Zgodnie z wypracowanym porozumieniem część długu przedsiębiorstwa zostanie umorzona, część spłacona w ratach, a część skonwertowana na akcje.
Plan zakłada emisję w tym trybie 2,2–3,71 mln walorów serii C, czyli 13,4–20,7 proc. w podwyższonym kapitale. Cena emisyjna akcji obejmowanych przez wierzycieli ma wynieść 3 zł.
Dwa lata temu za papiery Vistalu płacono ponad 6 zł, jednak po wakacjach notowania runęły w reakcji na złożenie przez zarząd wniosków o sanację i upadłość. Stworzona i kontrolowana przez Ryszarda Matykę grupa straciła płynność po zbyt szerokiej i szybkiej ekspansji.
Wyznaczony przez sąd zarządca zaproponował, by firma wróciła do podstawowej działalności – budowy i montażu stalowych mostów w kraju i na rynkach skandynawskich. Jak jednak zaznaczał w rozmowie z „Parkietem" Sławomir Bohdziewicz, po przyjęciu układu przez wierzycieli pojawi się opcja rozszerzenia działalności o offshore – czyli produkcję konstrukcji dla przemysłu wydobywczego, czy też energetyki wiatrowej. Zatwierdzając plan restrukturyzacji Vistalu, sąd polecił znaleźć inwestora strategicznego. Na razie nie ma na ten temat wieści – do poszukiwania inwestora zostało zatrudnione KPMG.
W I kwartale Vistal miał 17,3 mln zł skonsolidowanych przychodów oraz 2,1 mln zł zysku operacyjnego i 3,36 mln zł straty operacyjnej. Grupa wypracowała prawie 6 mln zł gotówki operacyjnej. Kapitał własny to ponad ćwierć miliarda na minusie. ar