Reklama
Rozwiń

Wielka czwórka oddaje pole średnim audytorom. Deloitte niknie na GPW

Średni audytorzy badają już ponad połowę spółek giełdowych. Natomiast udział wielkiej czwórki systematycznie spada. To skutek zmian regulacyjnych oraz problemów firmy Deloitte po aferze GetBacku. Widać też wzrost cen za badania. Będą dalej rosły.

Publikacja: 25.02.2025 06:00

Wielka czwórka oddaje pole średnim audytorom. Deloitte niknie na GPW

Foto: Adobestock

Ostatnie lata to okres dużych zmian na rynku audytu spółek giełdowych. Średni audytorzy zwiększyli udział (według liczby badanych spółek) z 22 proc. w 2015 r. do 58 proc. w 2024 r. – wynika z najnowszego raportu firmy Grant Thornton.

Natomiast łączny udział wielkiej czwórki (Deloitte, EY, KPMG i PwC) spadł z 37 proc. do 22 proc.

Mocno skurczył się też udział najmniejszych audytorów: z 41 proc. do 20 proc. Nie są oni w stanie poradzić sobie z rosnącymi wymogami w segmencie jednostek zainteresowania publicznego (m.in. spółek giełdowych).

UHY ECA i Grant Thornton wiodą na giełdzie prym

Te roszady przekładają się na wyraźny spadek liczby audytorów obsługujących spółki giełdowe. Dekadę temu takich audytorów było ponad stu. W 2020 r. już tylko 61. Dwa lata później mniej niż 50. W 2023 r. ich liczba spadła do rekordowo niskich 37. Taka sama była w 2024 r. Wyhamowanie trendu spadkowego może świadczyć o tym, że rynek zaczyna się stabilizować.

W zeszłym roku średnio na jednego audytora przypadało około dziewięciu spółek.

Kto jest liderem zestawienia? Na czele plasują się: UHY ECA (42 przebadane spółki), Grant Thornton (38), PwC (36), BDO (24) oraz KPW (24).

Foto: fot. w. kompała

Stawkę zamyka Deloitte z zaledwie dwiema przebadanymi spółkami. Po zawirowaniach związanych z aferą GetBacku (Deloiotte Audyt było audytorem tej firmy) Deloitte praktycznie zniknęło z giełdowych statystyk, co miało związek z decyzjami Polskiej Agencji Nadzoru Audytowego. Budziły one duże emocje i sięgały nawet sądów wyższej instancji. Ostatecznie w grudniu 2024 r. podano, że PANA nałożyła na Deloitte Audyt dwie kary pieniężne w wysokości 5,09 mln zł i 12,56 mln zł. Decyzje te uwzględniają mediacyjne ustalenia obu stron z sądu polubownego przy Prokuratorii Generalnej.

W sumie firmy z wielkiej czwórki (Deloitte, EY, KPMG, PwC) badały w 2024 r. sprawozdania 74 spółek. To o 11 mniej niż przed rokiem. To przełożyło się na wspomniany już 22-proc. udział w rynku. Choć ten systematycznie spada, łączne przychody wielkiej czwórki w ostatnich latach rosły. Jak to możliwe? Za gros biznesu największych firm odpowiadają inne usługi, przede wszystkim doradcze. A w tych wielka czwórka jest coraz mocniejsza. To skutek nie tylko rosnącego popytu na doradztwo, ale też pokłosie zmian legislacyjnych, w tym restrykcyjnych krajowych przepisów zakazujących audytorom świadczenia usług doradczych w badanych podmiotach. Mając taki wybór, audytorzy chętnie stawiają na doradztwo, rezygnując z audytu. Wiąże się to z mniejszym ryzykiem i niższymi wymogami regulacyjnymi.

Danych za cały 2024 r. jeszcze nie ma. Natomiast w 2023 r. łączne przychody firm audytorskich urosły o 18 proc., o ponad miliard złotych, sięgając 7 mld zł – wynika z naszych szacunków. Ten imponujący wzrost był w dużej mierze efektem rosnących przychodów wielkiej czwórki. Poszły one w górę w sumie o 0,8 mld zł do 5,6 mld zł, czyli o prawie 17 proc. Przychody „pozaaudytowe” stanowiły zdecydowaną większość całości.

