Sezon publikacji raportów finansowych za I kwartał, w którym nie brakowało pozytywnych zaskoczeń, jest już na finiszu. Sprawdzamy, czy lepsze od oczekiwań rezultaty z tego okresu mogą być zapowiedzią udanego całego 2024 r.
Rynek dał się zaskoczyć
Z dużą nadzieją zostały przyjęte przez rynek wstępne wyniki CCC, co znalazło odzwierciedlenie w efektownym odbiciu w górę kursu (o blisko 24 proc.) w dniu publikacji raportu. Rezultaty I kwartału roku obrotowego 2023/2024 (trwającego od lutego do kwietnia) znacząco przebiły oczekiwania na poziomie EBITDA i wyniku operacyjnego. Dużą niespodzianką była poprawa marży brutto ze sprzedaży grupy o 5,1 pkt proc. do 51,6 proc., co głównie wynikało z większych zysków marek HalfPrice i CCC.
– Kilka rzeczy miało pozytywny wydźwięk – poprawa marży brutto, kontrola kosztów sprzedaży, ogólnego zarządu. Trend kontroli kosztów widać już kolejny kwartał, co bardzo cieszy. Jeśli obecna strategia zmiany modelu sprzedaży w kierunku większego udziału asortymentu generującego większą rentowność, a także oszczędności, będzie kontynuowana, jest szansa na interesujące wyniki w kolejnych kwartałach. Hamulcem może być zejście z tej trajektorii – wskazuje Sylwia Jaśkiewicz, analityczka DM BOŚ.
Niewiele mniejsze wrażenie na inwestorach zrobiły rezultaty Pepco Group. Podczas pierwszej sesji po ich publikacji akcje firmy poszybowały w górę o 16 proc. Jak wyjaśnia Dariusz Dadej, analityk Noble Securities, największe pozytywne zaskoczenie wywołały raportowane marże brutto i EBITDA. – Marże przełożyły się na rekordową EBITDA. Spółka zapowiada, że ten poziom marż będzie się w dalszym ciągu poprawiać. Biorąc pod uwagę, że cykl zakupów w przypadku Pepco wynosi około dziewięciu miesięcy, to w perspektywie II półrocza obecna marżowość wydaje się do utrzymania – uważa. Ma wątpliwości, czy ten pozytywny efekt utrzyma się dłużej. – Historycznie takie marże pojawiały się incydentalnie. Średnia marża brutto, licząc, począwszy od I półrocza 2020 r., to 41,3 proc., czyli wyraźnie poniżej marży brutto z I półrocza 2024 r. Motorem wyników powinna być poprawiająca się kondycja konsumenta. Hamulcem zaś mogą być dynamiki sprzedaży porównywalnej, które ostatnio są negatywne. Jak podała spółka, w siedem tygodni, do 19 maja, sprzedaż porównywalna w grupie również spadła r./r., co nie jest dobrym prognostykiem na III kwartał – zauważa. Ponadto zwraca uwagę, że spółka wciąż od początku 2022 r. nie generuje gotówki, choć w tym przypadku powinno pomóc ograniczenie CAPEX-u w II półroczu.