Kompap celuje we wzrost sprzedaży

W tym roku pozytywne dla spółki zjawiska rynkowe wciąż się utrzymują. Pomaga zwłaszcza wysoka aktywność klientów zachodnich.

Aktualizacja: 14.08.2021 12:40 Publikacja: 14.08.2021 12:32

Waldemar Lipka, prezes Kompapu, mówi, że spółka nie wyklucza, że inwestycje będą większe, niż zapowi

Waldemar Lipka, prezes Kompapu, mówi, że spółka nie wyklucza, że inwestycje będą większe, niż zapowiadano.

Foto: Archiwum

Notowany na rynku głównym GPW Kompap, który specjalizuje się m.in. w druku książek, przyznaje, że korzystne trendy rynkowe się utrzymują. Spółka realizuje inwestycje, które mają pomóc szybciej i wydajniej drukować. Od początku roku akcje Kompapu zdrożały o 100 proc., do 20,4 zł.

Rynek zaczął rosnąć

– Pandemia sprzyja takim spółkom jak Kompap – mamy trzy drukarnie i gros naszej produkcji to druk książek. W czasie lockdownu, przy zamkniętych kinach, teatrach i zamrożeniu życia towarzyskiego poza domem, książka okazała się jednym z nielicznych wciąż dostępnych nośników kultury i rozrywki. Rynek wydawniczy zaczął więc rosnąć, a co za tym idzie, zapotrzebowanie na druk książek. Wyniki za ubiegły rok były bardzo dobre, podwoiliśmy zysk netto i wypłaciliśmy rekordową dywidendę za 2020 r. Korzystne trendy utrzymują się w kolejnych miesiącach. Nie mieliśmy też ani jednego dnia przerwy w produkcji i jako załoga przeszliśmy okres wybuchu pandemii oraz kolejnych fal „suchą nogą" – mówi „Parkietowi" Waldemar Lipka, prezes Kompapu.

Dodaje, że wyzwaniem są rosnące koszty surowca – ceny papieru wzrosły o 25 proc. rok do roku. Kompap radzi sobie jednak, m.in. stosując krótkie terminy płatności i otrzymując dzięki temu lepsze warunki. Z drugiej strony sprzyja spółce również sytuacja zagraniczna – poszukiwanie przez wydawców europejskich niższych kosztów przy solidnej jakości oraz korzystne dla eksporterów kursy walut.

Inwestycje w toku

W I kwartale przychody spółki wyniosły 21,7 mln zł, wobec 20,9 mln zł rok wcześniej. Zysk netto wzrósł o 46 proc., do blisko 1,6 mln zł. Raport za I półrocze zostanie opublikowany 2 września.

– W 2021 r. pozytywne dla nas zjawiska wciąż się utrzymują, zwłaszcza pomaga nam wysoka aktywność klientów zachodnich, w przyszłość patrzymy więc optymistycznie – mówi Lipka. Dodaje, że w tym roku spółka chce zwiększyć sprzedaż w kraju i za granicą oraz dalej poprawiać rentowność.

– Temu właśnie służą realizowane inwestycje, które mają nam pomóc szybciej i wydajniej drukować popularne formaty książek oraz akcydensów, a jednocześnie efektywnie i na dużą skalę realizować także nietypowe zamówienia, w niestandardowych oprawach czy rozmiarach. Cały czas prowadzimy także działania sprzedażowe ukierunkowane na pozyskiwanie wysokomarżowych zleceń i inwestujemy w szkolenia personelu, by móc umacniać naszą pozycję na rynku i w ten sposób zwiększać nasze wyniki – mówi Lipka. Inwestycje Kompapu są w toku. Zakupiono już pięć nowych maszyn, z czego jedna została już dostarczona do drukarni w Laskowicach. Kolejne cztery trafią do Olsztyna i Białegostoku.

– Wśród tych urządzeń są dwie linie Uniplex, o łącznej wartości ponad 5 mln zł, które znacznie poprawią pracę introligatorni i podniosą wydajność obu drukarni. Jednocześnie negocjujemy zakup nowych maszyn drukujących, nie wykluczamy też, że inwestycje mogą być nawet większe, niż zapowiadano – mówi prezes.

Kompap jest notowany na GPW od 1996 r. Kapitalizacja spółki wynosi obecnie ponad 95 mln zł.

Firmy
Zremb: kontrakty dla wojska procentują
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Firmy
Rurexpol do likwidacji
Firmy
Mercator na zakupach. W planach luksusowe apartamenty
Firmy
Klepsydra nie zamierza zwalniać tempa
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Firmy
Czy da się odpolitycznić spółki z udziałem Skarbu Państwa?
Firmy
Rząd chce zmobilizować kapitał do finansowania start-upów