Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 29.03.2025 11:24 Publikacja: 18.07.2023 21:00
Pracownicze Plany Kapitałowe
Foto: Adobe Stock
Uczestnicy programu pracowniczych planów kapitałowych odkładają w nim co miesiąc od 2 proc. do 4 proc. swojej pensji brutto. Pracodawca dokłada im do tego od 1,5 do 4 proc. pensji. Swoją część dorzuca też państwo, które poprzez Fundusz Pracy dopłaca oszczędzającym 250 zł wpłaty powitalnej oraz dodatkowo 240 zł dopłaty rocznej.
Od tych zasad jest jednak wyjątek. Osoby z niskimi zarobkami zamiast 2 proc. mogą odkładać w PPK mniej, zamiast 2 proc. pensji wystarczy wpłata minimalna w wysokości 0,5 proc. Z tego rozwiązania mogą korzystać osoby, których pensja (ze wszystkich źródeł) nie przekracza 120 proc. płacy minimalnej. Od pracodawców i państwa dostają przy tym tyle, ile dostałyby przy wpłacie 2 proc.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy giełdowi w największym stopniu wykorzystują zalety kont emerytalnych.
BM PKO BP ułatwia klientom dostęp do rachunków emerytalnych Od teraz konta IKE Obligacje oraz IKZE Obligacje można zakładać już przez internet.
Zaangażowanie otwartych funduszy emerytalnych w kluczową dla zachowania polskiego rynku akcji grupę spółek w ubiegłym roku nieco się zmniejszyło. Kolejne zwyżki PKO BP mogą być pretekstem do pozbywania się jego walorów przez OFE.
– Jeśli założymy oszczędnościowy rachunek IKE lub IKZE, to nie znaczy, że gdy zmieni się nasze podejście do inwestowania, nie możemy go przenieść do innej instytucji, na TFI lub rachunek maklerski – mówi Ignacy Budkiewicz, analityk BM BNP Paribas Bank Polska.
Warto skorzystać z dostępnych możliwości obniżenia tegorocznego podatku. Jedną z nich są wpłaty na rachunki emerytalne. Jeśli nie wykorzystamy limitów do 31 grudnia – przepadną.
Eksperci, nawet ci bardziej sceptyczni, dobrze oceniają wyniki PPK w mijającym roku. Wróżą dalszy wzrost, choć szans na nagły skok popularności i wartości aktywów nie widzą. OFE powoli gasną, ale wciąż są ważnym elementem rynku emerytalnego, no i kapitałowego.
Świadomość emerytalna Polaków jest wysoka. Wiedzą oni, że licząc jedynie na ZUS skazują się na niskie emerytury. Mimo tego wciąż stosunkowo mało osób podejmuje konkretne działania, które pozwoliłyby to zmienić.
Piątkowe notowania na rynku warszawskim skończyły się spadkami najważniejszych indeksów.
Skarbiec Holding, właściciel Skarbca TFI, zaprezentował wyniki z pierwszej połowy roku obrotowego 2024/2025. Grupa zdecydowanie poprawiła wynik netto.
Kiedy w zeszłym tygodniu mieliśmy do czynienia z wyhamowaniem korekty na Wall Street, uśpione obawy o stagflację prosiły się o “sprawdzam”. Weryfikacja nadeszła dzisiaj.
WIG stracił w piątek 0,9 proc. Słabością raziły przede wszystkim największe spółki naszego parkietu. WIG20 spadł bowiem o blisko 1,2 proc.
Złoty w piątek, w szczególności w drugiej części dnia, znów zyskiwał na wartości.
Zeszły rok dla grupy był rekordowy. Rekordowa będzie też dywidenda. Kurs akcji w ostatnim czasie poszedł znacznie w górę. – Mocno wierzę w Asseco. Moje akcje nie są na sprzedaż – zadeklarował prezes Adam Góral.
W tym tygodniu przypada 25. rocznica pęknięcia bańki technologicznej. Biorąc pod uwagę dotychczasową korektę akcji technologicznych w 2025 r., szczególnie w USA, można się zastanowić, czy nadchodzi czas kolejnej. Według analityków Goldman Sachs, to nam nie grozi.
Pierwszą część piątkowej sesji na GPW zdominował kolor czerwony. WIG znów więc oddala się od poziomu 100 tys. pkt
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas