Indeks WIG20 jest najbardziej popularnym indeksem polskiej giełdy. Choć przez ostatnie kilkanaście lat poziom tego indeksu (czy nawet jego dochodowej wersji WIG20TR) poruszał się w trendzie horyzontalnym, to i tak skład wskaźnika czy przede wszystkim zmiany jego składników wciąż budzą u inwestorów spore zainteresowanie. Wciąż chodzi bowiem o flagowy indeks GPW w Warszawie, klasyfikujący 20 największych publicznych polskich spółek.
Od czasu gorącego debiutu Allegro w październiku 2020 r. i wejścia tej spółki do indeksu dużych spółek w ramach tzw. szybkiej ścieżki w trybie korekty nadzwyczajnej, w WIG20 na tle poprzedniej historii sporo zaczęło się dziać. Na skutek udanego wezwania na akcje Play Communications, a także rozpoczętego przez Orlen łączenia najpierw z Grupą Lotos, a później PGNiG (notabene innymi spółkami z WIG20) w ostatnich czterech latach mieliśmy kilka istotnych korekt nadzwyczajnych w tym indeksie. Do tego doszło kilka mniej zauważalnych dla uczestników rynku korekt znaczących pakietów akcji Orlenu (w związku z połączeniami), a także Allegro, Pepco czy ostatnio LPP (sprzedaż pakietów przez znaczących akcjonariuszy).
Całokształt zmian w indeksie WIG20 należałoby uzupełnić o korekty okresowe (jedną roczną i trzy kwartalne) indeksów z rodziny WIG, które odbywają się w trzeci piątek marca, czerwca, września i grudnia. Należałoby, bo flagowy indeks naszej giełdy charakteryzuje to, że w WIG20 zmiany spółek w ramach korekt okresowych dokonywane są zazwyczaj jedynie przy okazji jednej z nich – korekty rocznej przypadającej na marzec. Aby znaleźć wymianę składników portfela tego indeksu przypadającą na korektę kwartalną, trzeba byłoby się cofnąć w czasie aż do grudnia 2015 r., kiedy to Bogdanka została zastąpiona przez CCC. Od tego czasu miało miejsce już dziewięć zmian składników portfela WIG20 w ramach korekty rocznej. Można zatem zadać sobie pytanie, skąd wynika fakt większych zmian w WIG20 przy okazji korekty rocznej, a nie korekt kwartalnych. Oczywiście odpowiedzi należy poszukać w metodyce administrowania tym indeksem.
Spółki notowane na GPW w Warszawie trafiają do indeksów WIG20, mWIG40 i sWIG80 na podstawie rankingu klasyfikującego je pod względem obrotów za ostatnie 12 miesięcy i kapitalizacji akcji w wolnym obrocie w określonym dniu sporządzenia tegoż rankingu. Co do zasady dla większej stabilności indeksów przy zaklasyfikowaniu spółek do danego indeksu pierwszeństwo przypada spółkom już należącym do tego indeksu. W skrócie – wystarczy, że nie spadną one poza określone miejsce w rankingu. O ile nie są w tym rankingu najgorszą spółką z danego indeksu i jednocześnie w rankingu odpowiednio wysoko nie znajdzie się jakaś inna spółka spoza tego indeksu. I tutaj dopiero przechodzimy do różnicy pomiędzy zasadami klasyfikacji spółek do indeksów w ramach korekty rocznej i korekt kwartalnych.
Zasady zaklasyfikowania danej spółki podczas korekt kwartalnych są bowiem mniej restrykcyjne niż podczas korekty rocznej. Dzięki temu istnieje większa szansa, że pomiędzy marcem jednego roku a marcem następnego roku nie dojdzie do zmian w składzie WIG20 (pomijając korekty nadzwyczajne). W czasie korekt kwartalnych do pozostania w WIG20 wystarczy, że spółka będąca w tym indeksie nie spadnie we wskazanym wyżej rankingu niżej niż na 30 miejsce, a jednocześnie jakaś spółka spoza tego indeksu nie znajdzie się w top 10 tegoż rankingu. Jeżeli jednak jakaś spółka spoza WIG20 trafi do top 10 rankingu, to podczas korekty kwartalnej automatycznie wejdzie do tego indeksu w miejsce najniżej sklasyfikowanej spółki będącej dotychczas w indeksie dużych spółek. Dla korekty rocznej progi są ustawione na poziomie top 15 dla pewności trafienia do WIG20 (łatwiejsze wejście do WIG20) oraz top 25 dla możliwości pozostania w tym indeksie (trudniejsze utrzymanie w WIG20). Różnica pomiędzy top 10 a top 15 rankingu jest tak naprawdę znacząca – przede wszystkim z uwagi na różnice w obrotach dzielące spółki z różnych indeksów. Spółki będące w koszyku WIG20 są bowiem z definicji płynniejsze niż spółki z mWIG40, co doskonale widać również w momencie, gdy spółka przechodzi do WIG20 – od tego to czasu obroty jej akcjami wyraźnie i trwale wzrastają.