bardziej pozytywnie na wyniki spółek, które lekko pozytywnie zaskakiwały wynikami lub perspektywą poprawy wyników, a były po spadkach rzędu 50 proc. i więcej od historycznych maksimów. Ponadto zauważalna jest ograniczona negatywna lub brak negatywnej reakcji na wyniki słabsze od oczekiwań. Mam wrażenie, że rynek jest w fazie ograniczonych obaw o ryzyko, co po 20 miesiącach zwyżek jest interesującą obserwacją.

Firmy
Oponeo.pl na fali wzrostowej
Materiał Promocyjny
Pierwszy bank z 7,2% na koncie oszczędnościowym do 100 tys. złotych
Firmy
Synthaverse powalczy o rynek francuski
Firmy
Fundusze unijne. Mocne wsparcie dla start-upów
Firmy
Benefit Systems zabił inwestorom ćwieka
Firmy
Największe w historii tąpnięcie kursu Benefitu Systems. Analityk tłumaczy, co się stało
Firmy
Mentzen już na giełdzie. Akcje mocno drożeją