Ceny będą dalej rosły

Natomiast w segmencie giełdowego audytu wielka czwórka koncentruje się przede wszystkim na badaniu sprawozdań finansowych największych firm. Ale również tu średniej wielkości audytorzy depczą już jej po piętach. Przykłady? Badanie sprawozdań Eurocashu, LPP, Polenergii czy PKP Cargo przez Grant Thorntona, Orlenu i BNP Paribas przez Mazars, grupy Azoty oraz Rainbow Tours przez BDO czy PGE oraz Energi przez PKF.

Dużo emocji budzi cena za badanie sprawozdań. Po aż 36-proc. wzroście w latach 2015–2020, w kolejnych latach dynamika wyhamowała. Do 2023 r. średnie ceny audytu nie przekraczały 500 tys. zł. Ale w zeszłym roku sytuacja się zmieniła. Według obliczeń Grant Thorntona średnia kwota za przeprowadzenie audytu zwiększyła się o 33 proc., z 481 tys. zł w 2023 r. do 641 tys. zł. Ten wzrost o jedną trzecią w ujęciu rok do roku może wydawać się zaskakująco mocny, ale jeśli spojrzymy głębiej i przeanalizujemy ceny w ujęciu relatywnym (m.in. w stosunku do przychodów, sumy aktywów czy wynagrodzeń zarządów badanych spółek), to zobaczymy dynamikę znacznie niższą, jednocyfrową.

Praktyka pokazuje, że koszt audytu jest uzależniony nie tylko od wielkości badanej spółki, ale też wielkości samego audytora. Grant Thornton wyliczył, że cena audytu prowadzonego przez wielką czwórkę jest około trzykrotnie wyższa niż usługi audytora średniej wielkości, co wynika m.in. z różnic w postrzeganiu poszczególnych marek.

Eksperci spodziewają się dalszego dynamicznego wzrostu kosztów audytu. Będą one skutkiem utrzymujących się dużych wymogów regulacyjnych, wysokich kosztów ryzyka prowadzenia działalności związanych z karami administracyjnymi nakładanymi przez nadzór oraz z rosnącymi kosztami pracy.

– Przewiduję duże zmiany związane z rozszerzeniem zakresu prac audytorów o weryfikację sprawozdań niefinansowych i walkę o talenty pomiędzy firmami – mówi Jan Letkiewicz, wiceprezes i partner zarządzający w Grant Thornton. Zwraca też uwagę na pozytywną zmianę: przybywa osób, które decydują się na zdobywanie uprawnień biegłego rewidenta.

– Pomagają w tym zapewne nowe kierunki uruchamiane na uniwersytetach ekonomicznych, umożliwiające zaliczenie egzaminów zawodowych. U nas w Grant Thornton ponad 70 osób podjęło trud zdobycia uprawnień. Stawiam tezę, że pomimo wyzwań przyszłość zawodu biegłego rewidenta rysuje się w jasnych barwach – podsumowuje Letkiewicz.

Obserwowany w ostatnich latach niedobór biegłych rewidentów i zaostrzenie regulacji to tylko niektóre z przyczyn presji na ceny. Wyzwaniem dla audytorów są też zmiany technologiczne. Upraszczają one pracę, automatyzując powtarzalne czynności. A to powinno obniżyć koszt i zwiększyć efektywność biznesu audytorów. Ale żeby tak się stało, najpierw potrzebne są inwestycje w IT oraz szkolenia pracowników. Dla małych audytorów to często bariera nie do przeskoczenia.

Finanse
Czy banki są gotowe na finansowanie inwestycyjnego przełomu Tuska?
Materiał Promocyjny
Polski czy zagraniczny? Jaki rachunek maklerski wybrać?
Finanse
Znamy ofertę resortu finansów na marzec. Jakie obligacje mogą kupić Polacy?
Finanse
MF zaoferuje obligacje za 6-9 mld zł na przetargu sprzedaży w środę
Finanse
Polski czy zagraniczny? Jaki rachunek maklerski wybrać?
Finanse
MF sprzedało na przetargu 52-tyg. bony za 2,1 mld zł, popyt: 5,9 mld
Finanse
MF sprzedało na przetargu obligacje za 10 mld zł, popyt sięgnął 12,65 mld zł