Orco uzyskało półroczną ochronę

Decyzja paryskiego sądu ma chronić spółkę przed roszczeniami wierzycieli. Nie uchroniła jej przed spadkiem kursu na GPW

Publikacja: 27.03.2009 00:46

Orco uzyskało półroczną ochronę

Foto: Archiwum

Wiadomo już, dlaczego zarząd nieruchomościowej grupy przed 25 marca nie zdecydował się na zaprezentowanie inwestorom planu jej restrukturyzacji. W środę odbyło się bowiem posiedzenie sądu handlowego w Paryżu, który uruchomił procedurę ochrony spółki przed wierzycielami, a bez tej decyzji skuteczna realizacja programu naprawczego byłaby zdecydowanie mniej prawdopodobna.

Wspomnianą ochroną paryskiego trybunału, obowiązującą przez sześć miesięcy, została objęta francuska spółka z grupy – Vinohrady, oraz notowana na czterech giełdach spółka matka – Orco Property Group (choć jej siedziba mieści się w Luksemburgu).

[srodtytul]Wczoraj handlowano tylko w Warszawie [/srodtytul]

Papierami firmy można było jednak wczoraj handlować wyłącznie na warszawskim parkiecie. W czwartek giełdy w Pradze i Budapeszcie zawiesiły notowania (zapewne na jeden dzień), a na paryskim Euronext akcjami nie można obracać już od ponad tygodnia (do opublikowania przez Orco sprawozdania za 2008 rok, co ma nastąpić 31 marca). Władze GPW, choć – przyznają – znały oczekiwania spółki odnośnie do zawieszenia obrotu, nie wstrzymały go, gdyż komunikat spółki trafił na rynek przed rozpoczęciem sesji.

Inwestorzy, którzy w ostatnich dniach kupowali akcje Orco, czekając na przełomowe decyzje strategiczne, mogą czuć się rozczarowani czwartkowym przekazem (na GPW papiery potaniały wczoraj o 26,3 proc., do 19,16 zł). Mimo że zarząd przekonuje, że spółka jest wypłacalna (bo tylko taka mogła skorzystać z procedury ochrony przed wierzycielami), to analitycy nie mają złudzeń, że wkrótce Orco mogłoby stracić płynność. Zresztą sam zarząd przyznaje, że program sprzedaży aktywów realizowany jest wolniej, niż planowano, Orco ma problemy z odzyskaniem pieniędzy z tytułu pożyczek udzielonych spółkom zależnym, konieczne ponadto jest przedłużenie kolejnych linii kredytowych, wygasających w tym roku.

Mimo że komunikat zarządu jest dość obszerny, trudno się w nim także doszukać szczegółów o nowych działaniach restrukturyzacyjnych, np. z realizacji których konkretnie projektów spółka zamierza zrezygnować. Można natomiast z niego wywnioskować, że większość inwestycji w naszym kraju będzie kontynuowana (potwierdzili to ponadto „Parkietowi” przedstawiciele Orco w Polsce).

[srodtytul]Warszawa pozostaje kluczowym rynkiem [/srodtytul]

Grupa zamierza bowiem skupić działalność w strategicznych obszarach, do których zalicza nieruchomości komercyjne na wynajem i budownictwo mieszkaniowe, oraz w kluczowych miastach (Praga, Berlin, Warszawa, Budapeszt i Bratysława). Do kluczowych projektów zaliczane są przy tym tylko te, których realizacja przyniesie dochód w ciągu 24 miesięcy. Orco zamierza natomiast wycofać się z rynku hotelarskiego czy logistycznego, a także z „niestrategicznych miast i krajów”.

Niewiadomą pozostaje to, na czym, poza ograniczaniem kosztów operacyjnych i sprzedażą wybranych aktywów, ma polegać restrukturyzacja finansów grupy (jej krótkoterminowe zadłużenie kredytowe na koniec września przekraczało 318 mln euro, a na jej kontach znajdowało się 103,5 mln euro gotówki). Zarząd Orco zapowiada, że rozmowy z wierzycielami i kluczowymi dostawcami odbędą się w niedługim czasie.

Firmy
Potężna akwizycja InPostu w Wielkiej Brytanii. Zagrożona Royal Mail
Materiał Partnera
Zasadność ekonomiczna i techniczna inwestycji samorządów w OZE
Firmy
Maciej Posadzy, prezes Elektrotimu: Nie będziemy zwiększać skali biznesu kosztem rentowności
Firmy
Polskie firmy przerażone planami Donalda Trumpa
Firmy
Firmy dostały wskazówki od premiera Donalda Tuska
Firmy
Premier daje zielone światło dla nowego Rafako, które ma produkować dla wojska
Firmy
Creotech i Scanway. Czyli kosmiczne spółki w przełomowym momencie