W globalnej gospodarce realizuje się trudny jeszcze do niedawna do wyobrażenia scenariusz miękkiego lądowania – oceniają w prognozie półrocznej specjaliści Goldman Sachs Asset Management (GSAM). Na świecie tempo wzrostu spowolni do zgodnego z długoterminową tendencją, a tylko lekko hamować będą USA, jednak utrzyma się ryzyko dla koniunktury związane z napięciami geopolitycznymi. W tej sytuacji zdaniem Alexisa Deladerriere’a z amerykańskiego towarzystwa rynki akcji będą poruszały się w tendencji bocznej.
– Inwestorzy powinni skupiać się na najlepszej jakości spółkach, których wyniki są najbardziej odporne na osłabienie koniunktury. Ostatnie lata pokazały inwestorom, że zaangażowanie na rynku trzeba utrzymywać cały czas, a nie próbować stosować timing – zauważał na telekonferencji ekspert, odpowiedzialny w GSAM za rozwinięte rynki akcji i strategie ESG.
Czytaj więcej
Bieżące wyniki finansowe PGE, Taurona i Enei mają dla kursów akcji spółek energetycznych znaczenie drugorzędne – ocenia Michał Sztabler z Noble Securities. Zdaniem pokrywającego energetykę analityka kluczowe jest, co stanie się z aktywami węglowymi PGE, Taurona i Enei.
Prognozy Goldman Sachs AM: Fed wesprze obligacje
W największej gospodarce świata ceną za odporność widoczną w wynikach spółek i danych makroekonomicznych – zwłaszcza tych z rynku pracy – będzie powolniejsze ustępowanie inflacji. To sprawi, że łagodzenie polityki przez Fed będzie uzależnione od bieżących danych, jednak nie powinno przeszkodzić mu w sięgnięciu po pierwszą obniżkę stóp już we wrześniu. Spadek kosztu pieniądza powinien wspierać obligacje o stałym oprocentowaniu, a na atrakcyjności tracić powinny depozyty i papiery skarbowe o krótkich terminach zapadalności.
– Dla takich obligacji inwestorzy powinni znaleźć miejsce w portfelach, dbając jednocześnie o ich dywersyfikację – oceniała Lindsay Rosner, odpowiedzialna w GSAM m.in. za obligacje.